|
Ekstraliga kobiet |
|
|
m |
pkt |
br |
z |
r |
p |
1 |
GKS Katowice |
11 |
33 |
38-3 |
11 |
0 |
0 |
2 |
Pogoń Szczecin |
11 |
27 |
36-13 |
9 |
0 |
2 |
3 |
Czarni Sosnowiec |
11 |
27 |
50-4 |
9 |
0 |
2 |
4 |
Śląsk Wrocław |
11 |
22 |
29-13 |
7 |
1 |
3 |
5 |
Górnik Łęczna |
11 |
17 |
24-12 |
5 |
2 |
4 |
6 |
UKS SMS Łódź |
11 |
16 |
13-8 |
4 |
4 |
3 |
7 |
APLG Gdańsk |
11 |
13 |
17-22 |
4 |
1 |
6 |
8 |
Rekord Bielsko-Biała |
11 |
11 |
10-24 |
3 |
2 |
6 |
9 |
Pogoń Tczew |
11 |
10 |
8-28 |
3 |
1 |
7 |
10 |
Stomilanki Olsztyn |
11 |
8 |
11-39 |
2 |
2 |
7 |
11 |
Skra Częstochowa |
11 |
3 |
5-42 |
1 |
0 |
10 |
12 |
Resovia |
11 |
3 |
7-40 |
0 |
3 |
8 |
2024.11.24 | Piłkarki zakończyły rundę jesienną
|
Resovia Rzeszów - APLG Gdańsk 1:4 (1:0)
8'
Mikrut - 54' Fabova, 64' Szewczuk, 70' 73' Kołodziejek
Resovia:
Pydych, Gołojuch, Czyż ,
Florek, Michalska, Sabuda (77' Kusior), Miś (66' Puzio), Mulka (62'
Salawa), Mikrut (77' Kowalska), Krawczyk, Strasińska (62' Jezioro)
APLG Gdańsk: Michlewicz, Ostopinka, Siwińska, Szewczuk, Christon,
Hennig (58' Kołodziejek), Maskiewicz, Derus
(76' Mazur), Furmaniak (67' Osowska), Tarnawska
(46' Klimczak), Fabova (76' Lucia)
Sędzia:
Walczy\nska (Lublin),
Widzów: 50
Mecz świetnie zaczął siędla piłkarek Resovii, bo jużw 8 minucie Wiktora
Mikrut efektownym strzałem w okienko pokonał bramkarkę z Gdańska.
Gdańszczanki rzuciły się do huraganowych ataków i jeszcze przed przerwą
chciały doprowadzićdo wyrównania. Na przeszkodzie stanęy im jednak
warunki atmosferyczne, bo porywisty wiatr i padający śnieg nie sprzyjały
budowaniu akcji ofensywnych. Również waleczne resoviaczki postanowiły,
że łatwo skóry nie oddadą i do przerwy w Rzeszowie zapowiadało się na
niespodziankę.
Po przerwie Resovia starała się oddalać gręz dala od własnej bramki, a w
razie większego zagrożenia świetnie w bramce spisywała się Natalia
Pydych.
Golkiperka Resovii skapitulowała jednak w 54 minucie po strzale Klaudii
Fabovej. Po straconej bramce defensywa Resovii zaczęła popełniać większe
błędy. W 64 minucie Jagoda Szewczuk zapewniła prowadzenie kolejnym
trafieniem i sytuacja gospodyń mocno się skomplikowała.
Z czasem rzeszowianki zaczęły tracić siły, a piłkarki z Gdańska
podkręciły jeszcze tempo. Kolejne bramki były niestety kwestią czasu i w
końcowych fragmentach meczu dwukrotnie na listę strzelczyń wpisała się
Angelika Kołodziejek.
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
|
2024.11.17 | Efektowna wygrana piłkarek
|
KS Górzno Nowy Świt -
Resovia Rzeszów 1:5 (0:2)
87' Matuszewska - 17' 48' 58'
61' Krawczyk, 41' Miś
Górzno:
Ciesielska, Gut, Maruszak ,
Truchlewska (74' Jakubowska), Kowiako, Traczykowska, Miłkowska, Ozimek,
Matuszewska, Górecka ,
Zubała,
Resovia: Barszcz, Marszał, Czyż, Jednacz (46' Florek ),
Michalska, Miś (65' Puzio), Krawczyk (65' Strasińska), Mulka, Kwoka,
Kowalska (46' Sabuda), Mikrut (46' Kusior)
Sędzia: Radojewska (Mogilno)
W wyśmienitych nastrojach z dalekiego Górzna wróciły piłkarki Resovii.
