|
foto: M. Czajka (Nowiny)
KADRA
trener: Marcin Laska
asystent trenera: Konrad Domoń
trener motoryki: Klaudiusz Opaliński
trener bramkarzy: Marcin Pietryka
analityk: Adrian Michalczyk
kierownik drużyny: Tadeusz Kieżun
bramkarze: Albert
Olko (2005), Konrad Rakus (2006), Filip Dziurgot (2006)
obrońcy: Paweł Stepak (2005), Łukasz Ostrowski (2004), Adrian Zięba
(2006), Mateusz Zięba (2005), Mikołaj Modrzejewski (2005), Jakub Zybała (2006),
Ognjen Borkanov
(2004), Wojciech Lisowicz (2004), Gracjan Czapniewski (2008)
pomocnicy: Mateusz Bielenda (2005), Kacper Karcz (2004), Lucio Ceci
(2005), Dymytro Pirnach
(2005), Kacper Kojder (2003), Jakub Jaroch (2007), Dawid
Szpojnarowicz (2005), Karol Drelicharz (2006), Filip Kut (2006), Paweł Stępak
(2005), Jakub Piątek (2006)
napastnicy: Mikołaj Marciniec (2005), Damian
Kotecki (2006)
odeszli przed sezonem: Borawski (trener, Puszcza Niepołomice)
przybyli przed sezonem: Marcin Laska (trener, Orzeł Przeworsk)
odeszli w trakcie sezonu: Rębisz (KS Wiązownica)
odeszli przed rundą wiosenną:
Maćkowiak (Błękitni Ropczyce)
- zespół rozgrywa mecze ligowe na
boisku ze sztuczną nawierzchnią |
IV liga podkarpacka |
|
|
razem |
|
|
m |
pkt |
z |
r |
p |
br |
1 |
Pogoń-Sokół Lubaczów |
25 |
54 |
16 |
6 |
3 |
47-14 |
2 |
Stal Łańcut |
25 |
54 |
16 |
6 |
3 |
62-30 |
3 |
Cosmos Nowotaniec |
25 |
52 |
16 |
4 |
5 |
62-28 |
4 |
Legion Pilzno |
25 |
47 |
14 |
5 |
6 |
41-32 |
5 |
Ekoball
Stal Sanok |
25 |
47 |
15 |
2 |
8 |
42-28 |
6 |
Sokół
Kolbuszowa Dln. |
25 |
42 |
13 |
3 |
9 |
53-33 |
7 |
Sokół
Kamień |
25 |
41 |
12 |
5 |
8 |
49-52 |
8 |
Wisłok
Wiśniowa |
25 |
40 |
11 |
7 |
7 |
52-38 |
9 |
Igloopol
Dębica |
25 |
40 |
12 |
4 |
9 |
45-33 |
10 |
Izolator
Boguchwała |
25 |
36 |
11 |
3 |
11 |
44-35 |
11 |
Głogovia
Głogów Młp. |
25 |
36 |
11 |
3 |
11 |
34-40 |
12 |
JKS Jarosław |
24 |
33 |
10 |
3 |
11 |
36-31 |
13 |
Stal II Rzeszów |
25 |
31 |
9 |
4 |
12 |
55-42 |
14 |
Resovia
II SMS |
25 |
27 |
8 |
3 |
14 |
35-51 |
15 |
Błękitni
Ropczyce |
24 |
25 |
7 |
4 |
13 |
41-50 |
16 |
Polonia Przemyśl |
23 |
20 |
5 |
5 |
13 |
28-39 |
17 |
Lechia Sędziszów
Młp. |
25 |
9 |
3 |
0 |
22 |
20-77 |
18 |
Korona Rzeszów |
25 |
1 |
0 |
1 |
24 |
16-109 |
|
Resovia II SMS Rzeszów - Stal II Rzeszów 0:0
Resovia II: Dziurgot, Szpojnarowicz, Zybała, Modrzejewski,
Lempereur, Bąk, Szymkiewicz, Bielenda, Pirnach (80' Marciniec), Ceci,
Mikrut
Stal II: Bieszczad, Augustyn, Koczera, Fryc, Pena, Piątek, Soja ,
Postupalskyi (73' Zych), Musik (46' Gaża), Salamon (46' Plichta),
Sadłocha
Sędzia: Kijowski (Krosno),
Widzów: mecz bez udziału publiczności
Bezbramkowym resmisem zakończyło sięstarcie rezerw Resovii z drugim
garniturem Stali Rzeszów. Mecz toczył się na dobrym poziomie, a kibice
gdyby mogli oglądać ten pojedynek, pasjonowaliby się zapewne sporym
zaangażowaniem obydwu zespołów.
Pierwszą groźną sytuację bramkową resoviacy stworzyli sobie już w 2
minucie meczu. Na listę strzelców okazję miał wpisać się Lucio Ceci, ale
przegrał pojedynek z Bieszczadem.
Po przerwi na bramkę gości uderzał jeszcze Dmytro Pirnach i piłka
nieznacznie minęła cel. Po stronie przyjezdnych swoie szanse miał
Sadłocha, ale podobnie jak "biało-czerwoni" pudłował.
|
resoviacy.pl
|
Błękitni Ropczyce - Resovia II SMS Rzeszów 4:1 (3:1)
17' Wywrót, 23' (k) 36' (k) 70' (k) Siepierski - 42' Szymkiewicz
Błękitni:
Wojnowski, Nędza (62' Kukla). Orzech, Ochał, Mazur, Bieniek, Pociask
(70' A. Ogrodnik ),
Nalepka (86' Podczaszy), Siepierski, Maćkowiak (80' Bart. Darłak),
Wywrót (75' Piwowar)
Resovia
II: Dziurgot, Ostrowski (83' Suwała), Szymkiewicz (86' Kotecki),
Modrzejewski, Karcz
(46' Drelicharz), Szpojnarowicz, Bielenda, Lisowicz
(83' Bobowski), Pirnach, Stępak (46' Zięba), Marciniec
Sędzia:
Kołodziej (Rzeszów),
Widzów:
100
Piłkarze rezerw Resovii nie potrafią wyjś z dołka i stracili punkty w
kolejnym ważnym spotkaniu. Tym razem podopieczni trenera Marcina Laski
stracili punkty z sąsiadem w tabeli - Błękitnymi Ropczyce.
Pierwszy na listę strzelców wpisałsięKAcper Wywrot, który efektowną
przewrotką pokonał Dziurgota.
Kolejne trafienia miejscowi zdobyli z rzutów karnych, a mieli ich tego
dnia aż trzy! Skutecznym egzekutorem "jedenastek" trzykrotnie był Hubert
Siepierski, który w ten nietypowy sposób zanotował hat-tricka.
"Biało-czerwoni" bramkę honorową zdobyli postrzale Kacpra Szymkiewicza.
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów
Polonia Przemyśl 1:1 (0:0)
85' (sam.) Walczyszewski - 90' (k) Solarz
Resovia
II:
Dziurgot (30' Olko), Lempereur ,
Modrzejewski, Bondarenko, Ceci
(54' Ostrowski), Szymkiewicz (80' Drelicharz), Bielenda ,
Pirnach, G. Jaroch (71' Marciniec), Mikrut
Polonia: Majewski, Solarz ,
Kuźniar (76' Konowalik), Borysławski
(83' Błahuciak), Jasiński (80' Walczyszewski(, Kazek, K. Janas, D.
Janas, Komarovskyi, Stankov ,
Marych
Sędzia:
Lis (Jarosław),
Widzów:
100
Spotkanie walczących o zachowanie statusu czwartoligowca zespołów
zakończyło się podziałem punktów, z którego nikt nie był zadowolony.
