|

2025.04.27 | Niedosyt w Gdańsku
|
APLG Gdańsk - Resovia Rzeszów 2:0 (1:0)
19' Fabova, 62' Siwińska
APLG:
Geletova, Tarnawska, Christon, Ostopinka, Ignatowicz (72' Klimczak), Wyatt,
Furmaniak (72' Maskiewicz), Siwińska (79' Mazur), Jagodzińska (60' Hennig),
Kołodziejek (60' Derus), Fabova
Resovia: Barszcz, Gołojuch (75' Marszał), Czyż, Florek, Michalska,
Krawczyk (68' Miś), Salawa, Puzio, Strasińska ,
Kowalska (68' Kwoka ),
Sabuda (58' Jezioro)
Sędzina: Pazdecka (Szczecin), Widzów: 300
"Zostawiłyśmy na boisku kawał serducha. Czuję ogromny niedosyt, ale jeszcze
nic nie jest stracone. Walczymy dalej!" - podsumowała wydarzenia boiskowe po
ostatnim gwizdku Alicja Barszcz, bramkarka Resovii.
Rzeszowianki przegrały arcyważny pojedynek w Gdańsku, ale łatwo skóry nie
oddały. Przed przerwą stworzyły sobie trzy sytuacje bramkowe, które powinny
zakończyć trafieniem.
Piłkarki z Gdańska pokazały jednak wyrachowany futbol i górowały nad Resovią
doświadczeniem. W 19 minucie spotkania gospodynie wykorzystały nieudaną pułapkę
ofsajdową Resovii i Klaudia Fabova technicznym strzałem pod poprzeczkę pokonała
Alicję Barszcz.
Już kilkadziesiąt sekund późńiej rzeszowianki powinny doprowadzić do wyrównania,
ale brakowało precyzji. Piłka po świetnej akcji i dośrodkowaniu Emilii Sabudy
trafiła do wbiegającej w okolice pola bramkowego Magdaleny Kowalskiej, która
niestety uderzyła nad poprzeczką.
Dwie minuty po przerwie ponownie przed szansą bramkową stanęła Kowalska, ale i
tym razem futbolówka nie doszła do celu. Piłkarka Resovii tym razem pomyliła się
o kilkanaście centymetrów i trafiła jedynie w boczną siatkę.
Po chwili z zamieszania podbramkowego skorzystać chciała Wioletta Florek, ale i
ona nie miała szczęścia. Uderzenie z kilku metrów wybroniła Geletova.
Po godzinie gry rzeszowianki zaczęły odczuwać trudy meczu i gospodynie
podkręciły tempo. W 62 minucie Jolanta Siwińska ograła Aleksandrę
Michalską i starała sie dograć piłkę w pole karne, a z dośrodkowania wyszedł
efektowny strzał do siatki. Piłkaposzybowała nad zaskoczoną Alicję Barszcz i wpadła do
siatki.
Ostatni kwadrans spotkania należał już zdecydowanie do gdańskiego zespołu, który zachował
więcej sił na końcowe fragmenty. W 85 minucie przed stratą kolejnej bramki
ratowała Resovię Alicja Barszcz, która wygrała pojedynek "sam na sam" z rywalką.
|
2025.04.26 | Plan w Elblągu wykonany
|
Olimpia Elbląg - Resovia Rzeszów 1:2 (0:1)
67' (k) Kordykiewicz - 29' Małachowski, 58' Jaroch
Olimpia:
Witan, Semeniw (54' Szałecki), Górecki, Wierzba, Matynia (83' Sznajder),
Czapliński
(54' Skwierczyński), Jacenko (65' Kozera), Czernis (65' Fyk  ),
Lorenc ,
Zieliński, Kordykiewicz
Resovia:
Tetyk, Rębisz, Kowalski-Haberek, Szymocha, Bukhal, Pavlas (77'
Liszewski), Letniowski (80' Banach), Kanach, Małachowski ,
Hebel (77' Bałdyga), Jaroch (90' Bąk)
Sędzia:
Wrzeszczyński (Kalisz)
Rzeszowianie wykonali plan i pokonali w Elblągu czerwoną latarnię
ligowej tabeli 2:1. Resovia dobrze weszła w to spotkanie, ale na
pierwsze trafienie pracować musiała niemal pół godziny. Po raz pierwszy
na listę strzelców dla rzeszowskiego klubu wpisał się w w 29 minucie
Adrian Małachowski. Piłka dośrodkowana z rzutu rożnego przez
Maksymiliana Hebla krążyła między piłkarzami Resovii i ostatecznie
została dograna głową przez Kowalskiego-Haberka w okolice pola
bramkowego. Tam efektownym wolejem wykazał się właśnie Małachowski.
Jeszcze przed przerwą "Pasiaki" chciały uspokoić
mecz kolejnym trafieniem, ale kropki nad "i" nie zdołał postawić
żaden z rzeszowskich piłkarzy. Piłka po uderzeniach Radka Kanacha i Maksymiliana
Hebla mijała cel.
Gospodarze przed przerwąteż mieli sowje okazje do zmiany wyniku. Po
jednym z uderzeń na bramkę Resovii futbolówka wylądowała na słupku.
Po przerwie na kolejną bramkę dla "Pasiaków" zdobył aktywny w akcjach
ofensywnych Gracjan Jaroch. Zawodnik Resovii pokonał Witana w 58 minucie
spotkania, a spory udział przy tym golu miał Dawid Bałdyga, który
odebrał piłkę rywalowi i precyzyjnie podał ją do strzelca.
W 67 minucie kontratak gospodarzy przerwał faulem w polu karnym Szymocha
i arbiter wskazał na wapno. Rzut karny na bramkę precyzyjnym trafieniem
zamienił Oskar Kordykiewicz i miejscowi poczuli, że mogą jeszcze
powalczyć o punkty w tym meczu. Rzeszowska defensywa nie popełniała
jednak w ostatnim kwadransie błędów i nie pozwolilła rywalom na zbyt
wiele. "Pasiaki" z Elbląga przywiozły cenne punkty.
|
|
Piotr
Kołc (trener Resovii): Jesteśmy bardzo zadowoleni ze
zwycięstwa. Przyjeżdżając tutaj nie sugerowaliśmy się miejscem Olimpii w tabeli.
Zespół ten zmienił się przed rundą wiosenną i spodziewaliśmy się trudnego
pojedynku. Z przebiegu meczu jednak zasłużyliśmy na punkty. Zdobyliśmy dwie
bramki i wydawać się mogło, że mozemy kontrolowac ten mecz. Dostaliśmy jednak
piłkę za plecy, popełnilismy błąd i do końca musieliśy byc uważni, aby nie
pozwolić Olimpii na kolejne sytuacje. Sześć spotkań do końca i w każdym musimy
się mocno napracować, aby spokojnie się w tej lidze utrzymać. |
2025.04.17 |
Wielka wtopa w Wielki Czwartek
|
Resovia Rzeszów - Hutnik Kraków 0:1 (0:0)
56' Wilak
Resovia:
Tetyk, Rębisz (75' Bąk), Kowalski-Haberek, Szymocha, Bukhal (80'
Pavlas), Eizenchart, Letniowski, Kanach
(75' Adamski ),
Małachowski, Jaroch (46' Hebel), Bałdyga (46' Tomczyk)
Hutnik: Damian Hoyo-Kowalski, Zięba (68' Kieliś ),
Głogowski, Daniel Hoyo-Kowalski ,
Jania, Słomka, Urbańczyk (89' Tarasovs), Semik ,
Bełycz (46' Mišák), Sowiński
(46' Wilak), Kuzimski 
Sędzia: Szypuła (Bielsko-Biała), Widzów: 1099
W spotkaniu rozgrywanym w Wielki Czwartek piłkarze Resovii przegrali z
przeciętnie grającym Hutnikiem Kraków. Żaden z zespołów nie potrafił
narzucić swoich warunków gry w niezbyt emocjonującym spotkaniu, ale
konkretniejsi i skuteczniejsi byli piłkarze z Krakowa. Decydującym
momentem meczu była 56 minuta, w której 21-letni Filip Wilak pokonał
golkipera Resovii.
Przedświąteczna porażka "Pasiaków" przybliża ich do strefy spadkowej.
Od pierwszego gwizdka było to wyrównane spotkanie. Rzeszowianie starali
się znaleźć droge do bramki gości w akcjach organizowanych przez
skrzydłowych. Sporo działo się po lewej stronie, gdzie aktywny był
Bartłomiej Eizenchart. Skrzydłowy Resovii posyłał piłki w pole karne,
ale żadna z nich nie trafiała tam, gdzie powinna. W 12 minucie
Eizenchart szarżował w polu karnym z piłką i miałdogodną okazję
strzelecką, ale zwlekał z oddaniem strzału i rywale zdołali przerwać
akcję. Dziesięć minut później uderzał głową na bramkęDawid Bałdyga, ale
i jemu nie udało się trafić do celu. Jeszcze przed przerwą uderzał z
dystansu na bramkę rywali Gracjan Jaroch, ale i jemu brakowało precyzji.
W 40 minucie meczu doszło do kuriozalnej sytuacji, bo Jakub Letniowski
runął na murawę w polu karnym po podcięciu przez Krystiana Szymochę i
arbiter wskazał na wapno. Szybko jednak naprawił swoją błędną decyzję i
odgwizdał rzut wolny dla Hutnika.
Po przerwie na murawie pojawił się Maksymilian Hebel, który starał się
dodać kolorytu akcjom Resovii. Druga połowa meczu zaczęła się się ze
wskazaniem na gospodarzy, ale Hutnik dobrze radził sobie w defensywie.
Wyprowadzał też groźne kontrataki.
Dosyć niespodziewanie w 56 minucie przyjezdni w dosyć łatwy sposób
wyszli na prowadzenie. Wystarczyło jedno długie podanie, aby Filip Wilak
zakończył akcję efektownym strzałem do siatki. Na nic zdały się starania
Macieja Kowalskiego-Haberka i Krystiana Szymochy, bo 21-letni rezerwowy
Hutnika złamał akcję do środka pola karnego i posłał piłkę pod
poprzeczkę.
W 72 minucie przyjezdni mieli kolejną okazję bramkową, ale Tetyk wygrał
pojedynek sam na sam, pojedynek z Patrykiem Mišákiem.
Resovii nie pozostało nic innego jak atakować większą liczbą zawodników.
W końcowych fragmentach gry na bramkę gości uderzali: Tomczyk, Hebel i
Bąk, ale golkiper Hutnika nie dał się zaskoczyć. Nawet wyprawa golkipera
Resovii w pole karne gości przy rzucie rożnym nie dała oczekiwanego
skutku i mecz zakończył się porażką "Pasiaków".
|
|
statystyki meczu |
|
Resovia |
Hutnik |
bramki |
0 |
1 |
strzały celne |
6 |
5 |
strzały niecelne |
12 |
9 |
rzuty rożne |
8 |
5 |
na spalonym |
2 |
2 |
rzuty karne |
0 |
0 |
rzuty wolne |
|
|
żółte kartki |
2 |
5 |
czerwone kartki |
0 |
0 |
|
Piotr
Kołc (trener Resovii): Przegrywamy ważny mecz w kontekście
układu tabeli. Chcąc podłączyć się do górnej części tabeli, musieliśy dzisiaj
ten mecz wygrać. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Rywal to zespół dobrze
operujący piłką. Mecz mógł się ułożyć w dwie strony. Największe pretensje możemy
mieć do skuteczności. Były dwie okazje: Eizencharta i Bałdygi. W drugiej połowie
tracimy bramkę po fazie przejściowej. Wracają stare grzechy. Wiedzieliśmy, że
zespół Hutnika zostaje dwoma lub trzema zawodnikami. Mieliśy swoje kolejne
okazje, odkrywaliśy się i również bramkarz Hutnika dobrze wybronił jedną
sytuację. Byliśy dzisiaj za mało odważni. Zbyt dużo prostych strat i za mało
odwagi w ataku. Mamy czas na regenerację, a by wygrywać kolejne mecze. |

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl |
2025.04.16 | Prezenty rezerw
|
Resovia II SMS Rzeszów - LKS Jasionka 0:2 (0:2)
1' 43' Panek
Resovia
II:
Mamiński, Kuźma, Zybała ,
Piątek, Bobowski, Pieprzowski (55' M. Fatla), Szwajka (83' Szymończyk),
Zięba (46' Matusek ),
Rusnok (55' Bolek), Woś (70' Łuczejko), Dantoni
Jasionka: Dudek, Osuch (63' Jarecki), Halamaka, Cynk, Puc, Stulin ,
Obłoza (72' Domino), Wanowicz (29' Kielar), Malinowski (80' Chmiel),
Płonka, Panek (88' Olszowy)
Sędzia: Pokrywka (Rzeszów), Widzów: 50
Piłkarze podrzeszowskiej Jasionki posiadali w meczu z rezerwami Resovii
zdecydowaną przewagę, ale bramki zodbywali głównie po katastrofalnych
błędach gospodarzy.
Pierwsza bramka padła już w 50 sekundzie spotkania po trafieniu Konrada
Panka. Napastnik gości wykorzystałniedokładne podanie jedenego z
rzeszowskich obrońców i skutecznie skorzystał z prezentu. Kolejny
podarek otrzymał w 43 minucie i po raz kolejny pokonał Sergiusza
Mamińskiego. Rzeszowianie przed przerwą mieli problemy z wyjściem z
własnej połowy.
Po przerwie ich gra była już lepsza i stwarzali sobie okazje bramkowe.
Nie potrafili jednak zdobyć bramki kontaktowej, która mogłaby postraszyć
gości. Było to zasłużone zwycięstwo LKS-u, który walczy o awans do IV
ligi.
|
2025.01.13 | Porażka rezerw Resovii w meczu derbowym
|
Resovia II SMS Rzeszów - Stal II Rzeszów 1:4 (0:4)
51' Mikrut - 16' 19' 42' (k) Plichta, 31' Sadowski
Resovia
II:
Skręt ,
Uryć (46' Dziura), Urbański (46' Chłopek), Domoń, Suwała (46' Rusnok),
Łuczejko (46' Szymończyk), Babula (85' B. Fatla), Potyra (46'
Stryczniewicz), Pieprzowski, M. Fatla (79' Woźniak), Mikrut
Stal II: Barzyk, Dubiel (85' Sędzimir), Tadeusz,
Wachowiak,Fryc, Brzęk (80' Kajzer), Aszklar
(73' Kucharski), Sadowski (54' Majkut), Bieniaszewski (60' Urbaniak),
Gaża (87' Stopa), Plichta (80' Bartkowiak)
Sędzia: Mazur (Rzeszów), Widzów: 120
Pikarze rezew Resovii w meczu derbowym nie mieli zbyt wiele do
powiedzenia z rozpędzonym zespołem Stali. Przyjezdni jeszcze przed
przerwą zapewnili sobie komplet punktów po golach Kacpra Plichty
(hat-trick) i Jakuba Sadowskiego.
Defensywa "Pasiaków" nie radziła sobie z szybko grającym rywalem, który
do przerwy właściwie zamknął gospodarzy na ich własnej połowie.
Po zmianie stron gra Resovii wyglądała już lepiej, ale przyznać
należy, że i goście spuścili nieco z tonu.
Odrobinę wiary w korzystny wynik dał Resovii Filip Mikrut, który w 51
minucie soczystym trafieniem zdobył bramkę na 1:4. Okazji bramkowych nie
mieli już jednak resoviacy zbyt wielu i wygrana gości była jednak
zasłużona.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.01.13 | Kanonada strzelecka Pogoni
|
Pogoń Szczecin - Resovia Rzeszów 8:1 (2:0)
2' 50' 71' 85' Okoniewska, 10' Brzozowska, 59' Oleszkiewicz,
70' Radochońska, 75' Brodzik - 79' Miś
Pogoń:
Radkiewicz, Brzozowska (61' Bużan), Radochońska, Łaniewska
(61' Debowska), Dyguś (75' Rybińska), Brodzik, Legowski, Świrska, (77'
Michalopoulu) Oleszkiewicz, Kuśmierczyk (61' Leśkiewicz), Okoniewska