Podopieczne trenera Łukasza Chmury wygrały z miejscowym Nowym Świtem 5:1
i awansowały do 1/8 rozgrywek Pucharu Polski.
Bohaterką meczu została Gabriela Krawczyk, która zdobyła 4 gole.
Preludium do świetnej gry rzeszowskiej orkiestry piłkarek dała Marta
Miś, która już w 17 minucie zapisała się na listę strzelczyń.
Sztab szkoleniowy Resovii powody do radości miał nie tylko z uwagi na
wygrane spotkanie, ale powrót do gry po ciężkiej kontuzji Anny Puzio. Do
bramki po kontuzji wróciła ponadto Alicja Barszcz. Golkiperka Resovii
nie miała zbyt dużo pracy, ale w 87 minucie skapitulowała po uderzeniu
Natalii Matuszewskiej.
Mecz zakończył się zwycięstwem Resovii 5:1.
|
2024.11.09 | Porażka piłkarek w meczu z Rekordem
|
Rekord Bielsko-Biała - Resovia Rzeszów 1:0 (1:0)
30'
Gutowska
Rekord:
Ptaszek, Lichwa, Gąsiorek, Glinka, Czarnecka, Zgoda, Piekarska,
Witkowska, Gutowska (79' Szafran), Gulec
(79' Jaszek), Długokęcka (79' Jendrzejczyk)
Resovia: Pydych, Gołojuch (70' Szydło), Florek ,
Czyż, Michalska (85' Jednacz), Kwoka, Krawczyk, Miś (61' Strsińska),
Salawa (61' Kowalska), Sabuda ,
Mikrut (70' Jezioro)
Sędzia: Diakow(Konin)
Piłkarki Resovii W pojedynku z Rekordem zostawiły sporo zdrowia na
boisku, ale punktów nie zdobyły. Rzeszowianki miały utrudnione zadanie,
bo od 38 minuty grały w okrojonym składzie z powodu czerwonej kartki,
którą ujrzała Emilia Sabuda.
Już w 1 minucie spotkania Julia Gutowska z bliskiej odległości
skierowała piłkę do bramki strzeżonej przez Natalię Pydych, ale sędzina
wskazała pozycję spaloną.
Rekord stwarzałsobie sporo okazji bramkowych i golkiperka Resovii od
początku miała sporo do roboty. Radziła sobie w bramce świetnie, ale
skapitulowała raz w 30 minucie. Piłka dośrodkowana w pole karne przez
Darię Długokęcką trafiło do Gutowskiej, a ta postawiła kropke nad "i".
Resovia starała się przenosić gre na połowę rywalek i miała tez sowje
okazje bramkowe. Jeszcze przed przerwą atomowym uderzeniem pod
poprzeczkę popisała się Marta Miś, ale Kinga Ptaszek jakimś cudem
zdołała wybić futbolówkę nad poprzeczką.
Po przerwie przewaga miejscowego zespołu była widoczna, ale dzięki
świetnym interwencjom Natalii Pydych rezultat spotkania nie uległ
zmianie.
|
2024.11.06 | KS Górzno Nowy Świt rywalem piłkarek
Resovii
|
Piłkarki
Resovii poznały rywalki w kolejnej rundzie Pucharu Polski. W 1/16 finału
rozgrywek podopieczne trenera Łukasza Chmury zmierzą się z II-ligowym KS
Górzno Nowy Świt.
Pucharowy rywal Resovii aktualnie zajmuje 6. miejsce w tabeli II ligi
północnej. Rzeszowianki zagrają na wyjeździe 16 lub 17 listopada.