Rzeszowianie wzmocnieni nazwiskami z pierwszego zespołu dyktowali
warunki gry w tym meczu, ale nie potrafili udokumentować przewagi
trafieniami.
Resovia od 60 minuty grała w okrojonym skłądzie, bo drugi żółty kartonik
ujrzał Dylan Lempereur. Rzeszowianie stwarzali sobie sytuacje bramkowe,
których nie potrafili wykończyć skutecznym trafieniem. Sporo do
powiedzenia w polu karnym Polonii mił tego dnia aktywny Filip Mikrut.
Jednak obydwie bramki zdobywali w tym meczu piłkarze przemyskiej
Barcelony. W 85 minucie Karol Walczyszewski niefortunną interwencją po
rzucie rożnym wbił piłkę do własnej bramki.
Wydawało się, że Resovia sięgnie po komplet punktów, ale w doliczonym
czasie gry w zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła w rękę Mateusza
Bondarenkę. Arbiter przyznał gościom "jedneastkę", którą na bramkę
zamienił Solarz.
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów - Sokół Kolbuszowa Dln. 0:2 (0:1)
39' Kilian, 57' Szczurek
Resovia
II:
Dziurgot, Czapniewski (85' Stępak), Bondareknko (46' Szpojnarowicz),
Modrzejewski, Ostrowski, Ceci, Szymkiewicz (87' Kotecki), Bielenda,
Pirnach ,
Mikrut (46' Karcz, 80' Drelicharz), Marciniec
Sokół: M. Lewandowski, Skowron, Khorolsky, Drelich, Cyganowski
(68' Bik), Wątróbkski, Mokrzycki ,
Marszalik, M. Mazurek (79' Bożek), Szczurek (82' P. Lewandowski), Kilian
(60' Nowak)
Sędzia:
Kozner (Krosno),
Widzów:
100
To było piąte z rzędu zwyciestwo piłkarzy Sokoła. Tym razem ofiarą
zespołu z Kolbuszowej były rezerwy Resovii. Rzeszowianie najwięcej do
powiedzenia w tym spotkaniu mieli w pierwszym kwadransie. W kolejnych
minutach przewagę posiadali goście, którzy grali z ogromną determinacją
i nie przebierali w środkach do zwycięstwa.
Kluczowym momentem spotkania była 39 minuta meczu. Andrzej Skowron
dogrywał piłkę do Igora Kiliana, a ten z odległości 16 metrów zaskoczył
Filipa Dziurogota. Bramkarz Resovii mógł mieć sporo pretensji do kolegów
z zespołu, bo żaden z nich nie zablokował uderzenia.
Kilkanaście minut po przerwie Sokół zdobył kolejną bramkę. Po wrzucie z
autu futbolówkę w polu karnym głową zgrał Volodymyr Khorolsky, a w
"szesnastce" snajperskim nosem wykazał się Patryk Szczurek. Wychowanek
Grodziska Wietrzno miał sporo miejsca i czasu, aby obrócić się z piłką i
oddać skuteczny strzał do bramki.
Rzeszowianie starali sięratować sytuację, ale okazji zbyt wielu nie
mieli. W ofensywie dwoił się i troił osamotniony Mikołj Marciniec, który
zapraszał kolegów z ofensywy do większego wsparcia w ataku.
Na bramkę Lewandowskiego uderzał w ostatnim kwadransie Lucio Ceci, ale i
on nie zdołał zmusić Lewandowskiego do kapitulacji.
Kolejne stracone punkty "Pasiaków" sprawiły, że sytuacja ekipy trenera
Marcina Laski w walce o utrzymanie jest bardzo trudna.
|
resoviacy.pl
|
Korona Rzeszów - Resovia II SMS Rzeszów 1:10 (1:4)
36' Nowak - 12' 69' Bondarenko, 18' (k) Karcz, 23'
Szymkiewicz, 28' 65' (k) Ceci, 54'
Marciniec, 56' Bielenda, 81' 88' Kotecki
Korona:
Grygiel, Gałka (50' Pikuła) Kowalski, Matkowski (60' Czarnik), Sondej,
Kuźniar, Bajek (70' Kulig), Nerc (60' Cwynar), Nowak (50' Czepiel),
Leśniak ,
Hlongwane
(46' Augustyn)
Resovia
II:
Dziurgot, Czapniewski (70' Bobowski), Bondarenko, Modrzejewski, Borkanov
(32' Stępak), Ceci (66' Piątek), Szymkiewicz (66' Woś), Bielenda, Karcz
(56' Jaroch), Pirnach, Marciniec (56' Kotecki)
Sędzia:
Tomasiewicz (Dębica),
Widzów:
80
Piłkarze trenera Marcina Laski rozgromili w podrzeszowskim Załężu
outsidera ligowej tabeli 1:10. Efektowne zwycięstwo młodych resoviaków
było im bardzo potrzebne, bo w ostatnich meczach ich skutecznoś
strzelecka pozostawiał sporo do życzenia.
Rzeszowianie szybko przejęłi inicjatywę w tym spotkaniu i już do przerwy
zamknęli to spotkanie czterema trafieniami. Autorami trafień przed
przerwą byli: Bondarenko,Karcz, Szymkiewicz i Ceci.
W drugiej połowie spotkania przyjezdni podkręcili jeszcze tempo gry i
Korona niewiele miała do powiedzenia. Kolejne trafienia dopisali
jeszcze: Bondarenko, Ceci Marciniec, Bielenda i Kotecki (dwa gole).
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów - Wisłok Wiśniowa 0:2 (0:1)
35' Kovtok, 80' (k) Czelny
Resovia
II:
Dziurgot, Ostrowski, Borkanov, Zybała
,
Czapniewski, Ceci ,
Karcz (60' Pirnach), Bielenda, Szymkiewicz, Drelicharz ,
Stępak (80' Piątek)
Wisłok:
Korziewicz, B. Szymańki, Majewski
(70' Głód), Piątek, Krok, Czelny, Zięba (75' Baran), M. Szymański,
Kasperkowicz (60' Smoleń), Gierlasiński, Kovtok
Sędzia: Jezuit (Dębica),
Widzów: 50
"Czas kończyć tą nędzę" - podsumował w ostatnich minutach
spotkania jeden z piłkarzy Resovii poirytowany postawą gospodarzy.
Resoviacy przez większą częś spotkania grali w osłabieniu, bo już w 18
minucie ukarany czerwoną kartką Drelicharz opuścił plac gry.
W 35 minucie Kovtok uderzył mocno na bramkę Resovii i piłka po odbiciu
od poprzeczki i pleców Dziurgota wylądowała w siatce. Wisłok nie pokazał
wielkiego futbolu, ale pzewyższał młodch rzeszowian szybkością i
determinacją. Resovia grała bardzo słabo, a dalekie podania za plecy
defensorów gości nie mogły przynieść zamierzonego efektu.
"Biało-czerwoni" nie mieli sytuacji bramkowych i pomysłu na grę. W 68
minucie w szarpaninę z rywalem wdał się przy rzucie rożnym Zybała i był
kolejnym graczem Resovii, który przedwcześnie opuścił plac gry.
Goście przypieczętowali przewagę w tym spotkaniu golem rzutu
karnego w 80 minucie meczu. Oni również kończyli to brzydkie spotkanie w
ograniczonym składzie, bo w 85 minucie Kovtok ukarany drugą żółtą
kartką, powędrował do szatni.