Resovia: Barszcz, Gołojuch, Czyż, Florek ,
Kwoka, Jezioro (63' Kowalska), Miś, Krawczyk, Sabuda (73' Marszał),
Salawa, Puzio (63'Strasińska)
Sędzia: Augustyn (Gdańsk)
Pogoń od początku przejęła inicjatywę w spotkaniu z beniaminkiem i już w
2 minucie Kornelia Okoniewska zdołała pokonać Alicję Barszcz. Piłkarka
ze Szczecina wykorzystała zamieszanie podbramkowe po rzucie rożnym i
pierwsza wpisała się na listę strzelców.
Rzeszowianki były mocno wystraszone i kilka minut później defensywa
"Pasiaczek" pękła po raz drugi. Tym razem na listę strzelców wpisała się
Julia Brzozowska, która również po rzucie rożnym trafiła do siatki.
Prawdziwa kanonada strzelecka zaczęła się po przerwie. W 50 minucie
spotkania na 3:0 podwyższyła Okoniewska, a kilka minut później strzałem
w okienko trafiła do siatki Natalia Oleszkiewicz. Kolejne gole były
kwestią czasu, bo przewaga Pogoni była znaczna. W 70 minucie strzałem z
rzutu wolnego zaskoczyła golkiperkę Resovii Zuzanna Radochońska, a
później kolejne trafienia dopisały: Okoniewska (dwukrotnie) i Brodzik.
Defensywa Resovii nie radziła sobie z powstrzymaniem szczecińskiej
nawałnicy, ale honor rzeszowskiego zespołu ratowała Marta Miś, która w
79 minucie meczu precyzyjnym strzałem do siatki pokonała Annę Palińską.
Piłkarka Resovii tym trafieniem zrehabilitowała się za niewykorzystany
kilka minut wcześniej rzut karny. Bramkarka Pogoni wybroniła wówczas nie
tylko strzał Marty Miś, ale również dobitkę Magdaleny Kowalskiej.
|
2025.04.12 |
Radość "Pasiaków" w Kaliszu
|
KKS 1925 Kalisz - Resovia Rzeszów 0:2 (0:1)
30' Jaroch, 90' Eizenchart
KKS: Krakowiak, Głaz (60' Maroszek), Smoliński (70' Białczyk), Kieliba,
Gawlik, Putno, Banasiak (76' Janiak), Cierpka, Staszak ,
Gordillo (46' Andruszko), Flisiuk (60' Chaciński)
Resovia:
Tetyk, Rębisz (75' Bąk), Kowalski-Haberek, Szymocha, Bukhal, Eizenchart,
Letniowski
(70' Banach), Kanach, Małachowski (75' Adamski), Jaroch, Bałdyga (62'
Tomczyk)
Sędzia: Łężny (Kluczbork), Widzów: 820
Rzeszowianie w Kaliszu odnieśli zasłużone zwycięstwo, ale nie zagrali
wybitnego meczu. Gospodarze przez większą część spotkania zapraszali
"biało-czerwonych" do podejmowania ataku pozycyjnego i nie przejawiali
chęci do akcji ofensywnych. Kluczowym momentem spotkania było fantasryczne
uderzenie Gracjana Jarocha, po którym rzeszowianie wyszli na
prowadzenie.
Jaroch już na początku spotkania postraszył Krawkowiaka groxnym strzałem
a.e golkiper gospodarzy był na posterunku i zdołał wybronić solidne
uderzenie.
Miejscowi odpowiedzieli uderzeniem Bartłomieja Putno, ale i golkiper
Resovii nie dał się zaskoczyć.
W 30 minucie rzeszowianie przeprowadzili fantastyczną akcję, po której
efektownym wolejem popisał się Jaroch. Piłkarz Resovii uderzeniem z
woleja zdjął pajęczynę w bramce miejscowych, a jego trafienie może
kandydować do gola rundy wiosennej.
Rzeszowianie posiadali przewagę, z której przez długie okresy niewiele
jednak wynikało. Aktywny był w akcjach ofensywnych Kornel Rębisz, ale
jego dośrodkowania nie trafiały do napastników.
W 66 minucie miejscowi mieli okazję jedyną dobra okazję do wyrównania,
bo zakotłowało się w okolicy linii bramkowej "Pasiaków" i ostatecznie
Tetyk zdołał wyłuskać piłkę w całym zamieszaniu.
W ostatnim kwadranise meczu rzeszowianie poukładali nieco grę i niedługo
przed gwizdkiem kończącym spotkanie przeprowadzili zabójczy kontratak.
Akcję bramkową wykończył Bartłomiej Eizenchart, który strzałem do bramki
ustalił wynik meczu na 0:2.
|
|
statystyki meczu |
|
KKS |
Resovia |
bramki |
0 |
2 |
strzały celne |
2 |
4 |
strzały niecelne |
1 |
3 |
rzuty rożne |
5 |
5 |
na spalonym |
2 |
0 |
rzuty karne |
0 |
0 |
rzuty wolne |
|
|
żółte kartki |
1 |
1 |
czerwone kartki |
0 |
0 |
|
Piotr
Kołc (trener Resovii): Gratulacje dla drużyny i sztabu za
zwycięstwo. Podziękowania dla kibiców, którzy przejechali kawał drogi, aby nas
tu wspierać i wspierali nas cały mecz.Czuliśmy niedosyt po środowym meczu. Z
dobrym nastawieniem przyjechaliśmy do Kalisza i chcieliśmy tu zdobyć 3 punkty.
Byliśmy aktywni, wywieraliśmy presję i kontrolowaliśmy to spotkanie. Zabrakło w
drugiej części meczu zamknięcia tego meczu. Bardzo się cieszę, że jest to drugie
z rzędu spotkanie na zero z tyłu. Widać determinację do poprawy miejsca w tabeli
i do poprawy tego co robimy. Radość w szatni jest tego wyznacznikiem. Zespół z
Kalisza jest taki pragmatyczny. My mieliśy swój plan i wiedzieliśy, ze to będzie
inne spotkanie od poprzedniego. Gospodarze się wycofali i to my mieliśmy
operować piłką. Nie był to łatwy mecz, ale kontrolowaliśmy wydarzenia. |

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl |
2025.04.09 |
Obustronny niedosyt
|
Resovia Rzeszów - Polonia Bytom 0:0
Resovia: Tetyk, Rębisz, Kowalski-Haberek, Szymocha, Bukhal (89' Adamski),
Eizenchart, Letniowski (72' Banach), Kanach
(89' Pavlas), Małachowski ,
Jaroch (71' Hebel), Bałdyga (61' Tomczyk)
Polonia: Holewiński
,
Wypart (57' Stefański ),
Szymusik, Krzyżak, Konieczny ,
Zieliński ,
Sarmiento (57' Sciślak), Michalski (56' Kwiatkowski), Łabojko (83'
Steblecki), Arak, Wojtyra (57' Andrzejczak)
Sędzia: Nestorowicz (Biała Podlaska), Widzów:
Obydwa zespoły schodziły po ostatnim gwizdku sędziowskim z murawy z
ogromnym niedosytem. Podział punktów nie satysfakcjonował gospodarzy z
uwagi na boiskowe wydarzenia, ale i goście nie ukrywali, że do Rzeszowa
przyjechali po komplet punktów.
Polonia pokazała na stadionie miejskim, że jest jedną z solidniejszych
ekip drugiej ligi, ale i Resovię należy pochwalić za występ.... lepszy od
poprzednich.
Początek spotkania nie miał szybkiego tempa. Obydwa zespoły skrupulatnie
budowały akcje i skupiały się raczej na unikaniu błędów. Pierwsze 30
minut należało do "Pasiaków". Piotr Kołc dał szansę zagrania od
pierwszej minuty Radosławowi Kanachowi i Gracjanowi Jarochowi i był to
strzał w dziesiatkę. Obydwaj piłkarze odwdzięczyli mu się solidnym
występem. Pierwszy wprowadzał dużo spokoju w grę defensywną, a drugi aż
palił się do ofensywnych akcji i strzałów na bramkę Holewińskiego. To on
oddał pierwszy strzał w kierunku bramki rywali i już na poczatku
spotkania wprawił golkipera gości w spore kłopoty.
W 39 minucie w polu karnym Polonii faulowany był Kornel Rębisz i sędzia
odgwizdał "jedenastkę" dla gospodarzy. Rywale mocno dyskutowali z
arbitrem i starali się zdekoncentrować Bartłomieja Eizencharta, który
podszedł do wykonania stałego fragmentu gry. Skrzydłowy Resovii uderzył
soczyście, ale piłka na nieszczęście dla rzeszowian, uderzyła w słupek.
Po przerwie mocniej zaatakowali goście, którzy zmusili Resovię do
defensywy. Rzeszowianie w obronie radzili sobie całkiem dobrze i aż
prosiło się o to z czego dawniej słynęli, czyli efektowne kontrataki w
stylu Macieja Bilińskiego czy Serhija Krykuna.
Tych jednak nie było do 87 minuty meczu. Wówczas z piłką wychodził
indywidualną szarżą przed pole karne gości Paweł Tomczyk, a golkiper
Polonii bezpardonowym faulem przerwał akcję. Sędzia nie miał
wątpliwości, aby pokazać winowajcy czerwony kartonik, a że Polonia nie
dysponowała już zmianami - w bramce stanął grający w polu - Grzegorz
Szymusik.
Do zakończenia meczu pozostało kilka minut i Resovia rzuciła się do
zmasowanej ofensywy. Świeżo upieczony golkiper radził sobie w bramce
jednak bardzo dobrze i zdołał wybronić solidne dwa strzały. W kolejnych
fragmentach meczu skutecznie przedłużał rozgrywanie piłki, sygnalizował
skurcze mięśni i kładł się na murawie, aby dotrwać do ostatniego
gwizdka z czystym kontem bramkowym.
|
|
statystyki meczu |
|
Resovia |
Polonia |
bramki |
0 |
0 |
strzały celne |
2 |
3 |
strzały niecelne |
3 |
6 |
rzuty rożne |
4 |
2 |
na spalonym |
0 |
2 |
rzuty karne |
1 |
0 |
rzuty wolne |
|
|
żółte kartki |
2 |
3 |
czerwone kartki |
0 |
1 |
|
Piotr
Kołc (trener Resovii): Na pewno dużo było rozmów po ostatnim
meczu. Trenowaliśy mniej, bo czasu było mniej. Mecz bardzo intensywny. Spotkały
się dwa zespoły dobrze przygotowane do tego spotkania. Kilka rzeczy zmieniliśmy.
Chcieliśmy być aktywni i nie pozwolić, aby Polonia była w posiadaniu piłki.
Wówczas jest groźna. Drugi mecz z rzędu remisujemy i dwa remisy to dwa różne
mecze. Cieszę się, że nie straciliśmy bramki. Jestesmy źli, że nie wygraliśmy.
To cenny punkt, a ten mecz powinien byc punktem odniesiena. W szatni widziałem
złośćzespołu. Czeka nas reggeneracja i mobilizacja na kolejny mecz. Nie chcę
stawia sobie celów. Chcę, aby Resovia była stabilnym zespołem. Byśmy widzieli po
co tu jesteśmy, jeśli chodzi o trening i bycie w tym klubie. Jeśli będą momenty
zawahania i nie wszyscy będą szli w jedną stronę, to nie uda się tego dokonać.
Dziś treba pochwalić zespół, za to jak zeragował na poprzedni mecz. Dzisiaj
byliśmy płynniejsi z piłką i to dało nam sporo spokoju. Polonia jest bardzo
dobrym zespołem, świetnie zorganizowanym, jeśli chodzi o fazę obrony i ataku.
Tam każdy wie co ma robić. Dziś wahadła mieli odwrocoen i spodziewaliśmy się
dośrodkowań. Nasza rola była się temu przeciwstawić. Nie chcieliśmy mocno
dać się zepchnąć do obrony. Nie chcieliśmy mocno biegać za piłką. My dziś dobrze
utrzymywaliśmy się przy piłce. Dziś jedna i druga drużyna umiała przy piłce się
utrzymać i przejść z obrony do ataku.
Łukasz
Tomczyk (trener Polonii, były asystent trenera w sztabie Resovii):
Taki punkt w danych okolicznościach może być niezłym punktem. Kończyliśmy mecz z
zawodnikim z pola w bramce, ponadto przeciwnik nie wykorzystał rzutu karnego. My
pokazalismy charakter i pewność siebie. Pierwsza połowa dla przeciwnika, później
my mielismy swój fragment, a później znowu przeciwnik. W drugiej połowie dobrze
zaczęliśmy. Dobrze trenerzy pracują i wiedziałem, że to będzie trudny mecz.
Końcówka to już walka i obrona Częstochowy. Na koniec dnia jesteśmy na miejscu
premiowanym awansem. Gratuluję trenerowi Resovii i mojemu zespołowi. |