Dokładny termin meczu zostanie ustalony wkrótce.
|
2024.11.03 | Podział punktów w meczu z Pogonią
|
Resovia Rzeszów
- Pogoń Tczew 1:1 (1:1)
9'
Miś - 33' Sobierajska
Resovia:
Pydych, Gajdur (62' Pietrzyk), Florek, Czyż, Gołojuch, Jezioro (46'
Sabuda), Strasińska (62' Salawa), Krawczyk (90' Mulka), Miś, Kwoka,
Mikrut (74' Michalska)
Pogoń: Jarguz, Korda, Kamińska ,
Tryka (80' Muniz), Andrzejewska, Tobiaczyk (84' Golec), Iriguchi,
Conceicao (58' Witczak), Kroupa ,
Sobierajska, Abe (84' Wierzbińska)
Sędzia:
Walczyńska (Lublin),
Widzów:
90
To był twardy pojedynek, w którym piłkarki obydwu zespołów walczyły do
upadłego. W pierwszym kwaransie piłkarki z Tczewa miały problemy z
przystosowaneim się do specyficznego boiska na stadionie Resovii.
Resovia wyszła na prowadzenie w 9 minucie po uderzeniu Mart Miś. Autorka
bramki była zdecydowanie najlepszą zawodniczką w zespole Resovii. Nie
tylko zdobyła bramkę dla zespołu, ale rozbijała również akcje Pogoni.
W 33 minucie Emilia Sobierajska ograła Natalię Pydych i uderzeniem do
pustej bramki doprowadziła do wyrównania.
Po przerwie przewaga zespołu z Tczewa była już większa. Rzeszowianki z
upływem czasu traciły siły i mecz toczył się głównie na ich połowie.
Pogoń miała sporo okazji bramkowych, ale świetnie w bramce spisywała się
Natalia Pydych. To głównie dzięki golkiperce Resovii wynik spotkania nie
uległ już zmianie.
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
|
|
2024.10.27 | Emilia Sabuda zagrała w ćwierćfinale
Mistrzostw Świata
|
Korea Północna U17 - Polska U17 1:0 (1:0)
14' Choe Rim-jong
Korea
Płn.: Pak Ju-gyong, Ri Ye-gyong, Pak Il-sim, Ri Pom, Ri Kuk-hyang ,
Jon Il-chong
(90' Son Jo-ye), So Ryu-gyong, Choe Rim-jong ,
Choe Yon-a (45' Ro Un-hyang), Kang Ryu-mi ,
Choe Il-son (42' Ho Kyong)
Polska: Woźniak, Witkowska, Łapińska, Piekarska, Zielińska (62'
Przybył), Sobierajska ,
Witek, Araśniewicz (90' Sabuda), Pągowska (46' Flis), Związek (62'
Ostrowska), Wyrwas
Sędzia: Byrne (Anglia)
To była piękna przygoda Emilii Sabudy na mistrzostwach świata do lat 17.
Piłkarka Resovii zagrała w meczu z Koreą Północną i pomimo przegranej i
pożegnania się z turniejem, można mówić o sukcesie Polek.
W ćwierćfinale "biało-czerwone" przegrały z Koreą Północną 0:1. Jedyna
bramka meczu padła w pierwszym kwadransie po akcji lewą stronąboiska i
dośrodkowaniu w pole karne.
Drużyna Marcina Kasprowicza rozegrała na Dominikanie świetny turniej. Po
raz pierwszy w historii polskiej piłki kobiecej awansowała na imprezę
tej rangi i do tego wyszła z grupy. Polki (z Emilią Sabudą w składzie)
znalazły się w czołowej ósemce świata. Warto doda, że takiego wyniku
młodzieżowa reprezentacja Polski nie osiągnęła od 31 lat!
W meczach grupowych reprezentacja Polski zremisowała z Japonią 0:0,
wygrała z Zambią 2:0 i zremisowała z Brazylią 0:0.
|
|
2024.10.16 | Piłkarki w 1/16 Pucharu Polski
|
Sportowa Czwórka Radom - Resovia Rzeszów 1:2 (0:1)
90' Orłowska - 30' Strasińska, 66' Kusior
Czwórka:
Petelicka (70' Faderewska), Soboń, Tracz, Komanda , Sobczak, Bida (70'
Olesińska), Majewska, Orłowska, Tkaczyk, Żabicka (80' Voggli), Sunday
(80' Kozłowska)
Resovia: Pydych, Gołojuch, Czyż, Florek, Gajdur, Jezioro (58'
Kwoka),
Krawczyk , Miś, Salawa
(83' P. Harko), Strasińska (69' Szydło), Mikrut (58' Kusior)
Sędzia: Misewicz (Warszawa)
W meczu 1/32 Orlen Pucharu Polski piłkarki Resovii pokonały w Radomiu
pierwszoligową Czwórkę 2:1. To było dobre spotkanie w wykonaniu obydwu
zespołów, ale to rzeszowianki wykazały się dobrą skutecznością i
doświadczeniem.