Rzeszowianie tym emczeme pokazali, że ndal są jednym z kandydatów do
spadku.
|
resoviacy.pl
|
Ekoball Stal Sanok -
Resovia II SMS Rzeszów 3:0 (2:0)
5'
80' Gierczak, 40' Czyrny
Stal:
Półkoszek, Gawlewicz (80' Kogut), Sobol, Tabisz (77' Nowak), Sz. Słysz,
Maślany (73' Nowosielski), Sumara (85' Jajko), K. słysz, Kloc, Gierczak,
Czyrny (75' Niemczyk)
Resovia II: Dziurgot, Lisowicz, Zybała, Modrzejewski, Ostrowski (88'
Borkanov), Stępak (46' Pirnach), Szymkiewicz (85' Drelicharz), Bielenda,
Ceci (87' Zięba), Pieniązek (70' Karcz), Jaroch
Sędzia: Warzocha (Rzeszów),
Widzów:
300
Piłkarze rezerw Resovii przegrali w Sanoku z miejscową Stalą 0:3 i nadal
nie mogą uciec w tabeli z grupy zespołów walczących o utrzymanie w IV
lidze.
Miejscowi od pierwszego gwizdka narzucili Resovii swoje warunki gry i
jużw 5 minucie Filip Dziurgot skapitulował po raz pierwszy po strzale
Miłosza Gierczaka.
Mecz szybko ułożył się po myśli gospodarzy, którzy kontrolowali przebieg
spotkania. Resoviacy nie potrafili dotrzyma\c kroku pewnie grającym
piłkarzom z Sanoka. W 40 minucie Dawid Czyrny uderzeniem głową
podwyższył rezultat spotkania na 2:0.
Po przerwie rzeszowianie starali się zdobyć bramkę kontaktową, ale
podopieczni Pawła Jaślara nie pozwalali im na zbyt wiele. W 80 minucie
Gierczak efektownym strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik spotkania na
3:0.
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów - Stal Łańcut 0:3 (0:1)
13'
Majda, 87' 88' Buć
Resovia II: Dziurgot, Lisowicz, Zybała, Modrzejewski, Ostrowski,
Bielenda, Szymkiewicz, Pieniążek (70' Pirnach), Ceci, Stępak, Marciniec
Stal: Słysz, Stopyra (63' Sowa), Makowski, Kocój, Kardyś, Więcek,
Wójcik, Buć ,
Reiman, Majda (87' Płocica), Róg (89' Tarała)
Sędzia: Koza (Dębica),
Widzów: 120
Podopieczni Marcina Laski doznali wysokiej porażki w meczu inaugurującym
rundę wiosenną rozgrywek 4 ligi. Przyznać jednak należy, że gospodarze
nie zasłuzyli na taki wynik i mogli pokusić się chociażby o remis w
spotkaniu z wyżej notowanym rywalem.
Początek meczu przebiegał zgodnie z planem faworytów, bo już w 13
minucie spotkania Oskar Majda pokonał Filipa Dziurgota.
Resoviacy popełniali błędy w defensywie, ale po stracie bramki wcale
łatwo skóry nie oddawali. Po 30 minutach gry kibice oglądali wyrównany
pojedynek, w którym młodzi rzeszowianie starali się rozbijac
doświadczoną defensywę gości.
Kierowana przez Bartłomieja Makowskiego obrona Stali rozbijała ataki
"Pasiaków", a w 87 minucie Konrad Buć fantastycznym uderzeniem zmienił
rezultat na 2:0.
Zdezorientowani takim obrotem sprawy obrońcy Resovii kilkadziesiąt
sekund później popełnili kolejny błąd, po którym Buć ustalił wynik
spotkania na 0:3. Była to 12 bramka wychowanka Orłów Rzeszów w sezonie.
|
resoviacy.pl
|
Resovia
II SMS Rzeszów - Głogovia Głogów Młp. 1:0 (0:0)
77'
(k) Mikrut
Resovia II: Sujecki, Czapniewski, Borkanov, Zybała, Szymkiewicz
(72' Ceci), Bielenda, Stępak, Bąk (88' Drelicharz), Pirnach, Marciniec,
Mikrut (87' J. Maćkowiak)
Głogovia: Lipka, Osuch, Łeń, Kmiotek, Pilecki ,
Walat, G. Płonka, Czop (80' Mostovyi), T. Płonka Woźniak Sz. Maćkowiak
Sędzia:
Pająk (Mielec),
Widzów:
40
To był twardy, prowadzony w szybkim tempie pojedynek zespołów, które
wiedzą o co chodzi w piłce. Wyrównane spotkanie pewnie skończyłoby się
bezbramkowym remisem, gdyby nie karny podyktowany za faul Pileckiego na
Cecim. 27-letni piłkarz gości w 77 minucie łapał za koszulkę w polu
karnym szarżującego na bramkę rezerwowego Resovii i arbiter sięgnął po
gwizdek.
"Jedenastkę" na bramkę zamienił pewnym strzałem na prawy słupek Filip
Mikrut, który tym samym zapewnił gospodarzom komplet punktów.
W końcowych fragmentach meczu goście rzucili się do desperackich ataków
i w przodzie sporo do powiedzenia miał doświadczony Tomasz Płonka.
Defensywa Resovii przetrwała jednak napór i rzeszowianie dowieźli wynik
do ostatniego gwizdka.
Mecz prowadzony w trudnych warunkach atmosferycznych obfitował w akcje
podbramkowe, ale na słowa uznania zasłużyli tego dnia obydwaj bramkarze.
Nikodem Sujecki (Resovia) i Piotr Lipka (Głogovia) nie tylko wykazywali
się świetnymi interwencjami, ale potrafili kierować i ustawiać obrońców
w swoich zespołach.
Rzeszowianie zakończyli rundę jesienną na 12 miejscu w tabeli z 22
punktami na koncie.
|
resoviacy.pl
|
Lecha Sędziszów Młp. - Resovia II SMS Rzeszów 1:2 (1:0)
2'
Jezuit - 57' Marciniec, 83' Pirnach
Lechia: Ćwiczak, Czółno
(82' Malisiewicz), Jezuit, Kanach, Karczewski (65' Kędzior), Lesiński,
Mucha (86' Kapłan), Początek, Pyrdek ,
Słoma, Wesołowski (75' Janda )
Resovia II: Sujecki, Szpojnarowicz, Zybała, Modrzejewski ,
Ostrowski (75' Stępak), Drelicharz (46' Mikrut ),
Szymkiewicz (84' Jaroch), Bielenda, Ceci (87' A. Zięba), Pirnach ,
Marciniec
Sędzia: Kantor (Dębica)
To było trudne spotkanie zespołów walczących o zachowanie statusu
czwartoligowca. Piłkarze Marcina Laski zapomnieli o koncentracji na
poczatku meczu i już w 2 minucie Jezuit dał prowadzenie gospodarzom.
"Biało-czerwoni" musieli ruszyć do zdecydowanego natarcia, ale nie
radzili sobie z atakiem pozycyjnym i Ćwiczak długo zachowywał czyste
konto.
W 57 minucie starania gości przyniołsy zamierzony efekt i Mikołaj
Marciniec doprowadził do wyrównania. Gospodarze po straconej bramce
musieli zagrać bardziej ofensywanie, a na to tylko czekał Dmytro
Pirnach.
Skrzydłowy Resovii świetnie czuje się w indywidualnych szarżach i jeśi
ma więcej miejsca pod polem karnym rywali to potrafi wykorzystać swoje
umiejętności. Tak było w 83 minucie, bo to po strale ukraińskiego
piłkarza rzeszowianie mogli świętować wyganą.