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl |
2025.04.08 | Leszek Ochab prezesem Resovii
|
Funkcję
prezesa CWKS Resovia Rzeszów S.A. pełnił będzie dotychczasowy prokurent Leszek
Ochab. Nowy sternik klubu jest związany z Resovią od 2019 roku, kiedy to został
członkiem sekcji piłki nożnej.
|
2025.04.06 | Karol Łuczejko bohaterem meczu
|
Resovia II SMS Rzeszów - KS Stobierna 1:0 (0:0)
86' Łuczejko
Resovia
II:
Skręt, Dziura, Suwała, Domoń, M. Fatla (67' Mazurkiewicz),
Borkowski (61' Pieprzowski), Babula, Bojańczyk (46' Łuczejko), Mazek
(78' Rusnok), Potyra (82' Szymończyk ),
Mikrut 
KS Stobierna: Chorzempa, Kiełkowski, Pieczonka, Oreńczuk (88'
Dworak), Pałac (69' Garlak), Kapłan ,
Rataj, Kot, Grzesik, Szluz (74' Bal), Walat (74' Lelek)
Sędzia: Kozner (Krosno), Widzów: 50
Przyjezdni sprawiali wrażenie, że remis będzie dla nich wynikiem
satysfakcjonującym i wydawać się mogło, że osiagną cel. Trudne warunki
atmosferycznie nie sprzyjały piłkarzom, którzy borykali się z padającym
śniegiem i porywistym wiatrem.
Na tytuł bohatera tego brzydkiego pojedynku załsużył Karol Łuczejko.
Pochodzący z Leska rezerwowy Resovii w 86 minucie zdobył jedyną bramkę
meczu.
Rzeszowianie od początku posiadali przewagę, ale nie wiedzieli co zrobić
w ataku pozycyjnym. Dwoił się i troił Kamil Mazek, który starał się
zdemontować defensywę gości i kilka jego piłek posłanych w pole karne
gości sprawiło niemałe zamieszanie w szeregach obronnych, ale brakowało
wykończenia.
W 86 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Filip Mikrut i okazało
się, że najprostsze środki w okręgówce są najlepszym wyborem. Futbolówki
nie opanował golkiper gości, a skuteczną dobitką wykazał się Karol
Łuczejko.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.04.05 |
Rezerwowi ratowali honor
|
Resovia Rzeszów - ŁKS II Łódź 2:2 (0:0)
88' Kanach, 90' Tomczyk - 58' Sławiński, 86' Coulibaly
Resovia: Tetyk, Rębisz, Kowalski-Haberek, Szymocha, Bukhal, Eizenchart (76'
Hebel), Banach (56' Jaroch), Małachowski, Letniowski (76' Tomczyk), Bąk
(62' Kanach), Bałdyga (76' Pavlas)
ŁKS II: Idasiak, Wszołek, Pawłowski, Czerwiński, Frakowski ,
Coulibaly, Grabowski (80' Kamon), Kościuk, Terlecki, Sławiński,
Popławski (80' Siwek)
Sędzia: Jenda (Warszawa), Widzów:
Resoviacy zawiedli w kolejnym spotkaniu i tylko dzięki determinacji
rezerwowych zdołali wyszarpać remis z drugim garniturem Łódzkiego Klubu
Sportowego.
120 sekund przed zakończeniem spotkania łodzianie mieli dwubramkową
przewagę i mogli myśleć o wszystkim, tylko nie o stracie punktów, ale
gole Radosława Kanacha i Pawła Tomczyka w ostatnich fragmentach meczu
sprawiły, że gospodarze urwali się ze stryczka.
Marnym pocieszeniem jest fakt, że początek spotkania należał do Resovii.
Podopieczni Piotra Kołca w pierwszym kwadransie dwukrotnie zagrozili
bramce Huberta Idasiaka. Wychowanek włoskiego SSC Napoli świetnie
interweniował po uderzeniu Adriana Małachowskiego, a po chwili piłka po
strzale Dawida Bałdygi poszybowała nieznacznie nad poprzeczką.
Resovia posiadała przewagę, z której niewiele wynikało, bo w kolejnych
fragmentach spotkania sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Przed
przerwą do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Konrada Geregi, którzy
rozochoceni ślamazarnością rzeszowian przenieśli mecz pod bramkę Jakuba
Tetyka.
Po przerwie goście zapraszali Resovię do ataku pozycyjnego i
"biało-czerwoni/" częściej byli przy piłce. Wkrótce miało się okazać, że
to była nie tyle słabość łodzian, co ich pomysł na to spotkanie.
W 58 minucie po fatalnym błędzie Radosława Bąka z piłką w stronę pola
karnego Resovii ruszył Oliwier Sławiński. 19-letni napastnik Łódzkiego
Klubu Sportowego wykończył kontratak efektownym trafieniem do siatki, a
kapitana Resovii z boiska ściągnął poirytowany postawą piłkarza trener.
Po stracie bramki rzeszowianie postawili wszystko na jedną kartę i
zaatakowali w ostatnich fragmentach spotkania jeszcze ryzykowniej.
Łodzianie cierpliwie czekali na kolejne błędy rywali i w 86 minucie
dopięli swego. Tym razem Jakuba Tetyka precyzyjnym strzałem pokonał
Lamine Colulibaly.
Wydawać się mogło, że rezewy łódzkiego zespołu pewnie sięgną po
zwycięstwo, a tymczasem sprawy w swoje ręce wzięli rezerwowi Resovii. W
88 minucie bramkę kontaktową zdobył uderzeniem głową Radosław Kanach, a
120 sekund później piłkę wbił do siatki Paweł Tomczyk.
|
|
statystyki meczu |
|
Resovia |
ŁKS II |
bramki |
2 |
2 |
strzały celne |
5 |
3 |
strzały niecelne |
8 |
1 |
rzuty rożne |
6 |
5 |
na spalonym |
1 |
0 |
rzuty karne |
0 |
0 |
rzuty wolne |
|
|
żółte kartki |
0 |
1 |
czerwone kartki |
0 |
0 |
|
Piotr
Kołc (trener Resovii): Chcieliśmy dzisiaj wygrać i o
to, że nie udało się tego dokonać jestesmy źli. Patrząc jednak na
przebieg meczu, to musimy być zadowoleni, że mamy ten jeden punkt. Nie
byliśmy dzisiaj sobą. Stac nas na więcej. Za dużo strat. Za dużo
nerwowości. Trudno wygrac mecz, jeśli na 11 piłkarzy 7 nie gra na swoim
poziomie. Jesli tak bedzie, to trudno nam będzie o punkty. Wiemy jaki
jest terminarz i mamy dużo materiału do analizy. Tracimy bramki w prosty
sposób. Mecz nie był taki, że mieliśmy dużo sytuacji. Jednak jeśli
popełniamy błędy i w odpowiednim momencie nie przerywamy akcji, to
prosimy się żeby przegrywać. Sztab będzie wyciągał wnioski, bo to nie
jest zabawa. Czas się obudzić. Daliśmy sobie czas, ale jest margines
błędu i czas czekania dla niektórych piłkarzy się kończy. Dziś początek
spotkania nie był zły. Później oddaliśmy inicjatywę.Przestaliśy grać i
przy każdym przechwycie oddawaliśmy piłkę w prosty sposób. Możliwe, że
dzisiaj nie trafiłem ze składem. Nie chce jednak zbyt dużo wniosków
teraz wyciągać, bo muszę obejrzeć to jeszcze raz. Zespół tez nie czuł
się łatwo po porażkach. To jednak rola graczy, aby to dźwigać. Grać
potrafią, ale to trzeba sprzedać na boisku. |