Podopieczne Łukasza Chmury wyszły na prowadzenie w 30 minucie po
efektownym strzale z dystansu Martyny Strasińskiej.
W 66 minucie rezerwowa Gabriela Kusior podwyższyła rezultat meczu na 0:2
dla rzeszowianek.
W doliczonym czasie gru\y Wiktoria Orłowska zdobyła bramkę kontaktową,
ale na więcej piłkarki z Radomia nie miały już czasu. Mecz zakończył się
wygraną rzeszowskiego zespołu, który zagra w kolejnym etapie pucharowych
rozgrywek.
|
|
2024.10.12 | Cenny punkt w Łęcznej
|
Górnik Łęczna - Resovia Rzeszów 1:1 (1:1)
45' Piętakiewicz - 45' Jezioro
Górnik: Urbańczyk, Skupień
(46' Posiewka), Smaza (46' Dereń), Drąg, Ratajczyk,
Zawadzka ,
Głąb, Sikora (85' Skrzypczak), Kłoda, Hałatek, Piętakiewicz (68'
Giszczyńska)
Resovia: Pydych, Gołojuch, Florek, Czyż, Michalska
(46' Gajdur), Kowalska (46' Salawa),
Miś , Jezioro
(63' Pietrzyk), Strasińska, Krawczyk (87' Marszał), Mikrut (74' P.
Harko)
Sędzia: Płaskocińska (Radom)
Cenny punkt z Łęcznej przywiozły piłkarki trenera Łukasza Chmury, które
w starciu z trzykrotnym Mistrzem Polski skazywane były na porażkę.
Resovia postawiła się piłkarkom z Łęcznej, które od pierwszego gwizdka
starały się narzucić swój styl gry w tym meczu.
Już do przerwy Grónik stworzyłsobie mnóstwo okazji bramkowych, ale
swietnie w rzeszowskiej bramce spisywała się Natalia Pydych. Golkiperka
Resovii skapitulowała jednak w 45 minucie po rzucie rożnym. Bramkę po
dośrodkowaniu z narożnika boiska zdobyła Julia Piętakiewicz.
Kilkadziesiąt sekund później fantastycznym uderzeniem z 28 metrów
popisała się Katarzyna Jezioro, która doprowadziła do wyrównania.
Po przerwie Górnik starał się ratować sytuację i mecz toczył się głównie
na połowie Resovii, ale i rzeszowianki starały się odgryzać kontratkami.
Wynik spotkania jednak nie uległ zmianie i rzeszowianki mogły dopisać
drugi punkt w tabeli.
|
|
2024.10.02 | Piłkarki trafiły na Radom
|
Pary
1/32 Pucharu Polski w piłce nożnej kobiet rozlosowano w siedzibie PZPN. W
losowaniu piłkarki Ekstraligowej Resovii trafiły na Sportową Czwórkę Radom.
Rywal Resovii zajmujeaktualnie 3 miejsce w Orlen I Lidze. Mecze pucharowe
pierwszej fazy rozgrywek zaplanowano na 16 października.
|
|
2024.10.01 | Wyróżnienie dla piłkarki Resovii
|
Selekcjoner
Marcin Kasprowicz ogłosił kadrę Polski kobiet do lat 17 na zbliżające się
Mistrzostwa Świata, które odbęda się w Dominikanie. Na turniej finałowy,
rozgrywany w dniach 16 października - 3 listopada, powołano 21 zawodniczek, a
wśród wyróżnionych znalazła się piłkarka Resovii Emilia Sabuda.
Polska w turnieju trafiła do grupy D, gdzie w fazie grupowej zmierzy się z
Japonią, Zambią i Brazylią.