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów - JKS Jarosław 1:0 (0:0)
59'
Marciniec
Resovia: Sujecki, Szpojnarowicz ,
Zybała, Modrzejewski, Ostrowski, Czapniewski (46' Drelicharz),
Szymkiewicz (74' Maćkowiak), Bielenda, Karcz, Pirnach, Marciniec
(80' A. Zięba)
JKS: Guridow, Dubaj (84' Nowogrodzki), Baran, Bartnik (75'
Gida), Pakuła (70' Henrique), Sobolewski (59' Pajda), Chrupcała,
Pilch
(87' Sęk), Kopcio (62' Brodowicz), Pindak, Dusiło
(46' Socha)
Sędzia: Mazur (Stalowa Wola),
Widzów: 180
Piąte zwycięstwo w sezonie zanotowali piłkarze Marcina Laski, którzy
długo musieli czekać na dopisanie kolejnego kompletu punktów. Młodzi
resoviacy od września czekali na wygraną i po ostatnim gwizdku mogli
odetchnąć z dużą ulgą, bo punkty są im bardzo potrzebne.
Piłkarze JKS-u grali ambitnie, a momentami bardzo agresywnie. W
walce o górne piłki nie oszczędzali gospodarzy i kilka głów
ucierpiało od uderzenia łokciem. Resoviacy motywowani przez swojego
szkoleniowca nie przestraszyli się doświadczonych w czwartoligowym
boju ligowców i wcale nie ustępowali rywaom.
Piłkarze Grzegorza Barana częściej byli przy piłce i wymieniali
sporo podań, ale defenywa "Pasiaków" funkcjonowała w tym meczu bez
zarzutów. Świetny mecz rozegrali zwłaszcza środkowi obrońy Resovii
Jakub Zdybała i Mikołaj Modrzejewski. Za plecami mieli Nikodema
Sujeckiego, który nie tylko potrafił poustawiać kolegów zespołu, ale
w trudnych chwilach ratował zespół przed stratą bramki.
JKS mocno napierał na bramkę "Pasiaków" i zwłaszcza po przerwie
przyjezdni mieli kilka okazji bramkowych. Uderzenia Sobolewskiego i
Pakuły były jednak blokowane przez zdeterminowanych obrońców
Resovii.
Jak konczyć ofensywne akcje pokazali przyjezdnym resoviacy w 59
minucie spotkania. Dmytro Pirnach ułańską szarżą przedarł się prawą
stroną boiska pod pole karne gości, a jego dośrodkowanie precyzyjnym
strzałem do siatki wykończył Mikołaj Marciniec.
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów - Pogoń-Sokół Lubaczów 2:3 (1:3)
25'
(k) 64' Karcz - 2'
Hass, 35' Basznianin, 42' Dziadosz
Resovia
II: Sujecki, Ostrowski, Modrzejewski (90' Maćkowiak), Zybała,
Czapniewski, Ceci ,
Stępak (46' Szymkiewicz) Karcz, Bielenda ,
, Pirnach. Marciniec
Pogoń-Sokół: Siryk (46' Ważny), Gul ,
Duda ,
Fedan, Basznianin (76' Rosjlakov), Rębisz, Dziadosz (84' Lorenc),
Grabowski ,
Rop, Matofij
(55' Hojdak), Hass
Sędzia: Tomasiewicz (Dębica),
Widzów: 90
Spotkanie rezerw Resovii z Pogonią-Sokołem miało pierwotnie odbyć się w
Lubaczowie, jednak po solidnych opadach deszczu boisku w Lubaczowie nie
nadawało się do gry. Obydwa kluby w ekspresowym tempie doszły do
porozumienia w sprawie zmiany terminu i miejsca rozegrania meczu, który
ostateczni odbył się na stadionie przy ul. Wyspiańskiego.
Faworyzowany zespół z Lubaczowa wywiózł z Rzeszowa komplet punktów, ale
wygrana wcale przyjezdnym łatwo nie przyszła.
Mecz zaczął się po myśli ekipy z Lubaczowa, bo już w pierwszej akcji
Paweł Hass strzałem głową pokonał Nikodema Sujeckiego.
Resoviacy odpowiedzieli strzałem Dmytro Pirnacha w boczną siatkę bramki,
ale grę prowadzili goście.
W 25 minucie w polu karnym faulowany był Mikołaj Marciniec i arbiter
wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem "jedenastki" był Kacper Karcz,
który pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.
Gospodarze nie radzili sobie w defensywie z powstrzymaniem naporu rywali
i w 35 minucie Krystian Basznianin dał prowadzenie przyjezdnym. Przed
przerwą na listę strzelców wpisał się jeszcze Szymon Dziadosz i wydawać
się mogło, że Pogoń-Sokół dopisze łatwe punkty w tabeli.
Po przerwie jednak do gry wrócili resoviacy. W 64 minucie błąd bramkarza
wykorzystał Kacper Karcz i przy wyniku 2:3 "biało-czerwoni" poczuli
szansę na chociażby remis. W końcówce meczu mieli okazję, aby
osiągnąć cel, ale brakowało spokojnego wykończenia akcji.
Przyjezdni potrafili dłużej utrzymać się przy piłce i w miarę spokojnie
dowieźli korzystny rezultat do ostatniego gwizdka.
|
resoviacy.pl
|
2023.10.25 | 12 kolejka (mecz zaległy)
|
Cosmos Nowotaniec - Resovia II SMS Rzeszów 8:0 (4:0)
23'
40' Verbnyy, 32' Majcher, 44' 66' Khomchenko, 50' 87' Kalemba, 52'
Łychowydko
Cosmos:
Shkarban, Hura (46' Kalemba), Mykytsey, Petryk, Pinchuk (53' Gomułka),
Pieniążek (57' Karczyński), Verbnyy, Łychowydko (64' Tkachenko), Majcher
(53' Vatsyak), Khomchenko (72' Yaroshevych), Espana (57' Crespo)
Resovia II: Rakus, Ostrowski (85' Kut), Modrzejewski ,
Zybała, Szpojnarowicz (33' Borkanov), Pirnach (71' A. Zięba),
Drelicharz, Stępak
(46' Piątek), Ceci, Maćkowiak (85' Kotecki), Karcz (57' Jaroch)
Sędzia: Warzocha (Rzeszów),
Widzów: 100
W zaległym meczu 12. kolejki czwartoligowych rozgrywek piłkarze rezerw
Resovii dostali solidne lanie w Nowotańcu. Cosmos był faworytem tego
spotkania, ale od rzeszowskiej młodzieży można było spodziewać się
czegoś więcej w tym spotkaniu.
Już po 45 minutach "biało-czerwoni" dali sobie wbić 4 gole. Po przerwie
wcale nie było lepiej.
Pierwszy na listę strzelców wpisał się Nazar Verbnyy, który uderzeniem z
rzutu wolnego pokonał Rakusa. Defensywa "Pasiaków" nie była w stanie
powstrzymać akcji gospodarzy i kolejne trafienia nastąpiły w ekspresowym
tempie. Wynik spotkania do przerwy podwyższli: Majcher, Verbnyy
(ponownie z rzutu wolnego) oraz Khomchenko.
W drugiej połowie spotkania resoviacy mogli już mysleć raczej o drodze
powrotnej do Rzeszowa, bo kolejne gole były kwestią czasu. Do siatki
dwukrotnie trafiał jeszcze Kalemba oraz Po jednym golu dopisali:
Łychowydko i Khomchenko.
"Pasiakom" pozostaje jak najszybciej wylizać się z ran po tak
kompromitującej porażce.
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów
- Sokół Kamień 1:1 (0:1)
78'
Bielenda - 8' Piechniak
Resovia
II: Sujecki, Ostrowski, Modrzejewski, Chuchro , Szpojnarowicz, Bąk,
Bielenda, Karcz, Ceci , Marciniec (72' Maćkowiak), Mikrut (75' Pirnach)
Sokół: Siudak, Gdowik, Zbyradowski, Piekut, Rychel (80'
Gnatek), Stępniowski (80' Dec),
Podstawek, Jędryas (86' Kwiatkowski), Synoś (50' Marut), Piechniak, Majka
(90' Podolak)
Sędzia: Pająk (Mielec),
Widzów: 50
Smak pierwszego remisu poczuli piłkarze Marcina Laski, którzy podzielili
się punktami z Sokołem Kamień. Rywale Resovii to solidny zespół i
szkoleniowiec rzeszowskich piłkarzy mógł byc zadowolony z występu swoich
podopiecznych.