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl |
2025.03.30 | Na boisku rządził Wiatr..., Karol Wiatr
|
|
Resovia II SMS Rzeszów - Strumyk Malawa 2:2 (1:2)
28' M.Fatla, 90' Pavlas - 4' Kierepka, 45' Pilip
Resovia
II:
Skręt, Adamski, Suwała, Grasza (46' Dziura), Szymończyk, Babula (54'
Rusnok), Fatla (73' Łuczejko), Borkowski, Pavlas, Bojańczyk, Mikrut (64'
Urbański)
Strumyk: Wiatr, Gołda, Ślęzak ,
Szydełko, Odrzywolski, Laskoś (80' J. Siorek), Mytych (90' F. Siorek),
Gaweł (80' Lenar), Pilip (62' Barnat), Błaszkiewicz (73' Fąfara),
Kierepka
Sędzia: Jaskuła (Rzeszów), Widzów: 130
Obydwa zespoły walczą o utrzymanie się w lidze, a zatem spodziewać się
można było zacietego pojedynku. Było sporo walki i na brak emocji kibice
narzekać nie mogli, ale pojedynek nie stał na najwyższym poziomie.
Na miano bohatera meczu zasłużył bramkarz gości Karol Wiatr, który w
drugiej połowie spotkania kilkoma interwencjami zadziwił publikę.
Przyjezdni szybko wzięli sprawy w swoje ręce, bo już w 4 minucie Dawid
Kierepka pokonał golkipera Resovii. Resoviacy dobrze zareagowali na
stratę bramki. Rzucili się do natarcia i w 28 minuci Mateusz Fatla w
zamieszaniu podbramkowym wbił piłkę do siatki.
Piłkarze Strumyka bardzo chcieli pokazać się swojemu nowemu
szkoleniowcowi i dobrze radzili sobie na sztucznej nawierzchni stadionu
przy ul. Wyspiańskiego. W 45 minucie spotkania Adam Pilip wykorzystał
błąd "Pasiaków" i goście po raz kolejny wyszli na prowadzenie.
Po przerwie rzeszowianie rzucili się do natarcia, ale na przeszkodzie
stanął im golkiper Strumyka. Kilka świetnych interwencji Karola Wiatra
mogło wprawić w konsternację "biało-czerwonych".
Wydawać się mogło, że goście wyjadą z Rzeszowa z kompletem punktów, ale
w doliczonym czasie gry w polu karnym faulowany był jeden z piłkarzy
Resovii i arbiter odgwizdał "jedenastkę". Skutecznym wykonawcą rzutu
karnego był Danian Pavlas, który pewnym strzałem do siatki pokonał
Wiatra.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.03.29 | Obsuwa w Lubinie
|
Zagłębie II Lubin - Resovia Rzeszów 4:1 (1:1)
54' Kusztal, 45' 67' Rafał Adamski, 81' Laskowski - 6' Hebel
Zagłębie
II: Burić, Kolanko (26' Kruszelnicki), Sochań, Bondarenko, Lipp (46'
Antkiewicz ),
Kusztal, Dorożko, Dziewiatowski, Fritzson (46' Moczyński), Rafał Adamski
(75' Laskowski), Reguła (83' Kroczy)
Resovia: Tetyk, Kowalski-Haberek
,
Bukhal ,
Szymocha, Rębisz, Eizenchart, Bąk (63' Pavlas), Małachowski (71'
Letniowski), Hebel (85' Kanach), Jaroch (63' Banach), Tomczyk (71'
Bałdyga)
Sędzia: Kuropatwa (Katowice), Widzów: 236
Kolejnej ligowej porażki doznali podopieczni trenera Piotra Kołca.
Podobnie jak w meczu z Rekordem, resoviacy pierwsi wyszli na
prowadzenie, aby w późniejszych fragmentach spotkania zmarnować przewagę.
Rzeszowianie w tym pojedynku nie byli faworytem, ale rozmiary przegranej
mogą być niepokojące, nawet jeśli "biało-czerwoni" grali w okrojonym
składzie.
Komplet punktów nie pozwolił jeszcze opuścić "Miedziowym" strefy
spadkowej, ale znacząco zbliżył gospodarzy do bezpiecznych miejsc.
Tymczasem rzeszowianie skrupulatnie kroczą w kierunku ogona tabeli.
Rzeszowska ekipa sprawia wrażenie nie przygotowanej do rozgrywek i
wkróce może się okazać, że "Pasiaki" po raz kolejny będą walczyć o
utrzymanie. Tym razem statusu drugoligowców.
Początek spotkania należał do Maksymiliana Hebla, który w 6 minucie
pokonał golkipera gospodarzy. Jednak kluczowym momentem była 17 minuta
meczu, kiedy to Maciej Kowalski-Haberek otrzymał drugą żółtą kartkę.
Miejscowi w pełni wykorzystali grę w przewadze i przejęłi pełną
kontrolęnad przebiegiem spotkania.
Defensywa Resovii pękła po raz pierwszy w doliczonym czasie gry
pierwszej połowy. Wówczas bramkę dla Zagłębia zdobył Rafał Adamski.
Kilka minut póxniej prowadzenie piłkarzom trenera Zatwarnickiego
zapewnił Patryk Kusztal.
"Biało-czerwoni" nie byli w stanie zareagować na boiskowe kłopoty i
kolejne bramki dla miejscowych były kwestią czasu. W 67 minucie Adamski
podwyższył rezultat meczu na 3:1, a sześć minut później nie wykozystał
rzutu karnego.
Zagłębie dążyło do kolejnych trafień i cel osiągneło w 81 minucie. Tym
razem na listę strzelców wpisał się 23-letni Kacper Laskowski.
Resoviacy punktów muszą szukać w kolejnych meczach, ale w klubie,
którego historia trwa już 120 lat - priorytetem dla właścicieli powinno
być przede wszystkim poszukanie kompetentnej osoby na stanowisko
prezesa.
|
|
statystyki meczu |
|
Zagłębie II |
Resovia |
bramki |
4 |
1 |
strzały celne |
8 |
2 |
strzały niecelne |
12 |
6 |
rzuty rożne |
3 |
3 |
na spalonym |
0 |
0 |
rzuty karne |
1 |
0 |
rzuty wolne |
|
|
żółte kartki |
1 |
3 |
czerwone kartki |
0 |
1 |
|
Piotr
Kołc (trener Resovii): Przygotowywaliśmy się do tego
spotkania dłuższy czas niż normalnie. Dwie żółte kartki i w konsekwencji
tego czerwona sprawiły, że graliśmy 80 minut w dziesięciu.
Prowadziliśmy, ale to co mieliśmy zaplanowane nie byliśmy w stanie
zrealizować. Dużo zdrowia zostawiliśmy w tym meczu. Tutaj ciężko jest
grać w dziesięciu, przy tak dobrze wybieganej i zdeterminowanej drużynie.
Nie mogliśmy nic więcej zrobić grając w osłabieniu. Dziękuję drużynie za
zaangażowanie. Te punkty musimy odrabiać w kolejnych spotkaniach. |
2025.03.23 | Rezerwy bez punktów
|
Resovia II SMS Rzeszów - Korona Rzeszów 0:1 (0:0)
60' Leśniak
Resovia
II: Ważyński, Suwała, Domoń, Szymończyk (65' Potyra), Szwajka (46'
Stryczniewicz), Dziura (65' Mazurkiewicz), Asei Dantoni ,
Łuczejko (86' Woźniak), Fatla, Babula, Urbański
Korona: Świder, Gałka, Matuła, Skubisz (88' Węgrzyński), Sondej,
Kula (57' Augustyn ),
Krasucki (70' Matkowski), Bajek, Szydło
(75' Dziepak), Leśniak, Czepiel (87' Dańczak)
Sędzia: Strelcow (Rzeszów), Widzów: 80
To było brzydkie widowisko, w którym konkretniejsi byli piłkarze Pawła
Młynarczyka. Bramkę decydującą o wygranej Korony zdobył w 60 minucie
meczu Miłosz Leśniak, który wygrał pojedynek w powietrzu z defensorem
Resovii, aby po chwili wykorzystać też niefortunną interwencję bramkarza
"Pasiaków".
Resoviacy męczyli się w ataku pozycyjnym i dosyć chaotyczna gra nie
przynosiła zamierzonego efektu. W ostatnim kwadransie meczu stwarzali
sobie sytuacje bramkowe, ale brakowało wykończenia i spokoju.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.03.22 |
Piłkarki w tarapatach
|
Resovia Rzeszów - Czarni Sosnowiec 0:6 (0:3)
18' Kurzawa, 42' 78' Miłek, 44' 83' Grzywińska, 63'
Burzan
Resovia:
Barszcz, Michalska, Czyż, Florek, Gajdur (46' Gołojuch), Kowalska (46'
Mikrut), Salawa (62' Sabuda), Miś, Krawczyk (32' Kwoka), Puzio,
Strasińska
Czarni: Woźniak, Katowicz, (46' Burzan), Witek, Miksone (60'
Kozielska), Chudzik, Chmura, Miłek, Kurzawa, Buszewska, Sarapata ,
(46' Piksa), Grzywińska
Sędzina: Płaskocińska (Radom), Widzów: 100
Trzynastokrotny Mistrz Polski nie miał litości dla beniaminka i
wypunktował rzeszowski zespół dosyć łatwo. Rzeszowiankom nie można było
odmówić zaangażowania, ale błędy popełniane w defensywie zostały przez
zespół Czarnych skrupulatnie wykorzystane. Resovia jest w tarapatach i
misja utrzymania się w lidze na finiszu rozgrywek będzie niesamowicie
trudnym zadaniem.
Przyjezdne od pierwszego gwizdka zmusiły Resovię do głębokiej defensywy.
Resovia przez trochę ponad kwadrans broniła się dzielnie, ale worek z
bramkami rozwiązał się w 18 minucie.
Przy rzucie rożnym Magdalena Kowalska nie upilnowała Darii Kurzawy,
która strzałem głową zmusiła do kapitulacji Alicję Barszcz.
Jeszcze przed przerwą rzeszowska defensywa kompletnie się pogubiła i
kolejne trafirnia zanotowały: Klaudia Miłek (42 min.) i Zuzanna
Grzywińska.
Po przerwie scenariusz spotkania niewiele się zmienił, ale trochę blasku
w gre Resovii wprowadziła Wiktoria Mikrut. Rezerwowa Resovii miała
świetnąokazję do zdobycia bramki, ale piłka po jej uderzeniu wylądowała
na poprzeczce.
Podopieczne trenera Sebastiana Stemplewskiego nie zwalniały jednak tempa
i kolejne bramki zdobyły: ponownie Zuzanna Grzywińska, Klaudia Miłek
oraz Zofia Burzan.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.03.17 | Sukces piłkarki Resovii
|
Polska U17 - Szwajcaria U17 2:0 (0:0)
72'
Świrska, 85' Sikora
Polska:
Lemańczyk, Prochowicz, Sikora (86' Zgrzeba), Burzan (61' Kwiatkowska),
Świtała, Skrzypczak (61' Guzenda), Świrska (89' Skrok), Wojas,
Ostrowska, Zając, Klimczak (89' Sabuda)
Szwajcaria: Zwyssig, Von Euw, Gmür
(69' Gerlof), Wildberger ,
Alioth, Schallberger, Looser, Kott (69' Gelbhart), Schmidt (76' Edelmann),
Vonnez, Schmitz (69' Leutwyler)
Sędzina: Molinaro (Włochy)
Reprezentacja Polski kobiet U17
prowadzona przez Paulinę Kawalec wygrała 2:0 w swoim ostatnim (trzecim)
meczu rozegranego w Turcji turnieju II rundy eliminacji ME. Polki
pokonały Szwajcarię, zajęły pierwsze miejsce w grupie i awansowały do
turnieju finałowego. W 89 minucie spotkania na murawie pojawiła się
reprsentantka Resovii Emilia Sabuda. Był to kolejny występ piłkarki
rzeszowskiego klubu w reprezentacji młodzieżowej.
Mistrzostwa Europy rozegrane zostaną w dniach 4-7 maja na Wyspach
Owczych.
|
2025.03.16 |
"Dwójka" pnie się w górę
|
Resovia II SMS Rzeszów - KS Zaczernie 3:1 (1:0)
41' Dziura, 77' Mikrut, 78' Łuczejko - 59' Rączka
Resovia
II:
Mamiński, Zybała, Grasza, Szwajka, Dziura , Szymończyk (85'
Woźniak), Bojańczyk, Potyra (71' Łuczejko), Zawadzki, Kotecki (20'
Babula), Mikrut
Zaczernie: Matusiak, Janowski (80' Piliński), Guzior (68' Świst),
Poohorilyy ,
Panek, Cieśla (85' Chmaj), Rączka ,
Głąb, Chmielowski (62' Baran), Steczkiewicz
(67' Wojewoda), Jacek,
Sędzia: Lis (Dębica), Widzów: 90
Z mozołem, ale jednak w górę ligowej tabeli pną sie rezerwy Resovii.
Prowadzona przez Konrada Domonia "dwójka" Resovii pokonała na własnych
śmieciach KS Zaczernie. Rywal tradycyjnie niewygodny dla Resovii i tym
razem wcale łatwo skóry nie sprzedał.
Rywale grali twardo i czesto na pograniczu faulu. W 20 minucie ofiara
bezpardonowej walki padł Damian Kotecki, który z powodu urazu
przedwczesnie opuścił plac gry.
W 41 minucie rzezowianie wyszli na prowadzenie po strzale Adriana
Dziury. Przyjezdni doprowadzili do wyrównania po zamieszaniu
podbramkowym. Nieporozumienie golkipera Resovii z defensorami
wykorzystał Hubert Rączka, który strzałem z okolic linii bramkowej
wpisał się na liste strzelców.
W ostatnim kwadransie spotkania resoviacy wrócili jednak na właściwe
tory i w 77 minucie strzałem do pustej bramki podwyższył rezultat Filip
Mikrut, a minutę później to samo zrobił Karol Łuczejko.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.03.14 |
Nonszalancki futbol "Pasiaków"
|
Resovia Rzeszów - Rekord Bielsko-Biała 1:2 (1:0)
27' Bałdyga - 61' Ciućka, 80' Świderski
Resovia: Tetyk, Rębisz
(66' Liszewski), Kowalski-Haberek, Szymocha, Bukhal,
Eizenchart, Banach
(73' Jaroch), Bąk, Kanach (73' Letniowski), Hebel (83' Zawadzki ),
Bałdyga (66' Tomczyk)
Rekord: Kaczorowski, Walaszek ,
Boczek, Wrona, Kasprzak (73' Wojciechowski), Kempny (73' Tekieli),
Wyroba (63' Soszyński), Ryś, Nowak (78' Klichowicz ),
Ciućka, Świderski 
Sędzia: Gawęcki (Kielce)
Po pierwszej połowie wydawać się mogło, że rzeszowianie kontrolują
wydarzenia na boisku i sięgną po komplet punktów. Posiadali przewagę,
zdobyli bramkę i powinni pójść za ciosem.
Po przerwie zagrali jednak dosyć chaotycznie, nonszalancko i
momentami beztrosko. Rywale mocno pracowali na sukces i w końcowych
fragmentach odwórcili losy meczu.
Rzeszowianie chcieli narzucić swoje warunki gry już od pierwszego
gwizdka. W 14 minucie spotkania na bramkę Kaczorowskiego uderzał
Maksymilian Hebel. Strzał był celny, ale zbyt lekki, aby sprawić kłopoty
golkiperowi Rekordu. Przyjezdni odpowiedzieli uderzeniem Jana Ciućki, po
którym piłka szczęśliwie dla rzeszowian odbiła się od słupka.
W 27 minucie spotkania pierwsze trafienie dla "Pasiaków" zanotował Dawid
Bałdyga. Gospodarze akcje bramkową przeprowadzili po wyrzucie piłki za
autu, a strzelec bramki precyzyjnym trafieniem na dalszy słupek
zaskoczył Kaczorowskiego.
Po zdobytej bramce rzeszowianie cofnęli się na własną połowę i zachęcali
rywali do odważniejszych akcji ofensywnych. Nie było niespodzianką, że
szykują się do kontrataków. Tych jednak nie było, a przyjezdni coraz
odważniej atakowali bramkę Tetyka. Golkiper Resovii w 43 minucie zdołał
jakimś cudem obronić strzał Daniela Świderskiego i na przerwę
rzeszowianie schodzili na "zero z tyłu".
Po przerwie resoviacy mieli przewagę i starali się podwyzszyć rezultat
spotkania. Aktywny w przodzie był Hebel, a w bocznych rejonach boiska
zagrożenie stwarzał Eizenchart. Akcje Resovii były jednak chaotyczne i
większego zagrożenia pod bramką gości trudno było się dopatrzeć.
Tymczasem przyjezdni mieli jw swoich szeregach Daniela Świderskiego.
Były piłkarz Resovii w ostatnich fragmentach spotkania był kluczową
postacią meczu.
"Świder" po raz pierwszy postraszył Tetyka w 48 minucie, ale piłka po
jego uderzeniu trafiła w boczną siatkę bramki. Kilka minut później oddał
celny strzał z dystansu, ale golkiper Resovii zdołał odbić futbolówkę.
W 61 minucie w dosyć niefrasobliwy sposób piłkę stracił Hebel i Rekord
doprowadził do wyrównania. Piłka trafiła do Świderskiego, a ten obsłużył
perfekcyjnym podaniem Ciućkę. 21-letniemu wychowankowi Górala Żywiec
wystarczyło dostawić stopę, aby Tetyk wyjmował piłkę z siatki.
Kolejna nonszalancka strata przytafiła sie "Pasiakom" w 80 minucie.
Resoviacy zaatakowali bramkę gości, zapominając o defensywie. Piłkę pod
polem karnym rywali stracił tym razem Gracjan Jaroch i po chwili na
bramkę Resovii pędziło trzech zawodników w zielonych koszulkach.
Kontra gości zakończyła się skuteczną podcinką Świderskiego, który
zdobył 16 bramkę w lidze. Akcji bramkowej Rekordu nie miał szans
przerwać osamotniony w polu karnym Szymocha.
|
statystyki meczu |
|
Resovia |
Rekord |
bramki |
1 |
2 |
strzały celne |
2 |
5 |
strzały niecelne |
4 |
4 |
rzuty rożne |
6 |
3 |
na spalonym |
0 |
1 |
rzuty karne |
0 |
0 |
rzuty wolne |
|
|
żółte kartki |
2 |
3 |
czerwone kartki |
0 |
0 |
|
Piotr
Kołc (trener Resovii): Przegraliśmy mecz, którego nie
powinnismy przegrać. Wiedzieliśmy, że to będzie trudne spotkanie, ale
myslę, że byliśmy dobrze przygotowani. Prowadziliśmy 1:0 i pierwszą
połowę mieliśy pod kontrolą. Dużo piłek zbieraliśmy. Dobrze weszliśmy w
drugą część. To poprawiliśmy w porównaniu z poprzednimi meczami. Bramkę
straciliśmy w najmniej oczekiwanym momencie. Zabrakło nam
odpowiedzialności, bo tracimy bramkę po stracie na własnej połowie.
Później mam też do siebie pretensje, że nie zastopowałem zespołu przed
tak dużym odkryciem. Zostaliśmy skontrowani i ta porażka boli. Duża
lekacja dla nas, aby lepiej zarządzac takim meczem. Ta sytuacja nie
powinna się zdarzyć. Po trzech spotkaniach mamy trzy różne obrazy
gry. Mierzyliśmy się z różnymi rywalami. Musimy być zespołem stabilnym.
Takie mecze, jak dzisiejszy musimy wygrywać. Rekord dzisiaj nie
odstawiał nogi, nie odpuszczał, ale to my daliśmy im tlen dzisiaj po
pierwszej straconej bramce. |