16-letnia Emilia Sabuda jest wychowanką Wisły Brzeźnica. W latach 2022-24
reprezentowała barwy krakowskiej Football Success Academy. Do kadry
ekstraligowej Resovii dołączyła przed sezonem 2024/25.
|
|
2024.09.29 | Marcelina Buś show!
|
Śląsk Wrocław - Resovia Rzeszów 6:0 (1:0)
16' Kozarzewska, 57' 59' 64' 69' 90' Buś
Śląsk:
Bocian, Piórkowska, Gec, Buś ,
Półrolniczak, Sitarz (46' Żurek), Kozarzewska (46' Lewicka ),
Wróblewska (68' Węcławek), Jędrzejewska
(60' Iwaśko), Guzik, Wyrwas
(60' Ziemba)
Resovia: Pydych, Gołojuch, Czyż, Michalska, Kwoka (85' M. Harko),
Miś (70' Mikrut), Kowalska (59' Jezioro), Krawczyk, Sabuda (70' P.
Harko), Jednacz (46' Salawa), Strasińska
Sędzia: Gębka (Sosnowiec)
Śląsk Wrocław rozbił Resovię 6:0 w meczu 7. kolejki Ekstraligi kobiet.
Na szczególne wyróżnienie w tym spotkaniu zasłużyła Marcelina Buś.
Piłkarka Śląska w niespełna kwadrans zdobyła 4 bramki. 21-letnia
piłkarka w doliczonym czasie gry dopisała jeszcze jedno trafienie.
Resovia niewiele miała do powiedzenia w mieście nad Odrą. Już w 16
minucie Natalia Pydych skapitulowała po raz pierwszy po strzale Patrycji
Kozarzewskiej.
|
|
2024.09.25 | Demolka w Sosnowcu
|
Czarni Sosnowiec - Resovia Rzeszów 10:0 (5:0)
3' 10' Miksone, 30' 81' Miłek, 32' Witek, 38' Kaletka, 54' Piksa, 72'
73' Sarapata, 88' Buszewska
Czarni:
Woźniak, Wójcik (46' Flis), Buszewska, Chudzik (46' Piksa), Chmura
, Horvathova (46' Kozielska), Miłek ,
Kaletka (46' Grzywińska), Kurzawa, Miksone (60' Sarapata), Witek
Resovia: Pydych, Gołojuch, Czyż, Michalska, Kwoka, Sabuda (55' P.
Harko), Kowalska
(55' Jezioro), Miś (24' Strasińska), Jednacz (65' Marszał), Krawczyk
(65' M. Harko), Salawa,
Sędzia: Żyła (Wrocław)
Czarni Sosnowiec rozgromili Resovię 10:0 w zaległym spotkaniu 5. kolejki
Orlen Ekstraligi. Demolka przeprowadzona na beniaminku zaczęła sięjuż w
3 minucie spotkania, bo pierwsza na listę strzelców wpisała się Karlina
Miksone. Reprezentantka Łotwy już 7 minut później po raz kolejny
pokonała Natlię Pydych i wiadomo było, ze Resovia bedzie tłem dla
walczących o tytuł mistrzowski sosnowiczanek.
Kolejne bramki były niestety kwestią czasu. Na listę strzelców wpisały
się jeszcze: Klaudia Miłek, Nikol Kaletka i Zuzanna Witek. Na przerwę
Resovia schodziła ze stratą 5 goli.
Po zmianie stron gospodynie nie zwalniały tempa i dołożyły ponownie 5
trafień. Autorkami goli po przerwie były: Paulina Piksa, Patrycja
Sarapata (dwa trafienia) i Zofia Buszewska.
|
|
2024.09.24 | Czek na otarcie łez
|
Resovia Rzeszów U18 - Beniaminek Krosno 1:1 (1:0), 4:5 po
rzutach karnych
?' Kusior - ?' Stefanowska
W
wojewódzkim Finale Pucharu Polski spotkały się piłkarki Resovii U18 i
Beniaminek Krosno. O wygranej krośnianek zadecydowały rzuty karne. Mecz
w regulaminowym czasie zakończył się remisem 1:1.
Obydwa zespoły otrzymały od przedstawicieli Podkarpackiego OZPN-u
symboliczne czeki na kwoty 5000 i 2500 zł.