Przyjezdni byli faworytem tego meczu i zaczęli pojedynek zgodnie z
planem. Już w 8 minucie Kacper Piechniak strzałem z 6 metrów pokonał
Nikodema Sujeckiego.
"Biało-czerwoni" grali odważny, otwarty futbol i stwarzali sobie
sytuacje bramkowe, ale nie potrafili sfinalizować okazji trafieniem.
Po przerwie rzeszowianie podkrecili tempo spotkania i atakowali z dużą
determinacją. To jednak Sokół stworzył sobie dwukrotnie okazje do zmiany
rezultatu. Na przeszkodzie piłkarzom trenera Chmury stanął jednak
Sujecki, który dobrze radził sobie w bramce "Pasiaków".
W 65 minucie w polu karnym rywali faulowany był Ceci i arbiter przynał gospodarzom
rzut karny. "Jedenastkę" zmarnował jednak Filip Mikrut, którego strzał
wybronił Siudak.
Rzeszowianie nie tracili jednak wiary w ratowanie rezultatu i w 78
minucie ich starania zakończyły się sukcesem. Na uderzenie zza pola
karnego zdecydował się Mateusz Bielenda i golkiper Sokoła musiał
skapitulować.
Rzeszowianie kończyli mecz w dziesięciu, bo plac gry opuścił w 90
minucie ukarany drugim żółtym kartonikiem Lucio Ceci. Nie miało to już
jednak wpływu na wynik meczu, który zakończył się podziałem punktów. |
resoviacy.pl
|
Resovia II
SMS Rzeszów - Izolator Boguchwała 0:1 (0:1)
13'
(k) Gajdek
Resovia II: Sujecki, Ostrowski (74' Borkanov), Modrzejewski ,
Zybała, Szpojnarowicz, Pirnach, Karcz (86' Kotecki), Bielenda,
Drelicharz
(62' Stępak ),
Ceci (46' Marciniec), Maćkowiak (77' A. Zięba)
Izolator: Dybski, K. Wilk ,
Kasprzyk, Gajdek, Oreńczuk ,
Walas (83' Pikiel), Ciemierkiewicz (70' Rembisz), J. Wilk, Hałucha
(88' M. Wilk), Kowal, Krajewski
(87' Kusy)
Sędzia:
Ciak (Stalowa Wola),
Widzów: 100
O wygranej "Biało-zielonych" zadecydował rzut karny, którego
skutecznym egzekutorem był w 13 minucie Aleksander Gajdek.
To było dobre widowisko, prowadzone w odpowiednim tempie, w którym
lepszym zespołem byli goście. Piłkarze Marcina Laski nie stali
jednak na straconej pozycji, bo podjęli walkę i przy lepszej
skuteczności mogli zdobyć chociażby punkt.
Rzeszowianom brakuje jednak boiskowego cwaniactwa, a ta cecha była
domeną gości.
W 13 minucie meczu jednego z rywali faulował w polu karnym Mikołaj
Modrzejewski i arbiter odgwizdał rzut karny. "Jedenastka" wykonana
była precyzyjnie i Nikodem Sujecki nie zdołał ratować swoich kolegów
z zespołu przed stratą bramki.
Przyjezdni byli zespołem szybszym i momentami zmuszali "Pasiaków" do
głębokiej defensywy. Rzeszowianie starali się odgryzać rajdami
Dmytro Pirnacha, Kacpra Drelicharza i Jakuba Maćkowiaka. Ich akcje
był jednak skutecznie przerywane przez piłkarzy z Boguchwały. |
resoviacy.pl
|
2023.10.04 | Puchar Polski - 1/8 finału
|
Resovia II SMS Rzeszów - Wisłok Wiśniowa 1:1 (1:0) 1:4 po rzutach
karnych (Puchar Polski)
31'
Maćkowiak - 90' Reichel
Resovia
II: Rakus, Czapniewski (58' M. Zięba), Modrzejewski, Zybała,
Ostrowski
, Szpojnarowicz, Karcz, Drelicharz, Pirnach, Ceci (58' A. Zięba),
Maćkowiak (67' Kotecki)
Sędzia: Szydełko (Rzeszów),
Widzów: 90
Resoviacy mieli wygraną w garści, ale w doliczonym czasie gry pokpili
sprawę i w rzutach karnych zostali wyeliminowani z rozgrywek Pucharu
Polski przez ligowego rywala. Do 94 minuty meczu zanosiło się na wygraną
"Pasiaków", którzy prowadzili 1:0.
Bramkę dającą prowadzenie Resovii zdobył w 31 minucie meczu Jakub
Maćkowiak. Napastnik Resovii był wyróżniającą się postacią w
zespole gospodarzy.
"W pierwszej połowie meczu plan udało nam się realizować. Graliśmy
dobrze, większość czasu byliśmy przy piłce, stwarzaliśmy sytuację i
objelismy prowadzenie" - chwalił swój zespół za postawę do przerwy
trener Resovii Marcin Laska.
Po przerwie zabrakło jednak "Pasiakom" boiskowego cwaniactwa i
wyrachowania. Mieli ułatwione zadanie. Grali w przewadze jednego
zawodnika, bo Rusłan Kovtok (Wisłok) ukarany został czerwoną kartką i
opuścił przedwcześnie plac gry.
W doliczonym czasie gry "biało-czerwoni" zaczełi grać nerwowo i dali się
sprowadzić do rozpaczliwej defensywy. Arbiter spotkania wyrzucił też z
boiska Łukasza Ostrowskiego, który dał się sprowokować rywalowi i plac
gry opuścił za komentarz pracy arbitra.
W ostatnich sekundach meczu bramkę na wyrównanie zdobył Tomasz Reichel i
o tym kto zagra w ćwierćfinale rozgrywek wojewódzkiego Pucharu Polski -
zadecydować miały rzuty karne.
"Jedenastki" w wykonaniu rzeszowskiego zespołu pozostawiały wiele do
życzenia. Przyjezdni strzelali bezbłędnie i po ostatnim gwizdku to oni
świętowali zwycięstwo. |
resoviacy.pl
|
Igloopol Dębica - Resovia II SMS Rzeszów 3:0 (2:0)
12'
Leśniak, 35' Cyganowski, 87' Kos
Igloopol:
Maciąg, Marcos
,
Pawłowski
,
Duilio, Leśniak (89' Jaszcz), Stefanik, Peda, Wojtyło (90' Solarz),
Buda
(78' Dzióbak), Cyganowski (82' Susz), Okoń (67' Kos)
Resovia II:
Sujecki (46' Rakus), Czapniewski
(46' Borkanov), Zybała
,
Chuchro
,
Modrzejewski
,
Pirnach, Drelicharz (59' Ziemba), Bielenda, Maćkowiak (76' Ceci),
Karcz
,
Kotecki (46' Marciniec
)
Sędzia: Kołodziej (Rzeszów),
Widzów:
100
To było pewne zwycięstwo "Morsów", które na grząskim boisku w Dębicy
szybko ułożyły sobie spotkanie pod własne warunki. Już w 12 minucie
Nikodem Sujecki odbił uderzenie Karola Wojtyły, ale przy dobitce Filipa
Leśniaka musiał już skapitulować.
W 35 minucie miejscowi podwyższyli rezultat spotkania na 2:0, a autorem
bramki był Patryk Cyganowski.