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl |
2025.03.14 |
Występ Emilii Sabudy w kadrze Polski
|
Polska U17 - Węgry U17 2:1 (1:1)
38'
Burzan, 52' Sikora - 39' Turi
Polska:
Lemańczyk, Wojas ,
Świtała, Ostrowska, Prochowicz, Burzan (46' Kwiatkowska), Świrska (87'
Sabuda), Guzenda (63' Skrzypczak), Klimczak (76' Zgrzeba ),
Zając, Sikora (76' Skrok)
Węgry: Krizsan, Polgar, Sagi (56' Hanasz), Toth, Brekovszki,
Kovacs (76' Alasz), Gagyor (82' Perjesi), Mate (56' Horvath), Turi,
Szabo, Vadasz
Sędzina: Recorean (Rumunia)
Reprezentacja Polski pokonała w piątkowe przedpołudnie Węgierki 2:1 w
meczu drugiej rundy kwalifikacji mistrzostw Europy . Bramki dla
biało-czerwonych zdobyły Zofia Burzan i Julia Sikora.
W 87 minucie spotkania na murawie pojawiła się piłkarka Resovii Emilia
Sabuda. Mecz rozgrywano w tureckim Manavgacie.
|
2025.03.11 |
Msza św. w intencji Resovii
|
Zgodnie
z wieloletnią tradycją piłkarze, działacze
i sympatycy Resovii wezmą udział w mszy św., która sprawowana będzie
przez ks. Roberta Śliwę w intencji klubu.
Msza św. odbędzie się w kościele pod wezwaniem św. Wojciecha i św.
Stanisława (rzeszowska fara) 12 bm. (środa) o godz. 18.00.
|
2025.03.09 | Skuteczni do bólu
|
Olimpia Grudziądz - Resovia Rzeszów 0:3 (0:1)
15' Banach, 58' Hebel, 70' Tomczyk
Olimpia:
Górski, Sikorski, Kaczmarek
,
Cichoń (62' Mas), Krocz (80' Wójcik), Koncewicz-Żyłka, Zbiciak, Sewerzyński,
Rychert (46' Chmarek), Frelek (80' Koperski), Kobyń (80' Maruszak)
Resovia: Tetyk, Kowalski-Haberek, Szymocha, Bukhal, Rębisz, Eizenchart
(80' Adamski), Bąk, Małachowski (75' Zawadzki), Banach (60' Jaroch), Hebel (60'
Letniowski), Bałdyga (60' Tomczyk)
Sędzia: Jenda (Warszawa)
Skuteczni do bólu okazali się w pojedynku z Olimpią Grudziądz piłkarze Resovii.
Rzeszowianie odnieśli w mieście nad Wisłą wysokie zwycięstwo po golach: Banacha,
Hebla i Tomczyka.
Już w 9 minucie "biało-czerwoni mieli wyśmienitą okazję, aby wyjść na
prowadzenie, ale Maksymilian Hebel zmarnował rzut karny.
Początek spotkania
należał do "Pasiaków", którzy z dużą determinacją weszli w to spotkanie.
Rzeszowianie starali się narzucić swoje warunki gry w tym meczu, ale popełniali
też błędy. W 11 minucie przy wyjściu z własnej połowy, piłkę stracił Hebel i
miejscowi postraszyli Tetyka.
W 15 minucie meczu rzeszowianie cieszyli się z pierwszej bramki. Piłka dograna z
rzutu rożnego trafiła do stojącego w okolicach linii pola karnego Banacha, a ten
precyzyjnym uderzeniem pokonał Górskiego.
Miejscowi swój pierwszy celny strzał oddali w 23 minucie, ale Tetyk był na
posterunku. To był dobry mecz w wykonaniu młodego bramkarza Resovii, który w
kolejnych minutach kilka razy ratował zespół przed stratą bramki.
W 31 minucie atomowym uderzeniem na bramkę Resovii popisał się Oskar Sewerzyński
i golkiper Resovii z trudem zdołała wybić futbolówkę na rzut rożny. Po chwili
Tomasz Kaczmarek posłał piłkę wzdłuż linii bramkowej i rzeszowianie mieli
szczęście, że żaden z jego kolegów nie zdołał dostawić nogi, aby skierować piłkę
do siatki.
Po przerwie miejscowi ruszyli do natarcia z ogromnym impetem, ale Tetyk świetnie
bronił strzały Koncewicza-Żyłki i Cichonia.
Rzeszowska defensywa miała sporo pracy, a gospodarzom grało się zbyt łatwo. W 54
minucie Szymon Krocz spudłował minimalnie, ale był to kolejny sygnał dla
"Pasiaków", że Olimpia chce sięgnąć po komplet punktów. Gospodarze starali się
zmusić Resovię do głębokiej defensywy, ale sami sprawili sobie kłopoty. W 55
minucie Tomasz Kaczmarek dosyć niefrasobliwie faulował Dominika Banacha i ujrzał
żółty kartonik. Była to druga żółta kartka dla winowajcy, który opuścić musiał
plac gry przedwcześnie.
Był to kluczowy moment spotkania, bo grający w dziesięciu gospodarze wyhamowali
swoje ofensywne zapędy i do głosu doszli ponownie rzeszowianie.
W 58 minucie spotkania fantastycznym uderzeniem z dystansu popisał się
Maksymilian Hebel. 28-letni piłkarz Resovii dostał piłkę od Hliba Bukhala, bez
zastanowienia wycelował w światło bramki i podwyższył wynik meczu na 0:2.
Dwubramkowe prowadzenie dało Resovii możliwość spokojniejszej gry. Rzeszowianie
skrupulatnie wykorzystywali przewagę liczebną i starali się przeprowadzać
zabójcze kontrataki. W 70 minucie pokazał się Paweł Tomczyk, który ustalił wynik
na 0:3.
Miejscowi próbowali odgryzać się strzałami z dystansu, ale z upływem czasu
Resovia kontrolowała przebieg wydarzeń boiskowych.
|
statystyki meczu |
|
Olimpia
|
Resovia |
bramki |
0 |
3 |
strzały celne |
8 |
5 |
strzały niecelne |
5 |
6 |
rzuty rożne |
6 |
5 |
na spalonym |
1 |
1 |
rzuty karne |
0 |
1 |
rzuty wolne |
11 |
12 |
żółte kartki |
2 |
0 |
czerwone kartki |
1 |
0 |
|
Piotr
Kołc (trener Resovii): Jesteśmy bardzo zadowoleni.
Chcę pogratulowac piłkarzom, sztabowi tej pracy wykonanej. Myślę, że był
to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Jestem pod wrażeniem tego
charakteru i jakości. Kilka fajnych akcji stworzyliśmy, ale liczyliśmy,
że to nie będzie łatwe spotkanie. Na pewno nam się ten mecz ułożył. Rzut
karny, którego nie wykorzystaliśmy, ale nas to nie podłamało. W drugiej
połowie Olimpia przycisnęła i dobrze weszła w druga połowę. Jakub Tetyk
wybronił kilka okazji, a później druga żółta kartka ustawiła mecz. My
byliśy jednak konkretni i skuteczni. Daleka podróż do domu, ale wracamy
szczęśliwi i pracujemy dalej. W pierwszej połowie cofnęliśmy się i były
dośrodkowania, których chcieliśmy uniknąć. Kończymy mecz na zero z tyłu
i z tego się cieszę. |
Jakub
Tetyk (bramkarz Resovii): Dobrze wszedłem w mecz pierwszą
interwencją. Bramkarz też musi pomagać zespołowi. Ja cieszę się, że mogę
swoimi interwencjami pomagać wygrać mecz. Byłem gotowy dziś w tym
spotkaniu. Nie ma jednak co sięzadowalać, bo za tydzień kolejny mecz.
Trzeba przepracować cały mikrocykl. Dziś moje piąte czyste konto w
sezonie. |
2025.03.08 | Rezerwy z kompletem punktów
|
LKS Wola
Dalsza - Resovia II SMS Rzeszów 1:3 (1:0)
20' Bieniasz - 62' Matusek, 63' Woś, 76' Asei Dantoni
LKS:
Inglot, Ecker, Markowicz (80' Kus), Boczarski, Gwóźdź (46' Nikodem), Bieniasz
(46' Kluz), Jakim, Gorzelany, Pożyczek, Surmacz (75' Olejarka), Studnicki (46'
Lipniarski )
Resovia II:
Ważyński, Bobowski, Suwała, Kuźma (80' Fatla), F. Zięba, Piątek, Bolek
(75' Borkowski), Bochra, Woś (80' Szwajka ),
Matusek (66' Rusnok), Asei Dantoni 
Sędzia:
Sobuś (Rzeszów)
Ważne punkty z Woli Dalszej przywieźli piłkarze trenera Konrada Domonia. W
starciu z rywalem, który podobnie jak Resovia walczy o byt w lidze - piłkarze
Resovii pokazali charakter. Mecz początkowo nie układał się po myśli "Pasiaków",
bo gospodarze w 20 minucie wyszli na prowadzenie po golu Kacpra Bieniasza.
Rzeszowianie na wydarzenia boiskowe zareagowali po przerwie. W 62 minucie do
wyrównania doprowadził Piotr Matusek, a kilkadziesiąt sekund później kolejne
trafienie dla gości dopisał Kacper Woś.
Rzeszowianie posiadali w tym spotkaniu przewagę i w końcowych fragmentach
starali się trzymać rywali z dala od własnego pola karnego. W 76 minucie wynik
meczu ustalił na 1:3 Myles Asei Dantoni.
|
2025.03.08 | Porażka piłkarek w Łodzi
|
UKS SMS Łódź - Resovia Rzeszów 3:0 (2:0)
7' Balcerzak, 10' 74' Dąbrowska
UKS:
Sowalska, Bałdyga (79' Rachańczyk), Sokołowska, Balcerzak ,
Pągowska (46' North), Osajkowska (79' Kowalska), Domin ,
Dąbrowska, Filipczak, Majda (63' Kolis), Stashkova
(71' Maciejko)
Resovia: Barszcz, Gajdur, Czyż, Florek, Michalska, Kowalska ,
Salawa (68' Mikrut), Miś, Kwoka (46' Strasińska), Krawczyk, Kusior (29' Sabuda)
Sędzina: Pazdecka (Szczecin)
Kolejną porażkę w ligowych rozgrywkach zanotowały piłkarki Resovii. Podopieczne
trenera Łukasza Chmury bardzo źle zaczęły spotkanie w Łodzi i już po 10 minutach
przegrywały 0:2.
Pierwsza na listę strzelców wpisała się Patrycja Balcerzak, któa uderzeniem
głową pokonałą Alicję Barszcz. Trzy minuty późńiej Magdalena Dąbrowska
wykorzystała podanie Jany Stashkovej i podwyższyłą rezultat meczu.
W 35 minucie rzeszowianki miały szczęscie, bo rzutu karnego nie wykorzystałą
Oliwia Domin. Wychowanka Resovii spudłowała i na przerwę gospodynie schodziły z
dorobkiem dwóch bramek.
Po przerwie na boisku dominowały piłkarki z Łodzi, ale i Resovia stwarzała sobie
okazje bramkowe. W 65 minucie Magdalena Kowalska trafiła w słupek.
W 74 minucie po błędzie rzeszowskiej defensywy Magdalena Dąbrowska ustaliła
wynik meczu na 3:0.
|
2025.03.05 | Spotkanie do jednej bramki
|
Resovia Rzeszów - GKS Katowice 0:4 (0:3)
3' 6' Maciążka, 22' Turkiewicz, 88' Kozak
Resovia:
Barszcz, Gołojuch (46' Gajdur), Czyż, Florek, Michalska, Sabuda, Salawa
(65' Kowalska), Krawczyk (78' Strasińska), Miś (65' Puzio), Kwoka,
Mikrut (46' Kusior)
GKS: Seweryn, Nowak, Grzybowska, Maciążka (46' Bednarz), Kozak,
Turkiewicz, Vuškâne (75' Grzegorczyk),
Hajduk (46' Cyraniak), Włodarczyk (65' Wojas), Słowińska, Kaczor (65'
Nieciąg),
Sędzia: Walczyńska (Lublin), Widzów: 160
Wicemistrzynie Polski zamknęły to
spotkanie już w pierwszym kwadransie, bo dwa gole ekspresowo zanotowała
Klaudia Maciążka.
Rzeszowianki od pierwszego gwizdka były bardzo spięte i przed przerwą
popełniały sporo błędów. Pierwszy przytrafił się w 3 minucie i Maciążka
przelobowała Alicję Barszcz - po raz pierwszy wpisując się na listę
strzelców.
Po chwili było już 0:2, bo rzeszowianki przysnęły przy rzucie rożnym i
reprezentantka Polski trafiła do siatki po raz drugi.
Mecz toczyłsię głównie na połowie Resovii i katowiczanki bardzo łatwo
przedostawały się w pole karne gospodyń. W 22 minucie piłka dośrodkowana
z prawej strony boiska trafiła na głowę wbiegającej w "szesnastkę" Anity
Turkiewicz i golkiperka Resovii skapitulowała po raz trzeci.
Po chwili Weronika Kaczor atomowym uderzeniem ostemplowała poprzeczkę i
Alicja Barszcz mogła odetchnąć z ulgą.
Druga połowa spotkania była zdecydowanie spokojniejsza w wykonaniu GKS-u.
Resovia starała się ratować honor, ale okazji bramkowych raczej sobie
nie stwarzała. Przyjezdne miały w swoich szeregach Kingę Kozak, która w
końcowych fragmentach meczu robiła niemałe spustoszenie w szeregach
obronnych rzeszowskiego zespołu. Była piłkarka Glasgow City ustaliła w
88 minucie wynik meczu na 0:4.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.03.02 | Remis w arcyważnym pojedynku
|
Stomilanki Olsztyn - Resovia Rzeszów 0:0
Stomilanki:
Sikora, Libera (82' Kamala), Taranowska, Kędzia, Turowska, Milewska ,
Rosiak ,
Kałużna ,
Sokołowska
(90' Szymczuk), Puchalska (82' Przytuła) Arthur
Resovia: Barszcz, Gołojuch, Czyż, Florek, Michalska, Kwoka (66' Jezioro,
78' Puzio), Krawczyk, Miś, Kowalska, Salawa, Mikrut (60' Sabuda)
Sędzia: Szymula (Lublin)
To było arcyważne spotkanie dla piłkarek Resovii, które w Olsztynie chciały
pokonać za wszelką cenę głównego konkurenta w walce o utrzymanie w Ekstralidze.
Bezbramkowy remis nie może jednak zadowalać rzeszowianek, które nadal są w
ogonie rozgrywek. Najprawdopodobniej prierwszym spadkowiczem będzie Skra
Częstochowa, która boryka się z problemami organizacyjnymi i odwołała kolejny
mecz.
W wyrównanym meczu rozgrywanym na olsztyńskich Dajtkach defensywa Resovii nie
pękła do ostatnich minut. Olsztynianki starały się znaleźć drogę do rzeszowskiej
bramki podaniami za plecy obrończyń.
Resovia swojej szany szukała w stałych fragmentach gry, ale brakowało precyzji i
mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
|
2025.03.02 |
Remis na przywitanie wiosny
|
Resovia Rzeszów - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (1:0)
7' Bąk - 70' Biliński
Resovia: Tetyk, Liszewski
(88' Rębisz), Kowalski-Haberek, Szymocha, Bukhal, Eizenchart, Banach (63'
Letniowski), Małachowski, Bąk (88' Kanach), Hebel (88' Jaroch), Bałdyga (73'
Tomczyk)
Zagłębie: Siuta, Acosta (88' Mielczarek), Chęciński ,
Janiszewski, Kurtović, Zalewski (57' Suchoćkyj), Agbor (82' Snopczyński),
Marciniec (57' Rakels), Wasiluk, Valencia, Biliński (88' Duda)
Sędzia: Musiał (Kraków), Widzów: 1528
Remisem w meczu z sosnowieckim Zagłębiem przywitali rundę wiosenną piłkarze
Resovii. Podopieczni trenera Piotra Kołca zagrali dobre spotkanie, ale nie
ustrzegli się błędów i mecz zakończył się podziałem punktów.
Odnowiona Resovia chciała się pokazać swojej publiczności i przez większą część
spotkania rzeszowianie grali ofensywny, ciekawy futbol.
Resoviacy zaczęłi z impetem. Piłkę po krótko rozegranym rzucie rożnym dograł w
pole karne Bartłomiej Eizenchart, a na drugim słupku jak spod ziemi wyskoczył
Radosław Bąk. Świeżo upieczony kapitan Resovii huknął jak z armaty i pobiegł
uściskać trenera Łukasza Sapelę. Gest był nieporzypadkowy, bo to właśnie trener
bramkarzy odpowiada za rozgrywanie rzutów rożnych i to najprawdopodobniej on
maczał palce w ułożeniu akcji bramkowej.
Po tak szybkim zdobyciu bramki rzeszowianie cofnęłi się na własną połowę i
zmuszali rywali do ataku pozycyjnego. Zagłębie częściej było przy piłce, ale
pomysłu na zdemontowanie rzeszowskiej defensywy nie miało. Pierwszy celny
strzałpiłkarze trenera Saganowskiego oddali dopiero w 70 minucie spotkania. To
wówczas rzeszowianie popełnili błąd, po którym Jakub Tetyk wyjmował piłkę z
siatki. Dośrodkowanie z lewej strony boiska trafiło na głowę wbiegającego w pole
karne Kamila Bilińskiego, a ten perfekcyjnie wykończył akcję.
W ostatnim kwadransie wynik spotkania dwukrotnie miał okazję zmienić Maksymilian
Hebel. 28-letni wychowanek Arki Gdynia uderzał prawą i lewą nogą, ale za każdym
razem przenosił piłkę nad poprzeczką.
|
statystyki meczu |
|
Resovia |
Zagłębie |
bramki |
1 |
1 |
strzały celne |
2 |
1 |
strzały niecelne |
4 |
3 |
rzuty rożne |
3 |
2 |
na spalonym |
0 |
0 |
rzuty karne |
0 |
0 |
rzuty wolne |
17 |
16 |
żółte kartki |
1 |
1 |
czerwone kartki |
0 |
0 |
|