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
|
|
2024.09.22 | Mistrz Polski poza zasięgiem
|
Resovia Rzeszów - Pogoń Szczecin 0:2 (0:1)
32' Dyguś, 72' (sam.) Pydych
Resovia:
Pydych, Gajdur, Jednacz, Czyż, Kowalska, Michalska, Salawa (64'
Strasińska), Miś (73' Florek), Sabuda (77' P. Harko), Kwoka (64'
Jezioro), Krawczyk (46' Kaput)
Pogoń: Radkiewicz, Michalopoulou, Bużan ,
Brzozowska, Dyguś (75' Łaniewska), Legowski, Zajmi (75' Rybińska), Crim
(70' Garbowska), Okoniewska, Kuśmierczyk (57' Brodzik), Oleszkiewicz
(70' Leśiewicz)
Sędzia:
Wiatr (Tarnów),
Widzów: 150
Piłkarki Resovii w starciu z Mistrzem Polski nie przyniosły wstydu, ale
nie sprawiły też niespodzianki. Pogoń odniosła zasłużone zwycięstwo, ale
swoje do powiedzenia miały też w tym spotkaniu rzeszowianki.
Zepchnięta do defensywy Resovia radziła sobie z doświadczonym
szczecińskim zespołem. W 32 minucie spotkania bramkę po stałym
fragmencie gry zdobyła Alexis Legowski.
Po przerwie niefortunną interwencję zanotowała Natalia Pydych i
szczecinianki świętowały kolejnego gola.
Resovia starała się zdobyć bramkę kontaktową, jednak brakowało
doświadczenia, oraz odwagi i mecz zakończył się wynikiem 0:2 na korzyść
fawortek.
|
|
2024.09.05 | Porażka Resovii w meczu beniaminków
|
Resovia Rzeszów - Skra Częstochowa 1:2 (1:0)
5' Salawa - 49' (k) Sudyk, 77' Matusiak
Resovia:
Barszcz (45' Pydych ),
Michalska, Czyż, Kwoka (46' Jezioro), Bukowiec (80' Pietrzyk),
Gajdur, Miś ,
Sabuda, Szlęzak (16' Kowalska), Krawczyk, Salawa (80' Mikrut)
Skra: Geletova, Hrdlickova, Szmatuła ,
Młynek (65' Ozierańska), Krysman, Sudyk, Litwiniec, Czechowska (65'
Nierychło), Lulkowska, Krzyżanowska (88' Kuźdub), Matusiak
Sędzia:
Kupidura (Radom),
Widzów: 200
Początek meczu ułożył się po myśli Resovii, ale w kolejnych minutach
piłkarki trenera Łukasza Chmury wpadły w spore kłopoty.
Pierwsza na listę strzelców już w 5 minucie wpisała się Nicola Salawa.
Po kwadransie gry boisko opuścić musiała jednak kontuzjowana Oliwia
Szlęzak i był to początek problemów rzeszowskiego zespołu.
W końcowych fragmentach pierwszej połowy Alicja Barszcz zderzyła się z
jedną z rywalek i doznała urazu głowy. Bramkarka Resovii została
przwieziona na obserwację do szpitala i w kolejnych minutach zastąpiłła
ją w bramce Natalia Pydych.
Wydarzenia z pierwszej części spotkania miały wpływ na postawę piłkrek
Resovii po wznowieniu gry w drugiej połowie.
Skra szybko doprowadziła do wyrównania strzałem z rzutu karnego
Aleksandry Sudyk.
W 77 minucie przyjezdne wyszły na prowadzenie po uderzeniu z dystansu
Justyny Matusiak.
Resovia starała się odwrócić losy spotkania i przed szansą na zdobycie
bramek stanęły w końcówce meczu Wiktoria Mikrut i Katarzyna Jezioro.
Brakowało jednak precyzji i doświadczenia, aby mecz beniaminków
zakończył się remisem.
|
|
2024.08.24 | Beniaminek płaci frycowe
|
Resovia Rzeszów - UKS SMS Łódź 1:4 (0:2)
68'
Miś - 3'
Balcerzak, 27' Lampen, 57' 88' Filipczak
Resovia:
Barszcz, Michalska, Florek (76' M. Harko), Czyż, Szlęzak,
Bukowiec (46' Marszał), Kwoka (62' Jezioro), Krawczyk, Strasińska
(46' Salawa), Kaput (76' Gajdur)
UKS: Sowalska, Stasiak, Dąbrowska, Bałdyga (70' M. Kowalska),
Osajkowska
(70' Maciejko), North
(55' Filipczak), Sokołowska, Domin ,
Majda (70' Rohn), Balcerzak, Lampen (65' Kolis)
Sędzia: Płaskocińska (Radom), Widzów: 150
Kolejną ciężką przeprawę przeszły piłkarki Resovii, które podejmowały na
własnym stadionie UKS SMS Łódź. niespodzianki nie było, bo już w 3
minucie spotkania na listę strzelców wpisała się Patrycja Balcerzak.