Po przerwie rzeszowianie starali się odwrócićrolę spotkania, ale grali
raczej na tyle, na ile pozwalali im miejscowi, którzy kontolowali ten
mecz.
W 87 minucie meczu prostopadłe podanie Marcina Stefanika otworzył drogę
do bramki Wojciechowi Kosowi. Zawodnik gospodarzy okazji nie zmarnował i
mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Igloopolu. Resoviacy kończyli
mecz w dziesięciu po czerwonej kartce dla Karola Chuchro, który w 84
minucie opuścił plac gry.
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów - Legion Pilzno 0:1 (0:0)
78' Nytka
Resovia
II: Sujecki, Ostrowski
,
Zybała, Szpojnarowicz
,
Borkanov
,
Pirnach (46' Mikrut), Bielenda, Karcz (83' Ceci), Drelicharz, Marciniec,
Maćkowiak (83' Kojder)
Legion: Stachnik, Manza, Tubek, Mazur, Misztal (53' Czyjt), Barycza,
Czyż, Nytka (86' Jasiak), Syguła, Sztuka
(59' Buras),
Szewczyk (73' Chmura)
Sędzia: Warzocha (Rzeszów),
Widzów: 60
Ekipa Legionu Pilzno jest kandydatem do tytułu czarnego konia
IV-ligowych rozgrywek. W Rzeszowie przyjezdni pokazali solidną grę i
byli jednym z lepszych zespołów, który zawitał na boczne boisko stadionu
przy ul. Wyspiańskiego.
Gospodarze szczególnie w pierwszym kwadransie musieli mocno się
napracować, aby nie stracić bramki. Już w 1 minucie Jakub Szewczyk miał
okazję bramkową. Po 15 minutach gry spotkanie się wyrównało.
Rzeszowianie przetrzymali nawałnicę z Pilzna i zaczęli zagrażać rywalom
pod ich bramką.
Wydawać się mogło, że spotkamie zakończy się bezbramkowym rezultatem,
ale w 78 minucie na tytuł bohatera meczu zasłuzyłKacper Nytko.
Były piłkarz Unii Tarnów ograł dwóch rywali i fenomenalnym uderzeniem z
okolic narożnika pola karnego posłał piłkę do bramki za kołnierz
bezradnego Nikodema Sujeckiego.
W końcowych minutach meczu rzeszowianie starali się jeszcze ratować
sytuację. SPotkanie zaostrzyło się i chwilami arbiter nie panował nad
wydarzeniami. Kolejne bramki jednak nie padły i punkty pojechały do
Pilzna.
|
resoviacy.pl
|
2023.09.20 | Puchar Polski - III runda
|
KS Zaczernie - Resovia II SMS Rzeszów 1:3 (1:1)
36' (k) K. Rączka - 13' (sam.), 47' Ceci, 62' (k) Borkanov
KS Zaczernie (skład wyjściowy): Głąb, Madej, Panek, Guzior,
Zieliński, Urbański, Steczkiewicz, Cach, Rączka, Baran. Piliński
Resovia II: Rakus (65' Prokop), A. Zięba, Lisowicz, Borkanov, M.
Zięba (46' Kut), Jaroch, Piatek (75' Libuszowski), Kojder (60' Cieślak),
Drelicharz), Urbański (46' Ceci), Pikusa
Sędzia: Bieniasz (Rzeszów)
Piłkarze rezerw Resovii zainaugurowali tegoroczne rozgrywki Pucharu
Polski wygranym mecze w Zaczerniu. Rzeszowianie zagrali w odmłodzonym i
dosyć eksperymentalnym zestawieniu, ale trene Marcin Laska po ostatnim
gwizdku mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych.
Pierwszą bramkę rzesowianie zdobyli w 13 minucie po samobójczym
trafieniu jednego z piłkarzy Zaczernia. W 36 minucie strzałem z rzutu
karnego doprowadził do wyrównania Kacper Rączka.
Po przerwie resoviacy zabrali się dosyć szybko do pracy i już w 47
minucie Lucio Ceci zanotował trafienie dające prowadzenie "Pasiakom". W
62 minucie wynik spotkania na 1:3 ustalił strzałm z rzutu karnego
serbski piłkarz rezerw Ognjen Borkanov.
|
resoviacy.pl
|
Stal II Rzeszów - Resovia II SMS Rzeszów 3:1 (1:0) / mecz w
Boguchwale
39'
(k) Hrosu, 48' Paśko, 74' Yavorskyi - 50' Maćkowiak
Stal
II:
Bieszczad, Panasiuk, Paśko, Wrona, Dubiel
(83' Soja), Hrosu, Piątek, Stanowki
(61' Protaziuk), Bartkowiak (75' Plichta_, Bukowski (46' Guedes_,
Yavorskyi (88' Jezierski)
Resovia
II: Sujecki, Ostrowski, Zybała, Modrzejewsk
i,
Karcz, Bielenda, Pirnach (53' Stępak), Szpojnarowicz (68' Zięba),
Szymkiewicz (55' Jaroch), Maćkowiak, Marciniec (61' Kojder)
Sędzia: Koza (Dębica),
Widzów: mecz bez udziału
publiczności
Rezerwy Stali przerwały dobrą serię zwycięstw rzeszowskich "Pasiaków",
pokonując ekipę Marcina Laski 3:1. Spotkanie dobrze mogło zacząć się dla
"bialo-czerwonych", ale piłka uderzona przez Kacpra Szymkiewicza już w 1
minucie, wylądowała na słupku. W kolejnych fragmentach pierwszej połowy
więcej z gry mieli rywale "Pasiaków". Motorem napędowym w zespole Stali
byli ukraińscy piłkarze Vadym Yavorskyi i Arsen Hrosu. Ten ostatni był
autorem pierwszej bramki w tym meczu. W 39 minucie zamienił rzut karny
na trafienie do siatki.
Po przerwie gospodarze szybko zdobyli kolejną bramkę i sytuacja
"Pasiaków" stała się bardzo trudna. "Biało-czerwoni" przysnęli przy
rzucie rożnym i Kacper Paśo strzałem glową pokonał Nikodea Sujeckiego.
Na odpowiedź Resovii nie trzeba było długo czekać, bo już dwie minuty
później Jakub Maćkowiak zdobył kontaktową bramkę. Resoviacy odzyskali
nadzieję na uratowanie tego spotkania i mecz się wyrównał. W końcowych
fragmentach jednak to gospodarze ponownie doszli do głosu. W 74 minucie
efektownym strzałem z rzutu wolnego popisał się Yavorskyi i golkiper
Resovii skapitulowac musiał po kolejnym stałym fragmencie gry. Ostatnim
akcentem spotkania był strzał z rzutu wolnego Paśki w poprzeczkę. |
resoviacy.pl
|
2023.09.13 | 5 kolejka (zaległy mecz)
|
Sokół Kolbuszowa Dln. - Resovia II SMS Rzeszów 1:2 (0:0)
86' Drelich - 62' Marciniec, 72' Maćkowiak
Sokół: M. Lewandowski,
Cyganowski (55' Bik), Markiewicz, A. Baran (61' Tetlak), Drelich
,
Łuczyk (61' Duszkiewicz), M. Mazurek (55' Bożek), K. Kołacz (77' P.
Lewandowski), Mokrzycki (85' Misiak), Szczurek
(61' Szymański), Nowak
Resovia
II: Sujecki, Ostrowski
(75' Zięba
),
Zybała, Modrzejewski
,
Szymkiewicz (46' Kojder
),
Karcz
(62' Jaroch), Bielenda, Pirnach (75' Borkanov
),
Szpojnarowicz
(77' Stępak), Marciniec, Mikrut (46' Maćkowiak
)
Sędzia: Tomasiewicz (Dębica),
Widzów: 150
W zaległym spotkaniu 5. kolejki czwartoligowych rozgrywek piłkarze
rezerw Resovii wywieźli komplet punktów z trudnego terenu. Piłkarze
Marcina Laski po kilku rozegranych meczach na boiskach 4 ligi nie są już
tym wystraszonym zespołem z pierwszych spotkań. Tym razem pokonali
solidny Sokół na jego własnym terenie.