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl |
Piotr
Kołc (trener Resovii):
Sam byłem ciekawy tego, jak będziemy się prezentować w tym spotkaniu.
W treningu funkcjonowaliśmy w dobry sposób. Rzetelnie sie przygotowyaliśmy.
Dobrze zaczęliśmy to spotkanie, bo szybko zdobyliśmy bramkę po stałym fragmencie
gry. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Byliśmy nieźle
zorganizowani. Mogę się jedynie przyczepić do faz przejściowych. Mogliśmy więcej
z tego wycisnąć. Po przerwie trudno nam było z gry stworzyć taką klarowną
sytuację. Szokda tego remisu, bo w meczu, gdy się wygrywa jest pewien niedosyt.
Wynik jednak pewnie sprawiedliwy. |
2025.02.28 |
Mikołaj Kwiatek w kadrze Resovii
|
Do
kadry Resovii przed rundą wiosenną dołączył Mikołaj Kwiatek. 16-letni bramkarz
karierę zawodniczą zaczynał w Stali Rzeszów i Beniaminku Krosno.
Od sezonu 2020/21 broni barw SMS Resovia Rzeszów i aktualnie jest pierwszym
bramkarze juniorów Resovii, którzy rywalizują w rozgrywkach Centralnej Ligi
Juniorów.
|
2025.02.25 |
Kacper Bojańczyk zawodnikiem Resovii
|
Kolejnym
zawodnikiem, który dołączył do kadry Resovii przed rundą wiosenną jest
Kacper Bojańczyk. 20-letni piłkarz grającyn na pozycji ofensywnego
pomocnika jest wychowankiem Gwardii Warszawa. W kolejnych latach
reprezentował Koronę Kielce, Znicz Pruszków i Świt Nowy Dwór Mazowiecki.
W tym ostatnim zespole w rundzie jesiennej sezonu 2024/25 rozegrał na
boiskach III ligi 8 spotkań, w których zdobył 1 bramkę.
|
2025.02.25 | Paweł Tomczyk wypożyczony do Resovii
|
Do
kadry Resovii dołączył
Paweł Tomczyk, który na warunkach wypożyczenia z Podbeskidzia
Bielsko-Biała zagra w "Pasiakach". 26-letni piłkarz grający na pozycji
napastnika jest wychowankiem Lecha Poznań. W swojej bogatej piłkarskiej
karierze grał również w Podbeskidziu Bielsko-Biała, Stali Mielec,
Widzewie Łódź, Polonii Warszawa i Piaście Gliwice. Z tym ostatnim
zespołem w sezonie 2018/19 świętował zdobycie tytułu Mistrza Polski. Ma
na swoim koncie ma również krótki epizod w rumuńskich klubach: CS
Mioveni oraz Politehnica Iasi.
W latach 2016-2017 grał w młodzieżowych kadrach Polski U19 i U21. W 17
meczach międzynarodowych zdobył 5 bramek.
W rundzie jesiennej sezonu 2024/25 w 7 meczach Podbeskidzia
Bielsko-Biała zdobył 1 bramkę.
|
2025.02.22 | Natalia Pydych piłkarką 2024 roku
|
W
piątek (21 bm.) w Hotelu Łańcut odbyła się finałowa XXI Gala Piłkarska
Podkarpacka Nike 2024. W imprezie zorganizowanej przez Podkarpacki
Związek Piłki Nożnej rozdano nagrody dla m.in. piłkarzy, piłkarki,
trenerów, drużyny, sponsorów i działaczy w 2024 r. na Podkarpaciu.
W uroczystości wzięło udział blisko pół tysiąca osób, a wśród nich m.in.
Cezary Kulesza - prezes PZPN oraz Michał Probierz - trener reprezentacji
Polski.
Nagroda Piłarza Roku trafiła do Krystiana Getingera ze Stali Mielec, a
tytuł Piłkarki Roku zdobyła reprezentantka Resovii - Natalia Pydych.
Trenerem roku został Marek Zub - szkoleniowiec I-ligowego zespołu Stali
Rzeszów, a nagrodę drużyny roku zgarnął zespół Stali Mielec.
Wśród laureatów nagrody specjalnej znalazł się ponadto Szymon Grabowski,
były trener rzeszowskich "Pasiaków".
laureaci i nominowani
Piłkarz Roku - Krystian Getinger (Stal Mielec)
Jakub Banach (Stal Stalowa Wola)
Patryk Warczak (Stal Rzeszów)
Pilkarka Roku - Natalia Pydych (Resovia)
Julia Gałuszka (Beniaminek krosno)
Małgorzata Kot (Sokół Kolbuszowa Dln.)
Trener Roku - Marek Zub (Stal Rzeszów)
Dariusz Liana (Reprezentacja Podkarpacia, Regions Cup/Karpaty Krosno)
Ireneusz Pietrzykowski (Stal Stalowa Wola)
Drużyna Roku - Stal Mielec
Resovia (sekcja kobiet)
Eurobus Przemyśl (futsal)
Futsalista Roku - Mateusz Wanat (Eurobus Przemyśl)
Marcin Krajewski (Heiro Rzeszów)
Leo Santana (Eurobus Rzeszów)
Młodzieżowiec Roku - Szymon Kądziołka (Stal Rzeszów)
Bartosz Pioterczak (Stal Stalowa Wola)
Michał Synoś (Stal Rzeszów)
Trener Wychowawca Młodzieży - Dawid Kamola (Beniaminek Krosno)
Natalia Paterek (SMS Resovia U13/ Kadra Podkarpacia U15)
Tomasz Patryn (Stal Rzeszów)
Samorządowiec Roku - Piotr Dudek (Wójt Gminy Żołynia)
Marcin Bolek (Wójt Gminy Dębowiec)
Andrzej Głaz (Wójt Gminy Tuszów Narodowy)
Sponsor Roku - Dak B-V. (Pogoń Sokół Lubaczów)
Fibrain (Stal Rzeszów)
Pro-One (Resovia)
Działacz Roku - Wiesław Siembida (Stal Stalowa Wola)
Jacek Klimek (Stal Mielec)
Andrzej Skowroński (Sokół Kolbuszowa Dln.)
Piłkarz Roku IV ligi podkarpackiej - Wojciech Reiman (JKS
Jarosław/Stal Łańcut)
Michał Musik (Stal II Rzeszów/Sokół Kolbuszowa Dln.)
Marcin Stefanik (Igloopol Dębica)
Młodzieżowiec Roku IV ligi podkarpackiej - Patryk Cyganowski
(Igloopol Dębica)
Mateusz Mateja (Ekoball Stal Sanok)
Patryk Szczurek (Sokół Kolbuszowa Dln.)
Trener Roku IV ligi podkarpackiej - Marcin Wołowiec (Sokół
Kolbuszowa Dln.)
Paweł Jaślar (Ekoball Stal Sanok)
Bogdan Zając (JKS Jarosław)
Drużyna Roku IV ligi podkarpackiej - Sokół Kolbuszowa Dln.
Cosmos Nowotaniec
Igloopol Dębica
Gol Roku IV ligi podkarpackiej - Kamil Matofij (Stal Łańcut)
Karol Drelicharz (Resovia II)
Xavi Grzybowski (Stal II Mielec)
Tomasz Majba (Orzeł Przeworsk)
Krystian Wilk (Izolator Boguchwała)

foto: Paweł Dubiel (Nowiny)

foto: Paweł Dubiel (Nowiny)

foto: Paweł Dubiel (Nowiny)

foto: Paweł Dubiel (Nowiny)