W 27 minucie przewage łodzianek kolejnym trafieniem udokumentowała
kanadyjska piłkarka Katie Lane Lampen.
Szkoleniowiec Resovii po spotkaniu podkreślał, że jego zespół wyciąga
wnioski i odbiera od rywalek lekcje piłki, a momentami stara się
postawić renomowanym zespołom. Tak było i tym razem. Łodzianki starały
się kontorlowac grę i cel osiągneły. Kolejne trafienia dla gości
dopisała autorka dwóch bramek - Paulina Filipczak.
Honorowe trafienie dla Resovii bylo dziełem niezawodnej Mart Miś.
Piłkarka Resovii jeszcze niedawno reprezentowała barwy klubu, z którym
tym razem musiała rywalizować. Natomiast w zespole gości wystąpiła
wychowanka Resovii Oliwia Domin.
|
|
2024.08.17 | Kanonada strzelecka w Katowicach
|
GKS Katowice - Resovia Rzeszów 7:0 (5:0)
10'
Słowińska, 13' Bińkowska, 25' Turkiewicz, 39' 52' Grzybowska, 42'
Hajduk, 48' Maciążka
GKS:
Seweryn, Grzybowska, Maciążka (70' Misztal), Nieciąg, Bińkowska,
Bednarz (58' Brzęczek), Turkiewicz (58' Włodarczyk), Tkaczyk (58'
Nowak), Hajduk (58' Michalczyk), Słowińska, Kaczor
Resovia: Barszcz, Gajdur (46' Gołojuch), Florek, Czyż, Michalska,
Szlęzak (46' Kowalska), Miś (71' Bukowiec), Sabuda,
Kwoka (46' Salawa), Krawczyk (51' Strasińska), Kaput
Sędzia:
Żyła (Wrocław)
Wicemistrzynie Polski zdominowały w tym meczu beniaminka z Rzeszowa i
już do przerwy zapowiadało się na tęgie lanie. Kanonade strzelecką
zaczęła dla gospodyń już w 10 minucie Klaudia Słowińska, a trzy minuty
później na 2:0 podwyższyła rezultat Amelia Bińkowska.
Alicja Barszcz dwoiła i troiła sie w polu bramkowym Resovii, ale niwiele
mogła wskórać w starciu z rozpędzoną katowicką lokomotywą.
Jeszcze przed przerwą do siatki trafiały: Alicja Turkiewicz, Gabriela
Grzybowska i Marlena Hajduk.
W drugiej połowie meczu kolejne trafienia były raczej kwestią czasu. W
48 minucie na listę strzelców wpisała się Klaudia Maciązka, a w 52
minucie wynik spotkania na 7:0 ustaliła Grzybowska.
Resovia była tłem w pojedynku z katowickim GKS-em, który od kilku
sezonów jest krajową potęgą. W zespole GKS-u zagrała Karolina Bednarz,
która jeszcze niedawno reprezentowała barwy rzeszowskiego zespołu.
Dobrą wiadomością jest powrót do kadry rzeszowskiego zespołu Nicoli
Salawy. W sytuacji braku wzmocnień rzeszowskiego zespołu, każdy zdobyty
punkt będzie sukcesem rzeszowianek.
|
|
2024.08.11 | Remis w historycznym meczu
|
Resovia Rzeszów - Stomilanki Olsztyn 2:2 (0:1)
48'
Miś, 90'
Florek - 45' Golubska, 75' Sokołowska
Resovia:
Barszcz, Szlęzak (72' Strasińska), Gajdur
(82' Gołojuch), Florek, Czyż, Kwoka, (82' Jezioro), Michalska, Krawczyk,
Miś, Sabuda (70' Kowalska), Kaput
Stomilanki: Sikora, Turowska (80' Łepska ),
Ogierman ,
Tarnowska, Libera, Golubska (65' Rosiak), Sokołowska, Puchalska (89'
Sitarz), Marques (80' Korzec), Kałużna, Przytuła (65' Kamala)
Sędzia: Walczyńska (Lublin), Widzów: 280
W inauguracyjnym meczu rozgrywek Orlen Ekstraligi Kobiet, piłkarki
Resovii zremisowały ze Stomilankami Olsztyn 2:2. To był historyczny mecz
piłkarek na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, który zgromadził wyjątkowo
dużą grupę kibiców.