To był twardy mecz, w którym rzeszowianie posiadali przewagę, której
długo nie mogli udokumentowac trafieniem do siatki. Gospodarze grali z
dużą determinacją i twardo, ale "biało-czerwoni" nie dali sobie w kaszę
dmuchać i nie ustępowali ambicją. Zaroiło się się jednak od żółtych
kartek, bo sędzia Tomasiewicz, po raz kolejny starał się dołożyć swoje
trzy grosze do zawodów sportowych.
Defensywa gospodarzy skapitulowała po raz pierwszy w 62 minucie po
dobitce Mikołaja Marcińca. Wcześniej na bramkę Sokoła uderzał z dystansu
Dmitro Pirnach.
Dziesięć minut później snajperskim nosem wykazał się Jakub Maćkowiak,
który podwyższył rezultat na 0:2.
W 86 minucie Kacper Drelich zdobył bramkę kontaktową i końcówka
spotkania nalezała do gospodarzy. Nie potrafili oni jednak zmusić do
błędu rzeszowskiej defensywy i Resovia punkty przywiozła do Rzeszowa.
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów - Błękitni Ropczyce 4:3 (1:0)
15'
82' Mikrut, 54' Chuchro, 90' Maćkowiak - 72' (k) Bieniek, 80' Wywrót,
90' Ochał
Resovia
II:
Sujecki, Modrzejewski (71' Stępak), Chuchro, Zybała, Kojder (75'
Maćkowiak), Szymkiewicz (90' Jaroch), Bielenda, Pirnach (62' Karcz),
Szpojnarowicz
,
Marciniec
(57' Borkanov), Mikrut
Błękitni: Psioda, Nalepka, Darłak, Ochał, Orzech, Rudny
(77' Majocha), Pociask (60' Zawislak), Piwowar
,
Bieniek, Wywrót, Kukla (60' A. Ogrodnik),
Sędzia: Tomasiewicz (Dębica),
Widzów: 80
To było emocjonujące spotkanie, w którym nie brakowało efektownych
bramek, ciekawych akcji ofensywnych i czerwonych kartek. Rzeszowianie
zgarnęli komplet punktów i mogli kontrolować to spotkanie, ale w
końcówce zrobili sobie piłkarski rollercoaster i wcale nie byli pewni
wygranej.
Rzeszowianie w pierwszej połowie posiadali optyczną przewagę i już w 15
minucie Filip Mikrut efektowną akcję zakończył trafiieniem do siatki. Z
czasem spotkanie wyrównało się i Błękitni coraz więcej do powiedzenia
mieli w polu karnym Resovii. W bramce "Pasiaków" pewnymi interwencjami
wykazywał się jednak Nikodem Sujecki, który pewnie czuł się w roli
bramkarza rezerw.
Po przerwie ponownie do natarcia ruszyli rzeszowianie i w 54 minucie
było już 2:0. Solowa akcja Karola Chuchro przyniosła "Pasiakom" kolejną
bramkę i wydawać się mogło, że gospodarze powinni kontrolować przebieg
meczu.
Dała jednak znać o sobie młodość i niefrasobliwość. W 56 minucie z
boiska wyleciałDawid Szpojnarowicz, któy zobaczył drugi żółty kartonik,
a w 72 minucie Jakub Zybała faulował w polu karnym rywala i arbiter
odgwizdał rzut karny dla gości.
"Jedenastkę" na bramkę zamienił pewnym strzałem Mateusz Bieniek i
grający w przewadze liczebnej goście poczuli, że są w stanie uratowac w
tym spotkaniu rezultat. W 80 minucie Kacper Wywró fantastycznym strzałem
z przewrotki doprowadziłdo wyrównania. Piłkę starał się wybić Nikodem
Sujecki, ale ta po odbiciu od poprzeczki przekroczyła linię bramkową.
Goście niezbyt długo cieszyli się z remisu, bo będąca w tarapatach
Resovia zdołała ponownie odwrócić losy spotkania. W 82 minucie
przebojową szarżą wykazał siępo raz kolejny w tym meczu Filip Mikrut i
mocnym strzałem pokonał Psiodę.
W 87 minucie arbiter sięgnął po raz kolejny po czerwoną kartkę, a tym
razem z boiska wyleciał piłkarz Błękitnych Szymon Piwowar.
W końcówce meczu kibice mieli okazję ogląda\c piłkarski rollercoaster,
bo w doliczonym czasie gry bramkę dla Resovii zdobył Jakub Maćkowiak.
Kilkadziesiąt sekund później rzeszowianie przysnęli przy rzucie rożnym i
Dominik Ochał ustalił wynik meczu na 4:3. Po tym trafieniu arbiter
zakończył spotkanie i gospodarze po ostatnim gwizdku mogli odtańczyć
taniec zwycięstwa. |
resoviacy.pl
|
Polonia Przemyśl - Resovia II Rzeszów 0:1 (0:0)
90' Bondarenko
Polonia: Artym ,
Błahuciak ,
Komarovskyi, Konowalik (55' Czuktuk), Kuźniar ,
Jasiński (75' Vinicius). Kazek, Koshevarov ,
K. Janas (72' Yatsura), Resende (61' Walczyszewski), D. Janas (50'
Havryk
)
Resovia II: Sujecki, Ostrowski
(87' Szpojnarowicz), Modrzejewski ,
Bondarenko, Tomal, Pirnach (86' Kojder), Bielenda, Szymkiewicz,
Pieniążek ,
Marciniec (66' Karcz), Mikrut (90' Maćkowiak)
Sędzia: Kołodziej (Rzeszów), Widzów: 150
Podopieczni Marcina Laski zaczęli punktować i piąć się w górę ligowej
tabeli. W Przemyślu pokonali Polonię 1:0, a bramkę na wagę 3 punktów
zdobył w doliczonym czasie gry Mateusz Bondarenko.
Wygrana "Pasiaków" na trudnym terenie powinna dodać im pewności w
rywalizacji na IV-ligowych boiskach.
Po ostatnim gwizdku szkoleniowiec rezerw Resovii chwalił swój zespół za
uważną, odpowiedzialną grę w defensywie i pracę w budowaniu akcji
ofensywnych. |
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów - Korona Rzeszów 6:0 (1:0)
22'
(k) Karcz, 52' 63' Marciniec, 73' Jaroch, 76' Rębisz, 87' Maćkowiak
Resovia II: Rakus, Bielenda, Zdybała, Modrzejewski (76' Lisowicz),
Ostrowski
(69' Stępak), Karcz (62' Kojder), Szpojnarowicz, Rębisz, Szymkiewicz
(66' Jaroch), Pirnach (70' Zięba), Marciniec (70' Maćkowiak)
Korona: Świder, Mendes, Pohorilyy (80' Suknarowski), Bober,
Halamaka, M. Mazur (87' Kostyra), S. Mazur, Mroszczyk (66' Kurdybacha),
Rusinek
(66' Kula), Y'Tai, Zieliński (80' Haba)
Sędzia: Kozner (Krosno),
Widzów: 200
Piłkarze Marcina Laski zdobyli pierwszy komplet punktów i na twarzach
zawodników Resovii po ostatnim gwizdku widać było dużą ulgę.