foto: Paweł Dubiel (Nowiny)
|
2025.02.22 | Kamil Mędrygał fizjoterapeutą Resovii
|
Do
kadry rzeszowskich "Pasiaków dołączył 23-letni Kamil Mędrygał, który
został nowym fizjoterapeutą Resovii.
|
2025.02.22 | Porażka w meczu z rezerwami Stali Mielec
|
Resovia Rzeszów - Stal Mielec 1:2
?' Banach - ?' Kądzior, ?' Matras
W
swoim ostatim meczu kontrolnym przed inauguracją rundy wiosennej
piłkarze Resovii przegrali ze Stalą Mielec 1:2.
Mielczanie zainaugurowali już ligowe rozgrywki i w meczu z "Pasiakami"
wystawili swój drugi garnitur. Bramkę dla Resovii zdobył Dominik Banach.
Był to kolejny mecz rzeszowskiego zespołu, w którym sztab szkoleniowy
zdecydował nie ujawniać nazwisk piłkarzy biorących udział w meczu.
|
2025.02.22 | Porażka w sparingu z Rekordem
|
Resovia Rzeszów - Rekord Bielsko-Biała 1:5 (1:1)
16' Mikrut - 40' Długokęcka, 49' Gulec, 55' Jendrzejczyk, 57' (k) Jaszek, 62'
Zgoda
Resovia:
Barszcz, Gołojuch, Czyż, Jednacz, Michalska, Sabuda, Miś, Krawczyk, Salawa,
Kwoka, Mikrut
Rekord:
Buchta. Niesłańczyk, Żmudka, Siwek, Zgoda, Glinka,
Krzyżanowska, Jendrzejczyk, Gulec, Dębińska, Długokęcka oraz Sas, Cygan,
Bednarek, Lichwa, Czuż, Romanowska, Jaszek
W meczu z ligowym rywalem piłkarki Resovii nieźle radziły sobie tylko do
przerwy. Podopieczne trenera Łukasza Chmury wyszły na prowadzenie w 16 minucie
po dobitce Wiktorii Mikrut.
Rekord doprowdził do wyrównania w 40 minucie spotkania po strzale Darii
Długokęckiej.
Po przerwie przyjezdne zagrały koncertowo i defensywa Resovii miała sporo
problemów, aby zatrzymać ofensywne akcje Rekordu.
W 47 minucie meczu Alicja Barszcz obroniła rzut karny wykonywany prze
Długokęcką, ale w kolejnych minutach skapitulowac musiała aż czterokrotnie.
W 49 minucie wynik meczu podyższyła Roksana Gulec, a kilka minut później
rezultat spotkania na 1:3 zmieniła Nicole Jendrzejczyk.
W 57 minucie strzałem z rzutu karnego na listę strzelczyń wpisała się Katarzyna
Jaszek, a kilka minut później rezultat na 1:5 ustaliła Oliwia Zgoda.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.02.22 | Łukasz Sasin w sztabie szkoleniowym "Pasiaków"
|
Do
sztabu szkoleniowego II-ligowej Resovii dołączył Łukasz Sasin, który
będzie pełnił rolę analityka.
30-letni szkoleniowiec ostatnio pracował w Wiśle Puławy. Jest
absolwentem Wyższej Szoły Zarządzania i Coachingu we Wrocławiu. Początki
jego kariery trenerskiej związane są z Polonią Warszawa i Wisłą Kraków.
W 2024 r. trener analityk w Sandecji Nowy Sącz. W roli tej brał również
udział w projektach PZPN w Talent PRO, AMO oraz przygotowaniach
młodziezowych reprezentacji Polski.
|
2025.02.17 | Tomasz Matuszewski odchodzi z Resovii
|
Z
kadrą Resovii przed rundą wiosenną pożegnał sie Tomasz Matuszewski. 23-letni
wychowanek Ekoballu Sanok pojawił się w rzeszowskim klubie w sierpniu 2024 r. na
warunkach wypożyczenia z Bruk-Betu Nieciecza.
Niestety z powodu ciężkiej kontuzji zagrał tylko w dwóch spotkaniach ligowych
Resovii.
|
2025.02.15 | Mecz owiany tajemnicą
|
Resovia Rzeszów - Siarka Tarnobrzeg 1:1 (1:1)
13' Banach - 4' Kaliniec
Resovia:
brak informacji
Siarka: Cymerys, Misztal, Kumorek, Bracik, Płaneta, Jodłowski,
Kaliniec, Lisowski, Prusiński, Iwao, Ogorzały oraz Białka, Misztal,
Siedlecki, Woś, Płaneta, zawodnik testowany, Kahsay, François
W meczu kontrolnym drugoligowej Resovii z trzecioligową Siarką
Tarnobrzeg obydwie drużyny strzeliły po jednej bramce. Siarkowcy wyszli
na prowadzene już w 4 minucie po trafieniu znanego z występów w Resovii
Szymona Kalińca.
Wyrównanie "Pasiakom" zapewnił w 13 minucie Dominik Banach, który
niedawno dołączył do kadry rzeszowskiego zespołu.
To tyle informacji z przedostatniego sparingu Resovii, który na życzenie
klubowych decydentów owiany został tajemnicą. Nie mamy składu piłkarzy
Resovii, którzy wystąpili w sobotnim spotkaniu. W klubowych mediach
społecznościowych poinformowano, że przekazany zostanie jedynie wynik
meczu.
Decyzje niezrozumiałe - nie tylko z uwagi, na fakt, że na portalach
internetowych opublikowano zdjęcia ze spotkania, ale również sprzeczne z
informacją z konferencji prasowej Resovii, na której ogłaszano, że w
klubie stawia się na... komunikację.
|
2025.02.14 | Zwycięstwo "Pasiaków" w Tuszowie Narodowym
|
Resovia Rzeszów - JKS Jarosław 5:1 (2:1)
25' Rębisz, 37' Mikrut, 47' Adamski, 70' Hebel, 76' Bałdyga - 27'
Zastavnyj
Resovia:
Gliwa, Rębisz, Zybała, Adamski, Grasza, Pavlas, Kanach, Małachowski,
Zawadzki, Hebel, Mikrut oraz Kwiatek, Liszewski, Kowalski-Haberek,
Szymocha, Bukhal, Banach, Eizenchart, Bąk, Letniowski, Bałdyga
JKS: Szczepański, Zastavnyj, Kocój, Mykycej, Płoszczanskyj,
Magdziak, Oziębło, Reiman, Płocica, Pindak, Triuchan oraz Guridov,
Lisowski, Ptasznik, Roga, Hołub, Rokoszyński, Budniak, Dusiło, Bała,
Sęk, Pakuła
Przebywający na zgrupowaniu w Tuszowie Narodowym piłkarze Resovii
pokonali w meczu sparingowym IV-ligowy JKS Jarosław 5:1. Worek z
bramkami rozwiązał w 25 minucie meczu Kornel Rębisz, ale rzeszowiwanie
długo nie cieszyli się z prowadzenia, bo 120 sekund później Wołodymyr
Zastavnyj doprowadził do wyrównania.
Przewaga rzeszowskiego zespołu była jednak w tym meczu spora i jeszcze
przed przerwą bramkę na 2:1 zdobył Filip Mikrut.
Po przerwie kolejne bramki dla rzeszowskiego zespołu dopisali: Adamski,
Hebel i Bałdyga.
|
2025.02.13 | Postraszyły rywala w morderczym meczu
|
Resovia Rzeszów - APLG Gdańsk 2:5 (1:0, 2:2) po dogr.
13' Kowalska, 90' (k) Miś - 56' 93' Fabova, 60' Ostopinka, 111' Jagodzińska,
116' (k) Szewczuk
Resovia:
Barszcz, Michalska (80' Marszał), Czyż, Florek, Gołojuch, Kowalska (61' Sabuda),
Salawa (80' Strasińska), Miś ,
Krawczyk,
Kwoka (61' Puzio), Kusior (70' Mikrut)
APLG: Michlewicz, Siwińska (115' Okoń), Szewczuk, Kulig, Furmaniak (61'
Klimczak), Ignatowicz, Tarnawska, Ostopinka, Christon (79' Lucia), Kołodziejek
(90' Jagodzińska), Fabova 
Sędzina: Gębka (Sosnowiec), Widzów: 150
Po niezwykle emocjonującym meczu z APLG Gdańsk piłkarki Resovii odpadły z
rozgrywek Pucharu Polski. Faworytem spotkania, którego stawką był awans do
ćwierćfinału pucharowych rozgrywek był zespół z Gdańska, ale rzeszowianki tanio
skóry nie sprzedały i mocno postraszyły ligowego rywala.
Resovia dosyć niespodziewanie wyszła na prowadzenie już w 13 minucie po
efektownym uderzeniu Magdaleny Kowalskiej. Skrzydłowa Resovii wykończyła
kontratak rzeszowskiego zespołu strzałem od poprzeczki.
Gdańszczanki przeważały, długo utrzymywały się przy piłce i pracowały
skrupulatnie na akcje bramkową. Jednak rzeszowska defensywa długo starała się
tworzyć monolit i dawała sobie radę. W obronie rządziła Katarzyna Czyż, a w
środku pola twarde pojedynki z rywalkami porwadziła nieustępliwa Marta Miś.
Do przerwy gra "Pasiaczek" wyglądała obiecująco, ale po zmianie stron
doświaczony zespół Tomasza Borkowskiego zaczął podkręcać tempo i gospodynie
znalazły się w tarapatach. W kłopoty wprawiała rzeszowski zespół głównie Klaudia
Fabowa. Reprezentanka Słowacji w 56 minucie doprowadziła do wyrównania i
gdańszczanki złapały wiatr w żagle. Cztery minuty później Maria Ostopinka
pokonała Alicję Barszcz i wydawać się mogło, że zwycięstwo przyjezdnych jest już
przesądzone.
Rzeszowianki jednak nie traciły wiary w korzystny rezultat i w doliczonym czasie
gry w polu karnym faulowana była Wiktoria Mikrut. Rzut karny podyktowany dla
Resovii na bramkę zamieniła Marta Miś i sędzina zawodów zaprosić mogła obydwa
zespoły do dogrywki.
Niestety już w 3 minucie dogrywki rzeszowska defensywa popełniła błąd, po którym
Fabova po raz kolejny popisała się snajperskim nosem.
Z każdą kolejną minutą "Biało-czerwone" traciły siły i doświadczony zespół z
Gdańska bezwzględnie wykorzystał przewagę doma kolejnymi trafieniami. W 111
minucie do siatki trafiła Roksana Jagodzińska, a pięc minut później rzut karny
wykorzystała Jagoda Szewczuk.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.02.09 | Dominik Banach na wypożyczeniu w Resovii
|
Do
kadry Resovii na warunkach wypożyczenia z Radomiaka Radom dołączył grający na
pozycji lewego pomocnika Dominik Banach. 22-letni piłkarz pochodzący z
Poniatowej swoją piłkarską karierę zaczynał w Dublerze Opole Lubelskie i Motorze
Lublin. Kolejne kluby w jego karierze to: Opolanin Opole Lubelskie, Radomiak
Radom, Wisła Puławy i Chojniczanka Chojnice.
W rundzie jesiennej sezonu 2024/25 grał w rezerwach Radomiaka Radom. W zespole
seniorskim Radomiaka zadebiutował na boiskach Ekstraklasy 14 grudnia 2024 r w
meczu ze Śląskiem Wrocław.
|
2025.02.08 | Wysokie zwycięstwo piłkarek w meczu
kontrolnym
|
Resovia Rzeszów - Beniaminek Krosno 4:0 (1:0)
30' Miś, 49' 84' Krawczyk, 67' Kowalska
Resovia:
Pydych, Gołojuch, Florek, Czyż, Michalska, Kwoka, Miś, Salawa,
Puzio, Jezioro, Mikrut oraz Barszcz, Jednacz, Marszał, Krawczyk,
Kowalska, Strasińska, Bukowiec, Kusior
Beniaminek: Dec, Bawor, Krychta, Wołowiec, Gomuła, Lorenc, Gałuszka,
Helińska, Kozyra, Wasilewska, Głód oraz Chramęga, Kłusek, Ligęzka, Mazur,
Stefanowska, Niemczyk
Sędzina: Turczyn (Rzeszów)
Wysokim zwycięstwem piłkarek Resovii zakończył się mecz kontrolny z
Beniaminkiem Krosno. Do przerwy III-ligowe piłkarki z Krosno starały się
dotrzymywać kroku wyżej notowanym rywalkom. W drugiej połowie spotkania
na boisku dyktowała warunki gry już jednak tylko Resovia.
Pierwsza na listę strzelców wpisała się Marta Miś, która wykorzystała
zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego przez
Nicolę Salawę.
Po zmianie stron bramkarkę Beniaminka straszyła uderzeniami z dystansu
Gabriela Krawczyk. Dwukrotnie piłka po jej uderzeniach wylądowała w
siatce. Do wyniku swoje trzy grosze dopisała również Magdalena Kowalska,
która w drugiej częśi meczu była jedną z wyróżniających się piłkarek na
murawie. To po jej efektownych dryblingach defensywa z Krosna popełniała
błędy.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.02.08 | Remis w sparingu z III-ligowcem
|
Resovia Rzeszów - KSZO 1929 Ostrowiec Św. 2:2 (2:1)
22' Kowalski-Haberek, 37' (k) Adamski - 13 (k) Mazurek, 52' (k) Pisarek
Resovia:
Tetyk, Kowalski-Haberek, Bukhal,
Adamski, Rębisz, Pavlas, Bąk, Kanach, Letniowski, Banach, Bałdyga oraz Gliwa,
Grasza, Zybała, Szymocha, Eizenchart, Małachowski, Zawadzki, Liszewski, Hebel,
Mikrut
KSZO: Kot, Morys, Domagała, Jarzynka, Lis, Orlik, Galara, Nowak, Zdyb,
Mazurek, Zimnicki oraz Klebaniuk, Łazarz, Mężyk, Brągiel, Kafel, Dziedzic,
Pisarek, zawodnik testowany
Rzeszowianie obóz w Tuszowie Narodowym zaczęłi od sparingu z KSZO Ostrowiec Św.
Podopieczni trenera Piotra Kołca mieli w tym spotkaniu zdecydowaną przewagę,
której jednak nie potrafili przełożyć na zwycięstwo.
"biało-czerwoni" stworzyli sobie sporo okazji bramkowych, ale to trzecioligowcy
pierwsi trafili do siatki. W 13 minucie Maciej Kowalski-Haberek faulowałw polu
karnym jedengo z piłkarzy KSZO i artbiter odgwizdał "jedenastkę". Skutecznym
egzekutorem rzutu karnego był Łukasz Mazurek, który pewnym strzałem pokonał
Tetyka.
Już w 22 minucie rzeszowianie doprowadzili do wyrównania, a autorem gola był
Kowalki-Haberek. Jeszcze przed przerwą resoviacy wyszli na prowadzenie po
strzale z rzutu karnego Radosława Adamskiego.
W drugiej połowie spotkania arbiter spotkania po raz trzeci tego dnia
wskazał na wapno. Tym razem Dominik Pisarek skutecznie trafił do siatki i mecz
zakończył się wynikiem 2:2.
W zespole z Ostrowca Św. wystąpiło dwóch byłych piłkarzy Resovii: Dariusz
Brągiel i Daniel Morys.
|
2025.02.04 | Olaf Leś zawodnikiem Resovii
|
Do
kadry Resovii dołączył wychowanek Stali Mielec Olaf Leś. 17-letni bramkarz
ostatnio występował w Victorii Czermin na boiskach ligi okręgowej. Z rzeszowskim
klubem podpisał umowę obowiązującą do 31 grudnia 2027 r.
|
2025.02.01 | Lekcja futbolu w starciu z Górnikiem
|
Resovia Rzeszów - Górnik Łęczna 1:7 (0:2)
83'
Mikrut - 20' 24' Piętakiewicz, 47' Skupień, 60' 65' Posiewka, 75' 88'
Cyraniak
W
trzecim towarzyskim spotkaniu piłkarki Resovii odebrały lekcję futbolu
od ligowego potentata z Łęcznej. Dublet dla Górnika w meczu sparingowym
zdobyły: Aleksandra Posiewka, Julia Piętakiewicz i Jagoda Cyraniak.
Jedno trafienie dołożyła Katja Skupień. Honorową bramkędla gospodyń
zdobyła Wiktoria Mikrut, po efektownej akcji Katarzyny Jezioro.
Do przerwy Resovia starała się dotrzymywać kroku rywalkom, ale w drugiej
połowie rzeszowska defensywa kompletnie się rozsypała.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.01.31 |
"Stalówka" lepsza w sparingu
|
Stal Stalowa Wola - Resovia Rzeszów 2:1 (1:0)
45'
Banach, 90' Ibe-Torti - 57' Bukhal
Stal: Piekutowski, Kukułowicz, Banach, Furtak, Zaucha, Urban, Walski, Mydlarz,
Ibe-Torti, Švec, Strózik oraz Wilk
Resovia: Gliwa, Kowalski-Haberek, Grasza, Adamski, Rębisz,
Kanach, Małachowski, Liszewski, Pavlas, Hebel, Bałdyga oraz Tetyk,
Bukhal, Szymocha, zawodnik testowany, Bąk, Czapniewski, Mazek, Mikrut,
Letniowski
W sparingu "Pasiaków" ze Stalą Stalowa Wola lepsi okazali sie gospodarze
z hutniczego miasta. Pierwszy na listę strzelców w tym meczu kontrolnym
wpisał się Jakub Banach, który tuż przed przerwą pokonał Michała Gliwę.
W drugiej połowie rzeszowianie doprowadzili do wyrównania po strzale z
rzutu wolnego Hliba Bukhala.
O zwycięstwie "zielono-czarnych" zadecydował gol w ostatniej minucie
meczu, którego autorem był znany z występów w Resovii - Kelechukwu
Ibe-Torti.
|
2025.01.29 | Bartosz Grasza piłkarzem Resovii
|
Do
kadry Resovii dołaczył Bartosz Grasza. Piłkarz grający na pozycji środkowego
obrońcy swoją karierę zawodniczą zaczynał w młodzieżowych zespołach OSiR-u
Biłgoraj i SMS-u Łódź. Z piłką seniorską zetknął się w Stali Stalowa Wola, a
później w Ładzie Biłgoraj i III-ligowym Sokole Sieniawa. W rundzie jesiennej
sezonu 2024/25 reprezentował barwy III-ligowej Wisłoki Dębica. W 18 meczach
ligowych zdobył 1 bramkę.
|
2025.01.27 | Zmarł Janusz Ostalczyk, były piłkarz Resovii
|
W
poniedziałek 27 stycznia br. w wieku 69 lat zmarł Janusz Ostalczyk były piłkarz
Resovii. W rzeszowskim klubie grał na pozycji pomocnika w latach 1980-81.
Reprezentował rzeszowskie "Pasiaki" w 46 meczach na boiskach II ligi, w których
zdobył 3 bramki.
W Resovii pojawił się za czasów trenera Ryszarda Latawca i zadebiutował w meczu
przeciwko Rakowowi Częstochowa rozgrywanym 16 marca 1980 r.
Większą część kariery spędził jednak w Łódzkim Klubie Sportowym, który
reprezentował na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku. Grał również w Bałtyku
Gdynia i GKS Piotrcovii.
|
2025.01.27 | Jakub Letniowski piłkarzem Resovii
|
Kadrę
rzeszowskich "Pasiaków" przed rundą wiosenną zasilił Jakub Letniowski. 24-letni
piłkarz grający na pozycji defensywnego pomocnika jest wychowankiem
młodzieżowych zespołów Lechii Gdańsk Jaguara Gdańsk i GKS-u Przodkowo. Piłkarską
przygodę w piłce seniorskiej zaczynał w Bałtyku Gdynia, a w kolejnych latach
reprezentował Chojniczankę Chojnice, Radunię Stężyca i Łódzki Klub Sportowy. W
barwach ŁKS-u w sezonie 2023/24 wystąpił w 14 spotkaniach Ekstraklasy. We
wrześniu 2024 r. rozwiązał umowę za porozumieniem stron z klubem z Łodzi. Od
tego czasu pozostawał bez klubu.
|
2025.01.25 |
Piłkarki w eksperymentalnym składzie
|
Resovia Rzeszów - Unia Lublin 2:1 (1:0)
30' Salawa, 82' zawodniczka testowana - 55' ?
Resovia:
Pydych, Jednacz, Czyż, Kurasz, Kwoka, Gołojuch, Puzio, Salawa, Kowalska,
Mulka, zawodniczka testowana oraz Barszcz, Marszał, Zdeb, Mikrut,
Jezioro, Kusior, zawodniczka testowana
Widzów: 40
Piłkarki Resovii w swoim drugim, tegorocznym sparingu
pokonały II-ligową Unię Lublin 2:1. To był bardzo eksperymentalny skład
Resovii, w którym brakowało kluczowych zawodniczek.
- "Wartościowy sparing, w którym zagraliśmy bardzo młodym składem
Testowaliśmy w tym spotkaniu dwie zawodniczki. Warto jeszcze zaznaczyć,
że w pierwszej "jedenastce" zagrało, aż sześć juniorek. Stworzyliśmy
sobie kilka bardzo dobrych sytuacji bramkowych." - podsumował po
meczu trener Resovii Łukasz Chmura.
To było wyrównane spotkanie, ale w kluczowych momentach piłkarki Resovii
był konkretniejsze w wykończeniu akcji.
Gospodynie wyszły na prowadzenie w 30 minucie po trafieniu wyróżniającej
sięna boisku Nicoli Salawy. Po przerwie piłkarki z Lublina doprowadził
do wyrównania po fatalnym podaniu Anny Puzio.
W końcówce spotkania precyzyjnym strzałem po ziemi popisała się
testowana przez Resovię napastniczka, a jej strzał dał rzeszowiankom
zwycięstwo.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.01.25 | Wygrany sparing z III-ligowcem
|
Sandecja Nowy Sącz - Resovia Rzeszów 0:2 (0:0)
50'
Hebel, 90' Bąk
Sandecja:
Polaček, Rutkowski, Buchta, Bryła, Kwietniewski,
Kołbon, Smajdor, Kłos, Wilczyński, Talar, Wolsztyński oraz, Bednarek,
Tokarz
Resovia: Tetyk, zawodnik testowany, Bukhal, Rębisz,
Kowalski-Haberek, Eizenchart, Mazek, Bąk, Małachowski, Hebel, Mikrut
oraz Gliwa, Adamski, Liszewski, Szymocha, zawodnik testowany,
Czapniewski, Pavlas, Kanach, Bałdyga
Piłkarze Resovii wygrali drugi mecz kontrolny. tym
razem piłkarze trenera Piota Kołca udali się do Nowego Sącza, aby
zmierzyć się z III-ligową Sandecją. W meczu podzielonym na trzy
(40-minutowe) tercje bramki dla Resovii strzelali: Maksymilian Hebel i
Radosław Bąk.
W rzeszowskim zespole testowano jednego zawodnika.
|
2025.01.24 |
Mateusz Bondarenko odchodzi z Resovii
|
Kolejnym
zawodnikiem, który odchodzi z II-ligowego zespołu piłkarzy Resovii jest
Mateusz Bondarenko. 25-letni środkowy obrońca w barwach rzeszowskiego
klubu w latach 2022-2024 rozegrał 38 meczów ligowych i 5 meczów w
Pucharze Polski. Zdobył dla "biało-czerwonych" w tym czasie 2 gole.
|
2025.01.21 | Maciej Kowalski-Haberek piłkarzem Resovii
|
Kolejnym
piłkarzem, który zasili kadrę Resovii jest Maciej Kowalski-Haberek.
Pochodzący z Lubina 30-letni środkowy obrońca jest wychowankiem Górnika
Polkowice. Karierę piłkarską kontynuował w Zagłębiu Lubin i Ostrovii
1909 Ostrów Wielkopolski. W latach 2016-18 reprezentował barwy
niemieckiego TSV Emmelshasen. W 2018 r. wrócił do Polkowic i w barwach
Górnika grał przez kolejne trzy sezony ligowe. W sezonie 2021/22
reprezentował barwy I-ligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała, a w latach
2022-2024 Polonii Warszawa. Ze stołecznym zespołem w sezonie 2022/23
awansował na zaplecze Ekstraklasy.
|
2025.01.21 | Dawid Bałdyga piłkarzem Resovii
|
Do
kadry rzeszowskich "Pasiaków" dołączył Dawid Bałdyga. Nowy nabytek
Resovii jest 22-letnim piłkarzem grajacym na pozycji napastnika.
Piłkarską przygodę zaczynał w juniorskich zespołach Irasu Czaplinek,
Pogoni Szczecin i Błekitnych Wronki.
Od sezonu 2020/21 związany był z Siarką Tarnobrzeg i z tym zespołem w
sezonie 2021/22 awansował do II ligi. W sezonie 2022/23 reprezentował
barwy Śląska Wrocław, ale ma na swoim koncie tylko jeden mecz na
boiskach Ekstraklasy. W sezonie 2023/24 grał w Polonii Środa
Wielkopolska, a w rundzie jesiennej bieżącego sezonu reprezentował barwy
III-ligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki. W 16 meczach ligowych zdobył dla
tego klubu 5 goli.
|
2025.01.18 | Remis w sparingu z Legią
|
Resovia Rzeszów - Legia Warszawa 0:0
Resovia:
Barszcz, Jednacz, Michalska, Czyż, Gołojuch, Kurasz, Kowalska, Miś,
Krawczyk, Sabuda, Mikrut oraz Pydych, Zdeb, Szlęzak, Mulka, Strasińska,
Marszał, Harko, Kusior
Sędzia: Turczyn (Rzeszów)
W pierwszym meczu kontrolnym rozegranym przed startem rundy wiosennej
piłkarki Resovii zremisowały bezbramkowo z Legią Warszawa 0:0.
"Pierwszy sparing na remis. Remis sprawiedliwy. Obie drużyny
stworzyły po dwie dobre sytuacje bramkowe. W naszym zespole szansę
zaprezentowania swoich umiejętności otrzymało 21 zawodniczek, w tym
kilku juniorek" - podsumował po meczu trener Łukas Chmura.
Do przerwy przewagę na boisku posiadały piłkarki stołecznego zespołu i
to one miały szansę wyjści na prowadzenie, ale dwukrotnie świetnymi
interwencjami popisała się Alicja Barszcz.
Po 45 minutach gry Resovia poukładał szyki obronne i to gospodynie
przeważały na boisku. Mecz po przerwie rozgrywany był głównie na połowie
Legii. Rzeszowianki stwarzały sobie okazje bramkowe, ale w decydujących
momentach dokonywały złych wyborów. Brakowało strzałow na bramkę i mecz
zakończył się remisem.