Podopieczne trenera Łukasza Chmury nie przestraszyły się rangi spotkania
i wykazały ogromną determinację. Charakterne dziewczyny dwukrotnie
goniły niekorzystny rezultat i dwukrotnie udało się im wyjść z opresji.
Do przerwy lepsze okazje do zdobycia gola miały piłkarii Resovii, ale
konkretniejsze były zawodniczki z Olsztyna. Wydawało się, że obydwa
zespoły schodzić będą na przerwę przy wyniku 0:0, a tymczasem Amelia
Golubska zaskoczyła golkiperkę Resovii precyzyjnym trafieniem.
Po przerwie Resovia zareagowała idealnie i już w 48 minucie Marta Miś
wprowadziłą stadion w euforie pierwszym trafieniem w Eksralidze.
Piłkarki z Olsztyna wykazywały się jednak sporym doświadczeniem i
starały się budować kolejne akcje ofensywne. W 75 minucie efektownym
strzałem pod poprzeczkę podwyższyla rezultat na 1:2 Alina Sokolowska.
Resovia nie poddała się jednak i do ostatniego gwizdka kibice oglądać
mogli niesamowitą walkę o każdy metr boiska. W 9 minucie doliczonego
czasu gry piłka dośrodkowana w pole bramkowe trafiła na głowę Wioletty
Florek, która w ogromnym zamieszaniu zdołała trafić do siatki.
|
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl |
|
|
2024.07.10 | Łukasz Chmura trenerem piłkarek Resovii
|
37-letni
Łukasz Chmura został trenerem Ekstraligowych pilkarek Resovii.
Szkoleniowiec z uprawnieniami UEFA A zastąpi w tej roli Łukasza Wojtalę,
z którym kilka dni temu rozstali się działacze beniaminka Ekstraligi.
Nowy szkoleniowiec swoją trenerską karierę zaczynał prowadząc grupy
młodzieżowe Błękitnych Ropczyce. W kolejnych latach prowadził seniorskie
zespoły: Błękitnych Ropczyce, Sokoła Sieniawa i ostatnio Sokoła Kamień.
Dotychczas pracował głównie z zespołami piłkarskimi mężczyzn. W czerwcu
br. po zakończeniu rozgrywek ligowych rozstał się z zespołem IV-ligowego
Sokoła Kamień.
Jest byłym piłkarzem klubów z niższych lig: Błękitni Ropczyce, KP
Ropczyce, Kaskada Kamionka, LKS Łopuchowa Łączki Kucharskie, Progres
Kawęczyn Sędziszowski.
|
2024.07.06 | Łukasz Wojtala trenerem piłkarek Medyka
Konin
|
W
czerwcu br. z zespołem piłkarek Resovii pożegnał się szkoleniowiec
Łukasz Wojtala. W krótkim oświadczeniu działacze rzeszowskiego klubu
poinformowali, że umowa z trenerem, który wprowadził piłkarki Resovii do
Ekstraligi nie zostanie przedłużona.
33-letni szkoleniowiec w nadchodzącym sezonie poprowadzi zespół Medyka
Konin. Klub z Konina do niedawna był krajowym potentatem w żeńskim
futbolu. Czterokrotny Mistrz Polski w ostatnich sezonach ustępował
jednak miejsca takim zespołom jak GKS Katowice, Pogoń Szczecin UKS SMS
Łódź oraz Śląsk Wrocław. W sezonie 2023/24 po 31 sezonach na najwyższym
szczeblu rozgrywek piłkarki Medyka spadły do I Ligi. Zadaniem trenera
Łukasza Wojtali niewątpliwie będzie powrót do Ekstaligi.
|
|
|