Rzeszowianom dotychczas nie wiodło się na IV-ligowych boiskach i w
kolejnych spotkaniach dostawali mocnego łupnia. Tym razem to oni
urządzili sobie kanonadę strzelecką, ale przyznać należy, że przyjezdni
do przerwy bronili się dzielnie.
W 22 minucie rzut karny na bramkę zamienił Kacper Karcz i gospodarzom
grało się łatwiej i przede wszystkim spokojniej.
Prawdziwą kanonadę strzelecką urządzili sobie po przerwie. Początek
drugiej połowy należał do Mikołaja Marcińca. Napastnik Resovii
dwukrotnie wpisywał się na listęstrzelców i to on stał się motorem
napędowym, który poprowadził gospodarzy do zwycięstwa.
W 73 minucie fantastyczną akcją popisał się Jakub Jaroch, który był
autorem czwartego trafienia. Przyjezdni z każdą kolejną minutą tracili
siły i wiarę w korzystny rezultat. Tymczasem rzeszowianom ciągle było
mało. W 76 minucie swoje trzy grosze do wyniku dołozył Kornel Rębisz, a
rezultat meczu zamknął Jakub Maćkowiak. Napastnik Resovii strzałem na
6:0 w 87 minucie ponownie dał sygnał, że puka do drzwi pierwszego
zespołu.
|
resoviacy.pl
|
Wisłok Wiśniowa - Resovia II SMS Rzeszów 4:0 (3:0)
7'
Majewski, 20' Piątek, 41' Krok, 90' Czernysz
Wisłok:
Korziewicz, Kasperkowicz, B. Szymańki, Zięba, Czelny (85' Reichel),
Czernysz, Kovtok (73' S. Szymański), Krepa (64' Złamianiec), Krok (83'
Gil), Majewski (88' Walicki), Piątek (88' Boduch)
Resovia II: Olko, Borkanov (46' Stępak ), Zybała, Modrzejewski,
Ostrowski, M. Zięba (46' Ceci), Karcz, Rębisz, Szymkiewicz, Pirnach (70'
Kojder) Marciniec
Sędzia: Pachołek (Lubaczów),
Widzów: 50
Nie wiedzie się rzeszowskiemu beniaminkowi w rozgrywkach IV ligi.
Podopieczni trenera Marcina Laski po trzech rozegranych meczach nie
zdołali zdobyć jeszcze żadnego punktu.
"Biało-czerwoni" w poprzednim pojedynku ze Stalą Sanok dotrzymywali
kroku mocnemu rywalowi, ale w Wiśniowej kompletnie rozczarowali.
Defensywa gości skapitulowała po raz pierwszy już w 7 minucie. Autorem
bramki był były piłkarz Startu Rymanów Wiktor Majewski, który strzałem z
dystansu pokonał bramkarza "Sovii".
W 20 minucie rezultat spotkania podwyższył Paweł Piatek, który uderzał
na bramkę głową, po dograniu Jakuba Kroka. Rzeszowianie grali nerwowo i
popełniali mnóstwo błędów, które bezlitośnie wykorzystywał zespół
Grzegorza Sitka. W 41 minucie dogrywał Majewski, a strzelał Krok i na
przerwę obydwa zespoły schodziły przy wyniku 3:0.
Po przerwie miejscowi kontrolowali to spotkanie, ale nie prowadzili już
tak zdecydowanego natarcia. Spory wpływ na tempo spotkania miał
tropikalny upał. W doliczonym czasie gry przypomniał o sobie jednak
Jarosław Czernysz. Były piłkarz Resovii po indywidualnej akcji ustalił
wynik meczu na 4:0.
|
resoviacy.pl
|
Resovia II SMS Rzeszów - Ekoball Stal Sanok 1:2 (0:1)
60'
Marciniec - 44' Płocica, 85' Gierczak
Resovia
II: Olko, Borkanov ,
Zybała, Modrzejewski ,
M. Zięba (87' Stępak), Bielenda, Pirnach, Ceci (56' Ostrowski),
Maćkowiak (46' Kojder), Karcz, Marciniec
Stal Sanok: Półkoszek, Sz. Słysz, Padiasek, Sobol, Gawlewicz,
Lorenc ,
K. Słysz, Kloc ,
Zieliński, Maślany (73' Gierczak ),
Płocica
(73' Czyrny)
Sędzia: Koza (Dębica),
Widzów: 280
Rzeszowski beniaminek czwartoligowych rozgrywek płaci frycowe.
Rzeszowianie wcale nie zagrali złego meczu, ale dwie niepewne
interwencje golkipera zadecydowały o tym, że komplet punktów pojechał do
Sanoka.
Resoviacy długo dotrzymywali kroku doświadczonej sanockiej ekipie i
wydawać się mogło, że na przerwę obydwa zespoły schodzić będą przy
bezbramkowym rezultacie.
Tymczasem w 44 minucie Golkiper Stali Dariusz Półkoszek dalekim wybiciem
piłki w pole karne Resovii przyczynił się do zdobycia bramki przez
gości.
W "szesnastce" gospodarzy niepewną interwencję bramkarza wykorzystał
Szymon Płocica, który głową skierował piłkę do siatki.
Po przerwie "biało-czerwoni" zabrali się do odrabiania strat i przejęli
inicjatywę w tym spotkaniu. W 60 minucie indywidualną akcją popisał się
Dmytro Pirnach, który wyłozył piłkę Mikołajowi Marcińcowi. Napastnik
Resovii pewnym strzałem do siatki doprowadził do wyrównania.
Piłkarze Pawła Załogi potwierdzili jednk, że chcą w tej lidze walczyć o
najwyższe cele. W 85 minucie rzeszowianie pozwolili rywalom na zbyt
wiele i piłka dośrodkowana w pole karne Resovii sprawiła sporo
zamieszania. Pierwszy strzał z bliskiej odległości zdołał wybić przed
siebie Albert Olko, ale przy dobitce był już bez szans.
|
resoviacy.pl
|
Stal Łańcut - Resovia II SMS Rzeszów 4:1 (3:0)
2'
Majda, 21'Buć, 25' Reiman, 88' Róg - 56' Pirnach
Stal: Szpindor, Kardyś, (90' Paczocha), Makowski, Kocój ,
Kołodziej (84' Cwynar), Więcek (90' Skała), Reiman, Majda (65' Róg),
Tarała (65' Sowa), Wójcik (75' Stopyra), Buć (87' Płocica)
Resovia II: Olko, M. Zięba Chuchro (63' Zybała), Modrzejewski
(77' Ostrowski), Borkanov, Pirnach (86' Stępak), Bielenda, Szymkiewicz,
Rębisz, Ceci (65' Karcz), Marciniec (70' Maćkowiak)
Sędzia: Kantor (Dębica), Widzów: 450
Nie udała się inauguracja rozgrywek ligowych piłkarzom rezerw Resovii.
Podopieczni trenera Marcina Laski już w 2 minucie meczu zderzyli się z
rzeczywistością beniaminka, bo Oskar Majda celnym strzałem wpisał się na
listę strzelców. Gospodarze oszli za ciosem i już w 21 minucie Konrad
Buć odwyższył rezultat meczu na 2:0.
"Biało-czerwoni" popełniali przed przerwą sporo błędów. W 25 minucie
było już właściwie po meczu, bo Albert Olko skapitulował po raz trzeci.
Tym razem na listę strzelców wpisał się Wojciech Reiman.
Gra "Pasiaków" po przerwie była już jednak dużo lepsza i w 56 minucie
Dmytro Pirnach zdobył bramkę ratującą honor gości.
Końcowe fragmenty meczu należały jednak ponownie do doświadczonego
zespołu gospodarzy. W 88 minucie Patryk Róg ustalił wynik meczu na 4:1.
|
resoviacy.pl
|
|
Archiwum:
|