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl

foto: resoviacy.pl
|
2025.01.18 | Pierwszy sparing Resovii
|
MŠK Tesla Stropkov - Resovia Rzeszów 0:6
(0:2)
3'
Kanach, 15' Mikrut, 55' Bąk, 77' (k) Hebel, 88' 90' zawodnik testowany
Resovia:
Gliwa, zawodnik testowany, zawodnik testowany, Bukhal, Liszewski,
Kanach, Pavlas, zawodnik testowany, Jaroch, zawodnik testowany, Mikrut
oraz Tetyk, Eizenchart, Chuchro, Szymocha, Adamski, Bąk, zawodnik
testowany, Rębisz, Hebel, zawodnik testowany, zawodnik testowany
Resovia na swój pierwszy tegoroczny mecz kontrolny udała się na
Słowację, aby zmierzyć się z III-ligową Teslą Stropkov. Rzeszowianie
dyktowali warunki gry w tym spotkaniu już od pierwszych minut. Pierwszy
na listę strzelców wpisał się już w 3 minucie Radosław Kanach. Po
kwadransie było 2:0 po dobitce Filipa Mikruta.
Na przerwę resoviacy schodzili z zaliczką dwóch goli, a po przerwie
dołożyli jeszcze cztery trafienia. W 55 minucie bamkę na 0:3 zdobył
Radosław Bąk, a później Maksymilian Hebel okazał się skutecznym
wykonawcą rzutu karnego. W końcówce spotkania dwa gole dołożył testowany
napastnik. W rzeszowskim zespole testowano siedmiu zawodników
|
2025.01.16 | Adrian Małachowski wzmocni kadrę Resovii
|
Do
kadry Resovii dołączył 26-letni wychowanek Zawiszy Bydgoszcz Adrian Małachowski.
Piłkarz grający na pozycji defensywnego pomocnika ostatnio reprezentował barwy
Podbeskidzia Bielsko-Biała. W tym klubie w rundzie jesiennej bieżącego sezonu
zagrał w 10 meczach ligowych. Wcześniej grał w Łódzkim Klubie Sportowym, Pogoni
Siedlce, GKS Bełchatów i Legii Warszawa. Ma również w swojej karierze pikarskiej
epizod w klubach niemieckich: SV Waldhof Manheim i 1. FC Magdeburg. Grał ponadto
w młodzieżowych reprezentachach Polski U-17 i U18.
|
2025.01.16 | Piotr Liszewski na wypożyczeniu w Resovii
|
20-letni
Piotr Liszewski na warukach wypożyczenia z Piasta Gliwice dołączyłdo kadry
II-ligowej Resovii. Piłkarz grający na pozycji środkowego obrońcy karierę
zawodnika zaczynał w warszawskich klubach: Unii, Olimpii i Escoli. W kolejnych
latach grał w juniorskich zespołach Dolcanu Ząbki i Ząbkovii.
W sezonie 2020/21 przeszedł do Piasta Gliwice. W zespole ze Śląska zagrał
kilkanaście minut w dwóch meczach na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
|
2025.01.09 | Aleksander Adamus asystentem trenera Resovii
|
33-letni
Aleksander Adamus został asystentem trenera Piotra Kołca w sztabie szkoleniowym
piłkarzy Resovii. pochodzący ze Śląska szkoleniowiec z licencją UEFA A w
przeszłości pracował w Stali Stalowa Wola i KKS Kalisz. Karierę trenerską
zaczynał pracując z zespołami młodzieżowymi GKS Katowice, Zagłębia Sosnowiec i
Ruchu Radzionków.
|
2025.01.07 |
Resovia po pierwszym treningu
|
7
stycznia br. przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęli piłkarze
Resovii. Już po pierwszym treningu widać było, że zespół rzeszowskich
"Pasiaków" przechodzi dużą transformację.
Nowy trener Resovii Piotr Kołc miał do dyspozycji 21 piłkarzy z dużym
zaciągiem z rzeszowskiego SMS-u Resovia. W zajęciach przeprowadzonych w
ośrodku WR Sport w podrzeszowskiej Świlczy wzięło udział również 3
testowanych zawodników. Zabrakło zawodników, którzy stanowili o sile
drużyny w rundzie jesiennej, a znaleźli sobie nowe kluby: Bartłomieja
Wasiluka, Macieja Górskiego i Marcina Urynowicza.
W dniach 8 - 15 lutego rzeszowianie trenować będą na obozie
szkoleniowym w Tuszowie Narodowym.
|
2025.01.07 | Bartłomiej Wasiluk odchodzi z Resovii
|
Kolejnym
kluczowym zawodnikiem, który pożegnał się z rzeszowską Resovią jest
Bartłomiej Wasiluk. Kapitan zespołu i etatowy wykonawca rzutów karnych
grał w rzeszowskich "Pasiakach" od rundy wiosennej sezonu 2019/20.
Rozegrał w Resovii 138 meczów ligowych i 6 meczów Pucharu Polski. W
rozgrywkach ligowych zdobył 16 bramek. W sezonie 2019/20 świętował z
zespołem awans do I ligi.
|
|
ARCHIWUM:
|